Kto zje jabłka?

Joanna Jaskółka
31 lipca 2014

Udostępnij wpis

Jak podaje Puls Biznesu, Rosja niedługo wprowadzi zakaz importowania owoców i warzyw z Polski. Mocno to zaboli naszych owocowych producentów i żeby im pomóc, każdy z nas w ciągu roku musiałby zjeść około 4,5 kilograma jabłek więcej... Jak dobrze, że znam tajemny sposób, żeby zagrać Putinowi na nosie i pozbyć się nadwyżki owoców...

Oto moja tajna broń na nadprogramową liczbę jabłek [chłop kupił jakieś 20 kilo owoców]. Oto ona:

 Także mój drogi czytelniku #jedzjablka #nazloscputinowi

A jeśli macie dość jabłek, to #hodujciekroliki

Smacznego!

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    23 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Mamy kroliczki mamy!! 😀 Dziadek kupil 5 az 🙂 tylko nie wiedzialam ze jedza jablka ;)<br />

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    To już wiem dlaczego Chłop Twój tyle jabłek w Biedronce kupował! 😉 Sąsiadka z Mikołajek

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Anonymous
    9 lat temu

    😀 A jeszcze znajomego rolnika z jabłek ogołocił 😀

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Raniurko wpis? Wchodzę o 6 a tu nic 😛 tez zjem jablka na złość PUTINOWI!!!

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Anonymous
    9 lat temu

    Zaspałam 🙁

    Anonymous
    Anonymous
    Reply to  Anonymous
    9 lat temu

    Tez bym tak chciała. Zazdroszczę 🙂

    Oda Eska
    9 lat temu

    To się chłop zdenerwował na Putina! Mam nadzieję, że biedne króliki podołają;) Nie ma jak to skuteczne delegowanie hihi

    Oda Eska
    9 lat temu

    No dobra, króliki są boskie, kusisz, ale co z nimi zrobimy w zimie? Do domu nie za bardzo:(

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Oda Eska
    9 lat temu

    Klatki im zbijcie. trochę siana za skoszonej trawy i będzie im dobrze! 😀

    Anonymous
    Anonymous
    Reply to  Oda Eska
    9 lat temu

    I na balkon:))

    Beata Wiktoria
    9 lat temu

    Bo jabłka są...smaczne i zdrowe, żeby zacytować klasyka. <br />Nie to, że jem - ja wper..dalam jak głupia. Do zeszłego roku byłam uczulona na jabłka i nie mogłam ich jeść (kilku innych rzeczy również) aż tu po zmianie leczenia endokrynologicznego, uczulenie minęło. Więc teraz nadrabiam. Kilogram dziennie to norma, którą często i chętnie przekraczam. Tak więc:<br />Żeby rolnik nam nie kwilił,<br /

    Anonymous
    Anonymous
    Reply to  Beata Wiktoria
    9 lat temu

    Popieram!

    Basia De
    9 lat temu

    No dobra, przymuszę się z tymi jabłkami, zrobię coś dla ojczyzny. Teraz pewnie będą tanie jak barszcz 😉

    magda na zimno
    9 lat temu

    Czad, a skąd wziąć królika, że tak spytam? Bo ja chętnie! 🙂

    Joanna Jaskółka
    Reply to  magda na zimno
    9 lat temu

    I tu mnie zażyłaś 😀 Bo ja to od znajomego rolnika kupiłam, ale gdzie mieszkają znajomi rolnicy - nie mam pojęcia :/ Sąsiedzi chłopa w Sobolewie pod Garwolinem wiem, że mają osiem, ale nie wiem, czy na sprzedaż 🙁

    olala
    9 lat temu

    Oczywiście,ze jem jabłka! Jakoś mnie na nie wzięło jeszcze przed sankcjami. Kobieca intuicja czy po prostu letnie jabłka? <br />Ja jem. Ale nie mam królika. Mam jeża i drań jak uwielbia inne owoce-tak jabłka od maleńkości nie tykał. Rozczarowanie życia. Koniec dzieciństwa. Jeże przecież w każdej książeczce dla dzieci noszą jabłka,jedzą jabłka... Mój jez jest w zmowie z Putinem 🙁

    Sylwia Węgielewska
    9 lat temu

    Jabłka jemy, a jakże 🙂 Rodzina lubi, więc od zawsze są kupowane :)<br />A króliczki słodkie. Przed laty sama miałam na działce. Dziadek, jak jeszcze żył, hodował je przez lata - było co podać w święta np 😉

    Filipia Mama
    9 lat temu

    Jabłka rządzą!!!

