Pensjonat czy hotel?

Joanna Jaskółka
29 lipca 2013

Udostępnij wpis

Wczorajszy wieczór spędziłam na zażartej dyskusji z gośćmi o usługach hotelarskich. Temat mi bliski, nie na darmo w końcu skończyłam turystykę, ale również ciekawy. Mam wrażenie, że nie wszyscy zwracają uwagę na różnice dzielące poszczególne obiekty turystyczne, a na moje pytanie, gdzie nocowaliście, często słyszę odpowiedź - a w takim pokoju.

Wszystko zaczęło się od pytania, kiedy u nas, w Przystani Jaskółka, zaczyna się doba hotelowa. Pytanie wywołało konsternację zarówno moją, jak i babci, ponieważ nasza przystań nie jest hotelem, nie jest nawet pensjonatem z prawdziwego zdarzenia, skąd więc mamy wziąć dobę hotelową?
Ok, jesteśmy obiektem hotelowym - niekategoryzowanym co prawda, ale jednak. Teoretycznie powinna obowiązywać u  nas doba hotelowa. Ułatwiłoby to między innymi takie sytuacje, gdy goście, którzy powinni już opuścić pokój, żebym zdążyła go przygotować na przyjazd kolejnych, śniadaniują już trzecią godzinę pogrążeni w mniej lub bardziej poważnej rozmowie.
Raz, trochę przestraszona, że nie zdążę posprzątać zanim Kosmyk się obudzi i goście przyjadą, wparowałam do kuchni z odkurzaczem i głośno spytałam się mamy: Czy już mogę odkurzać? Na szczęście goście zrozumieli moją aluzję, szybko się spakowali, opuścili pokój i... z powrotem zasiedli do przerwanej rozmowy w naszej jadalni. Ale to już nie było problemem - zresztą, jak już przygotowałam pokój, sama się do nich przysiadłam 🙂
Taka sytuacja nie przeszłaby w hotelu. W większości pensjonatów również. W motelach tym bardziej. Wałkowaliśmy to zresztą na studiach ze trzy semestry. Definicję hotelu jako obiektu hotelarskiego o co najmniej 10 pokojach świadczącego usługi turystyczne i wszelkie związane z tym klasyfikacje potrafię wyrecytować w nocy o północy. Tak samo pensjonatu. Nie chcę tutaj Was zanudzać definicjami [podział obiektów oferujących noclegi znajdziecie na Wikipedii TUTAJ], ale możemy przyjąć, że każdy obiekt, świadczący usługi noclegowe jest obiektem hotelarskim.
A każdy z tych obiektów ma całkiem inną funkcję. W hotelu nie pogadasz z kelnerem o pogodzie i okolicy. W hotelu nie przymkną oka na Twoje spóźnienie z opuszczaniem pokoju. Hotel oferuje mnóstwo atrakcji dodatkowych na swoim terenie, ale rzadko na jego zamkniętej posesji będziesz mógł poczuć klimat miejsca i zachłysnąć się folklorem krainy, którą odwiedzasz. Hotel to standard, do którego jesteś przyzwyczajony. Hotel to brak niespodzianek - jadąc do trzygwiazdkowego hotelu powinieneś wiedzieć dokładnie i zazwyczaj wiesz, jaka będzie cena, jak będzie wyglądał pokój i jakie atrakcje będziesz miał w cenie, a za co będziesz musiał dopłacić.
I to jest dobre. Gdybym była w podróży i chciała zatrzymać się  z dzieckiem szybko na jedną lub dwie noce w jakiejś miejscowości, a nie miałabym czasu szukać w internecie polecanych pensjonatów czy pokoi, wybrałabym przewidywalny hotel, niż nie wiadomo jaki pokój w garażu przy drodze.
Ale już na dłuższy pobyt w jednym miejscu, i to miejscu takim, które bardzo bym chciała poznać, wybrałabym wyłącznie pensjonat lub obiekt, który pensjonat przypomina [czyli taki bez kategorii]. Byłoby to miejsce bardzo podobne do naszej Przystani - gdzie nie ma sztywnej doby hotelowej i jeśli pokój nie idzie tego samego dnia, to nie ma problemu, żeby goście zostali dłużej. Byłby to obiekt, w którym mogłabym poznać gospodarzy, przez moment żyć ich życiem, rozmawiać o regionie, w którym przebywam, lub o miejscu, z którego pochodzę. Byłby to w końcu obiekt, gdzie gospodarze szczerze doradziliby mi, co zobaczyć, a dodatkowo mogłabym zakosztować regionalnych potraw i przysmaków.
Takie mam marzenie - pojechać gdzieś w Polskę i zatrzymać się w miejscu podobnym do naszego. Spojrzeć oczami gospodarzy na atrakcje Dolnego Śląska, popatrzeć na Wisłę w Kazimierzu Dolnym, pochodzić po suwalskich lasach, posmakować morskich ryb.

