- Ty, zobacz, godzina 17, a on wcale nie jest jeszcze taki brudny... - powiedział mi dokładnie tydzień temu chłop. - To co z nim robimy? - zastanowiłam się. - Chodź, weźmiemy go na tę twoją górkę, żeby się ubrudził, przecież to głupio myć wieczorem prawie czyste dziecko! I pojechaliśmy... Ta górka to był nasz, […]