    Mm Le
    9 lat temu

    Część dla króliczków a reszta w słoiki i szarlotki. Dzieciaczki uwielbiają jabłuszkowe dżemy, musy i soczki. Zapomniałabym o pierożkach z jabłkami,jak dla mnie najlepsze owocowe nadzienie. Jak na razie kilkanaście kilogramów zrobione, a to dopiero początek:)

    Anna Pacek
    9 lat temu

    Byliśmy z Lidką w Zamościu w Zoo i dziecię moje jest niepocieszone,bo nie było króliczków! Teraz wszystkim opowiada,że była w Zoo i nie było fajnie bez królików!

    Wiktoria Korzeniewska
    9 lat temu

    Tylko czemu to zawsze &#39;na zlosc &#39; motywuje. A nie mozna jest, zeby pomoc naszym polskim rolnikom? Tak z dobrym sercem szamac jabluszka, a nie ze zlosliwym usmieszkiem?

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Wiktoria Korzeniewska
    9 lat temu

    Tak, też przeczytałam ten status Góreckiego przed chwilą. Tylko że moje na złość było już lekko ironizujące tuż po zdaniu o pomocy polskim rolnikom, a hashtag #nazlosc dodałam, bo tak najczęściej były tagowane zdjęcia z jabłkiem, więc w sumie... yyy?<br /><br />

    Wiktoria Korzeniewska
    Reply to  Wiktoria Korzeniewska
    9 lat temu

    Nie czytałam statusu Góreckiego, po prostu widzę wszędzie &quot;na złość&quot; i przykro się robi, że Polacy to tak &quot;na złość&quot; lubią, ale żeby inaczej, to ciężko. I ot tak się wypowiedziałam.Tak samo jak &quot;ot tak&quot; został postawiony tu hashtag.

    4 marca 2024
    Nie znoszę mojej kuchni, ale przynajmniej zmywarkę mam fajną

    Rok temu postawiłam krzyżyk na mojej starej zmywarce i z pomocą przyjaciół wyniosłam ją z domu. Koniec. Nigdy więcej zmywarek – obiecałam sobie. Jak długo wytrzymałam? Rok. W styczniu przyjechała do mnie Haier i-Pro Shine. 

    14 grudnia 2023
    Czemu bolały mnie plecy i jak mata Pranamat ECO pomogła mi zwalczyć ból?

    Od pół roku regularnie narzekałam na relacjach zamiennie albo na migreny, albo na pól pleców. Bywały dni, że ledwo co zwlekałam się z łóżka, a jak już dowlokłam się do lekarza rodzinnego, dostałam po prostu środki przeciwbólowe i poklepanie po ramieniu. I choć dzielnie się broniłam przed wypróbowaniem maty do akupresury Pranamat ECO, po kolejnej […]

    1 grudnia 2023
    Dom to nie laboratorium! Sprzątanie bez spiny z nowym Hoover HFX

    Jak Ty dasz radę? – pytała mnie mama, gdy zaadoptowałam dwa psy. – Przecież nie ogarniesz tego sprzątania! “Ogarniesz” – napisała mi ekipa Hoovera, gdy zobaczyli w moim domu nowe zwierzaki. “Dom to nie laboratorium, ale przynajmniej podłogi będą czyste!”.   

    27 listopada 2023
    Inspiracje: prezenty świąteczne dla dzieci, które rozwaliły system w naszym domu

    Co roku to samo - co kupić dziecku pod choinkę. Zabawki, słodycze, akcesoria? Czasem prezenty świąteczne dla dzieci są bardzo oczywiste, bo dziecko wyraźnie mówi, czego pragnie. Czasem jednak dziecko jest za małe, żeby znać swoje potrzeby lub zwyczajnie samo nie wie, czego chce. Co wtedy? Przygotowałam kilkadziesiąt inspiracji, które pomogą Ci zdecydować.  

    26 listopada 2023
    Idealne na prezent książki, które wspierają nas w edukacji domowej

    Jednym z przewag edukacji domowej nad systemową edukacją są książki. Dzieci uczące się w domu mają o wiele więcej czasu nie tylko na czytanie książek dla przyjemności, ale też na samodzielny wybór, z których książek będą korzystać, przygotowując się do egzaminów końcowych z całego roku. Nasza biblioteczka mądrych, edukacyjnych książek coraz bardziej się powiększa i […]

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official