Na razie marzenie nie do zrealizowania, ponieważ katastrofa goni katastrofę. Aż się boję myśleć o przyszłości, żeby przeznaczenia nie rozśmieszyć. Ale marzenie to nie plan, więc na razie mogę sobie marzyć swobodnie, a do Was mam pytanie - w co powinien być zaopatrzony obiekt hotelowy [pamiętacie - każdy obiekt, który świadczy usługę noclegu], żebyście komfortowo spędzili w nim czas z dzieckiem? Jak myślicie? Co by musiało w nim być, żeby był przyjazny rodzinom z dziećmi?

[A dla ciekawych - plik do pobrania TUTAJ. Znajdują w nim wymagania co do wyposażenia i zakresu usług turystycznych świadczonych przez różne obiekty hotelarskie, w tym hotele, pensjonaty i schroniska. Warto się w tym orientować!]

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    28 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Oda Eska
    10 lat temu

    Na pewno do pożyczenia podstawowe rzeczy, których nie można ze sobą zabrać: wanienka, leżaczek, krzesło do karmienia, może łóżeczko;)

    Oda Eska
    10 lat temu

    Co za zbieżność: wczoraj się zastanawialam, czy masz takie rzeczy i ile jest do Ciebie km, bo w tym roku na morze nas nie stać:)

    Dzika Wózkowa
    10 lat temu

    Najważniejsze jest oczywiście łóżeczko dla dziecka i krzesełko do karmienia. Miło by było również, gdyby teren był możliwie przyjazny dzieciom, to znaczy żadnych drutów kolczastych 😉

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Wanienka, lozeczko z posciela (nieodpłatnie), fotelik do karmienia a w restauracji przy hotelowej powinno nie być problemu z zamówieniem jedzenia dla maluchów i zastawy potrzebnej do karmienia, dobry byłby również podgrzewacz do butelki dziecka, bo ja z niego korzystam do dzisiaj, w szczególności jak jesteśmy gdzieś poza domem. To tyle mi przychodzi do głowy. Ja też jestem po turystyce i jak

    Joanna Jaskółka
    10 lat temu

    A w której Galindii byliście? Nad jeziorem czy nad rzeką? Bo kilka głosów słyszałam negatywnych, ale to o tej nad jeziorem...

    AniaW
    10 lat temu

    na pewno łóżeczko z pościelą, przewijak, wanienka i krzesełko do karmienia. czyli te rzeczy, które z domu można zabrać, ale ciężko. a dla starszych dzieci plac zabaw w ogródku, może jakiś mały basenik na takie upalne dni jak dziś 🙂

    Agnieszka - Level up, Zu!
    10 lat temu

    najważniejsze, żeby pokój nie miał wymiarów 2x2, że oprócz łóżka dla rodziców i jakiejś szafy nie było szans na postawienie czegokolwiek, np. łóżeczka

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Prócz wymienionych przez poprzedniczki rzeczy od siebie dodałabym coś tak banalnego jak zaślepki do gniazdek (fajne są te Ikeowskie). Moja dwulatka z uporem maniaka pakuje paluchy, chociaż wie, że nie wolno. Wystarczy chociaż na chwilę spuścić ją z oczu.<br /> Miło jest również, gdy w sali jadalnej znajduje się kącik z zabawkami, kredkami i papierem, choćby i pakowym.Zajęty maluch to najedzona

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Anonymous
    10 lat temu

    Aż się nie mogę powstrzymać, żeby nie odpisać 🙂 Z zaślepkami dobra myśl! Dobrze, że mamy zapas po Kosmyku 🙂 Jeśli chodzi o przystań - muszę przyznać, że nadążamy. Może sklepiku nie prowadzimy, bo ktoś z nas jest codziennie w mieście i może zwyczajnie w sklepie kupić, jeśli coś potrzeba, a mama gotuje też przeważnie obiad dla Kosmyka, więc ugotowanie większej porcji nie jest problemem 🙂 Kącik

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Patrząc na Wasz &quot;plac zabaw&quot; pomyślałam kiedyś źe jest całkiem dobrze wyposażony 🙂 tzn widzialam zabawki - pewnie Kosmka? czy to do użytku gosci? - ktorymi zajełoby się moje dziecko (trampolina też fajna, choc mój za maly jeszcze) <br />Z tego co piszesz na blogu, własnie czuć tą atmosferę rodzinną w Waszym pensjonacie - podoba mi się tam 🙂 narazie bywaąac wirtualnie.. sentyment do

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Anonymous
    10 lat temu

    Plac zabaw i Kosmyka, i do użytku gości - trzeba się umieć dzielić, a zabawa samotna jest smutna, lepiej bawić się z dziećmi :)<br /><br />Miałam właśnie nadzieję, że to, że czasami piszę o Przystani, będzie taką wirtualną wycieczką dla tych, co nie mogą przyjechać. Zresztą też i Przystań nie mogłaby pomieścić wszystkich, co chcieliby ją naraz odwiedzić 😉 <br /><br />Pozdrów ode mnie góry! Ja

    maya
    10 lat temu

    Zdjęcia bardzo zachęcające;) Może wstawiłabyś więcej fotek z Przystani...

    magdaef
    10 lat temu

    Nam tam wiele do szczęścia nie potrzeba - jeżeli pensjonat oferuje możliwość wypożyczenia łóżeczka, to już jest super. Fajnie byłoby też, gdyby do dyspozycji gości poza okresem grzewczym był jakiś grzejniczek, bo czasem letnia pogoda bywa zdradliwa, a mały człowiek małym człowiekiem pozostaje i swoimi prawami się rządzi :)<br />Pozdrawiam!

    Kamaszkowo
    10 lat temu

    Tak się składa, że oprócz nauczyciela, jestem również z zawodu technikiem hotelarstwa:)Pracowałam w obiekcie, gdzie doba hotelarska była,ale z goścmi też niejeden pracownik rozmawiał:)Ale u ciebie to prawdziwy, rodzinny klimacik:)

    Mamadzidzi
    10 lat temu

    My na nasze pierwsze wakacje w trójkę fruniemy, więc bardzo przydałby się pensjonatowy wózek 🙂 Niestety, w sympatycznej, gruzińskiej wiosce chyba nie ma co na to liczyć 🙂

    Piotr Motrenko
    10 lat temu

    Jeśli chodzi o Twoje ostatnie pytanie, to raczej powinno brzmieć &quot;w co nie powinien być zaopatrzony obiekt hotelowy [...]&quot;.<br />Wystarczy łóżeczko turystyczne, by dziecko wygodnie spało.<br />Niezliczonych zaś dupereli, drobiazgów, które dzieci tak chętnie ściągają z półek i szafek, zdecydowanie nie powinno być. A niestety często (za często!) są.

    Magda Motrenko
    10 lat temu

    Hmm... My jesteśmy na tym etapie życia, kiedy szukamy noclegów w myśl zasady &quot;byle znośnie i jak najtaniej&quot;. I jak tak się zaczynam zastanawiać, co by mogło być, aby było lepiej... oj, żeby wyobraźnia mnie nie poniosła! :D<br /><br />Podróżujemy samochodem, więc dużo rzeczy bierzemy swoich. Mamy łóżeczko turystyczne, ale rzeczywiście zawsze fajnie, jak jest możliwość korzystania z

    Oda Eska
    10 lat temu

    A&#39;propos much i komarów: siatka w jednej części okna jest dla mnie ważniejsza od łóżeczka

    Magda Motrenko
    Reply to  Oda Eska
    10 lat temu

    Dobry pomysł!

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Jesteśmy czteroosobową rodziną. Odkąd mamy dzieci (6 i 2,5 lat)miejsce, w którym chcemy się zatrzymać sprawdzamy pod kątem bezpieczeństwa i dobrej zabawy dzieci, czyli wszystko, co tutaj zostało opisane: łóżeczko, ogród z &quot;placem zabaw&quot;, trampolina mile widziana...I na przestrzeni tych kilku lat z dziećmi, w pokojach gościnnych,w pensjonatach, gospodarstwach agroturystycznych musimy

    Paloma Blanka
    10 lat temu

    Też jestem po turystyce...a w zasadzie po hotelarstwie i trafia mnie, jak osoba z mojego bliskiego otoczenia mawia, że &#39;wynajmiemy sobie hotel&#39;, mając na myśli pokój gościnny... O zgrozo... no ale z TĄ osobą się nie dyskutuje, bo i tak zawsze ma rację... :/

    Paloma Blanka
    10 lat temu

    A tak tylko dodam, że ja pracujęw hotelu*** i mimo standardów, panuje u nas rodzinna atmosfera, można pogadać z kelnerem o pogodzie a nawet o tym co warto zwiedzić itp. a goście często i chętnie do nas wracają. Również Ci z dziećmi 🙂

    yuulia
    10 lat temu

    Plac zabaw i kącik z zabawkami już było. Fajnie by było, gdyby nie tylko maluchy znalazły coś dla siebie. Ja natomiast potrzebuję bardzo pralki, niekoniecznie na wyłączność, ale dostępu do niej. O moskitierze sama zapomniałam, ale to prawda, że to super przydatna sprawa. Te lampki nocne też ważne, bo faktycznie nie zawsze oczywiste.

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Jak dla mnie w wyposażeniu pokoju powinien byc czajnik elektryczny i mała lodówka!!! Ostatnio byłam z rodziną w fajnym pensjonacie, ale jak dla mnie było aż za dużo atrakcji dla dzieci tzn. zabawek, rowerków, placyków zabaw, trampolinek, samochodzików etc. W wolnej chwili, po powrocie z plaży (a było to nad morzem) nie mogam ani chwili posiedzieć spokojnie, bo córa ciągała mnie (męża nie chciała

    kaprysek
    10 lat temu

    ja też po turystyce, ba! nawet miałam swoją agencję turystyczną wiec nieco liznęłam tematu, życie jednak zweryfikowało i robię coś zupełnie innego, także gratuluje konsekwencji!

    lavinka
    10 lat temu

    Myślę, że o standardach typu specjalne menu bez soli dla dzieci, foteliki do karmienia (kilka), wanienki, przewijaki, łóżeczka/kojce turystyczne to są z rzeczy podstawowe i oczywiste. Przydałyby się pojemniki na zużyte pieluchy, jakaś turystyczna lodówka (kosztuje grosze a kanada w upały), moskitiery w oknach (komarów ostatnio za trzęsienie, a przy dziecku trzeba dużo wietrzyć). Łóżka dla

    Beata Wiktoria
    9 lat temu

    Poleciłabym tez kojec dla maluchów. Taki, który można wystawić na trawkę pod jakimś daszkiem i siedzący ale jeszcze nie chodzący dzieć mógłby się bawić a mama zerkając tylko, mogłaby napić się kawusi. Korzystałam z takiego u mojej rodziny na wsi (Kaszuby) i sprawdzał się rewelacyjnie. Mogłam nawet w ogródku sobie pogrzebać.

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Dla nas łóżeczko turystyczne nie jest przydatne, ale też mam kilka typów.<br />Dostęp do czajnika elektrycznego, lodówki i mikrofalówki (lub kuchenki). Stolik w pokoju o powierzchni wystarczającej żeby zrobić dziecku kaszkę i sobie kawę równocześnie. Miejsce do suszenia odzieży (mnie wszystko jedno czy to sznurek na balkonie/tarasie/ogrodzie czy suszarnia). Podest dla dziecka (!), a najlepiej też

    4 marca 2024
    Nie znoszę mojej kuchni, ale przynajmniej zmywarkę mam fajną

    Rok temu postawiłam krzyżyk na mojej starej zmywarce i z pomocą przyjaciół wyniosłam ją z domu. Koniec. Nigdy więcej zmywarek – obiecałam sobie. Jak długo wytrzymałam? Rok. W styczniu przyjechała do mnie Haier i-Pro Shine. 

    14 grudnia 2023
    Czemu bolały mnie plecy i jak mata Pranamat ECO pomogła mi zwalczyć ból?

    Od pół roku regularnie narzekałam na relacjach zamiennie albo na migreny, albo na pól pleców. Bywały dni, że ledwo co zwlekałam się z łóżka, a jak już dowlokłam się do lekarza rodzinnego, dostałam po prostu środki przeciwbólowe i poklepanie po ramieniu. I choć dzielnie się broniłam przed wypróbowaniem maty do akupresury Pranamat ECO, po kolejnej […]

    1 grudnia 2023
    Dom to nie laboratorium! Sprzątanie bez spiny z nowym Hoover HFX

    Jak Ty dasz radę? – pytała mnie mama, gdy zaadoptowałam dwa psy. – Przecież nie ogarniesz tego sprzątania! “Ogarniesz” – napisała mi ekipa Hoovera, gdy zobaczyli w moim domu nowe zwierzaki. “Dom to nie laboratorium, ale przynajmniej podłogi będą czyste!”.   

    27 listopada 2023
    Inspiracje: prezenty świąteczne dla dzieci, które rozwaliły system w naszym domu

    Co roku to samo - co kupić dziecku pod choinkę. Zabawki, słodycze, akcesoria? Czasem prezenty świąteczne dla dzieci są bardzo oczywiste, bo dziecko wyraźnie mówi, czego pragnie. Czasem jednak dziecko jest za małe, żeby znać swoje potrzeby lub zwyczajnie samo nie wie, czego chce. Co wtedy? Przygotowałam kilkadziesiąt inspiracji, które pomogą Ci zdecydować.  

    26 listopada 2023
    Idealne na prezent książki, które wspierają nas w edukacji domowej

    Jednym z przewag edukacji domowej nad systemową edukacją są książki. Dzieci uczące się w domu mają o wiele więcej czasu nie tylko na czytanie książek dla przyjemności, ale też na samodzielny wybór, z których książek będą korzystać, przygotowując się do egzaminów końcowych z całego roku. Nasza biblioteczka mądrych, edukacyjnych książek coraz bardziej się powiększa i […]

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official