Dykteryjka na głowie

Joanna Jaskółka
24 września 2013

Udostępnij wpis

Tak się wczoraj rozpisałam [KLIK], że zapomniałam o przepięknym przykładzie dziecięcej logiki, jakiego ostatnio miałam szczęście być świadkiem. Kimże bym była, gdybym się nią z Wami nie podzieliła? No kim? Czytajcie!

Pewnego dnia, gdy wyjątkowo mocno świeciło słońce, wyszłam z Kosmykiem na dwór zażyć drobinę świeżego powietrza. Dziecko zachciało baby, więc udaliśmy się do piaskownicy i matka rozpoczęła żmudną produkcję babek w kształcie konia, które Kosmyk równie żmudnie, acz systematycznie rozwalał.

W pewnym momencie wkurzyłam się, że moja produkcja nie do końca jest produktywna i postanowiłam nauczyć dziecia robić babki samodzielnie. Wzięłam, proszę ja was, foremkę konika, który od pewnego czasu jest ulubionym zwierzątkiem mojego dziecka [KLIK i KLIK] i pokazałam Kosmykowi jak ma wrzucać piasek do foremki i jak ubijać to wszystko łopatką. Niech sam robi i rozwala swoją produkcję, a nie moją, do jasnej ciasnej. Nie mogę spokojnie pokolorować malowanki, a on mi jeszcze  babki niszczy!

Na szczęście dzieć załapał i było fajnie. Fajnie.

Ale w pewnym momencie zauważyłam, że foremka konia nie jest do końca napełniona w okolicach łba i ufając nadmiernie w to, że moje dziecko zrozumie swoisty skrót myślowy, powiedziałam stanowczo dziecku:
- Kosmyku, jeszcze na głowę!
No i teraz możecie zgadnąć na czyją głowę nasypał Kosmyk piasek. Podpowiem tylko, że ja zdążyłam się uchylić, a  foremka i tak nie wyszła. Powodzenia!

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    16 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Matka Kwiatka
    9 lat temu

    Boskie 🙂

    Edyta Farjan
    9 lat temu

    :D<br /><br />z podwórka: <br />ja:Gaba, skąd masz tyle piasku we włosach!!!????<br />G: Ciociu! przecież bawiłam się w fryzjera i Marika mi umyła włosy piaskiem....<br /><br />no proste i logiczne 😀 dzieci nie utrudniają sobie życia jak my 🙂

    iwona borys
    9 lat temu

    😀 najcudowniejsze chwile:D

    Anna Pacek
    9 lat temu

    Kurcze jak zobaczyłam zdjęcia to pomyślałam,że u was takie ciepełko...;) <br />Lidka dostała układankę o zwierzątkach, wszystkie pięknie naśladuje,ale cierpliwości wystarcza jej tylko na ułożenie połowy!Babek robić nie chciała :(a układanka z Biedronki , na wyprzedaży jedynie 9.49!<br />Spokojnej nocy

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Anna Pacek
    9 lat temu

    Te końcówki cen są najlepsze 😀 A zdjęcie starsze, jeszcze z wakacji, ale jak skoczyłam po aparat zrobić nowe piaskownicy, to zaczął deszcz padać, więc poratowałam się starszym 🙂

    Wypaplani
    9 lat temu

    hahaha można się było spodziewać... wyobraź sobie co zrobił mój Adamski jak usłyszał &#39;nie tak, tylko do góry nogami&#39; 😀

    Alicja Wegner
    9 lat temu

    Ahahaha no cóż...JEszcze nie raz Cię zaskoczy 🙂

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Sama się prosiłaś 😀

    Nessie
    9 lat temu

    haha, dobre.

    lucy - and in between
    9 lat temu

    Posłuszne dziecię - nic tylko się cieszyć

    lavinka
    9 lat temu

    No taaaak 😉

    olguska
    9 lat temu

    Pewnie piasek wylądował na główkę samego bohatera opowieści hehe

    igmu
    9 lat temu

    Słucha się mamusi 😉

    matka_de
    9 lat temu

    Hahaha! Tak jak u nas kiedyś na radę, że pudełka trzeba odwrócić do góry nogami podniosła oba swe szanowne kopytka do góry 🙂

    Anna Sądaj
    9 lat temu

    Bardzo posłuszny Kosmyk 😀

    Beata Wiktoria
    8 lat temu

    To mi przypomniało &quot;hamulec&quot; na moją córcię. Wiadomo, ze dziecko ucieka. A jak się je goni to ucieka tym bardziej. No i uciekła (w parku, po alejce) a ja juz nie miałam sił żeby gonić i tylko krzyknęłam &quot;patrz pod nogi&quot;. Na co moje dziecko zatrzymało się w jednej chwili i pochylając sie w pól spojrzało pod nogi. Hamulec działał jakieś trzy miesiące.

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    7 lutego 2023
    Sama kupię sobie kwiaty, czyli o piosenkach zemsty luźne przemyślenia

    - Mamo, czemu wciąż śpiewasz tę piosenkę, przecież wiesz dobrze, ze możesz sobie sama kupić kwiaty, a nawet je zasiać!    Tak mi powiedział syn, gdy po raz setny przesłuchiwałam najnowszą piosenkę Miley Cyrus “Flowers”. A przesłuchiwałam ją nie dlatego, że Miley swymi kwiatami odkryła dla mnie Amerykę, ja już to znałam, ale dlatego, że […]

    3 lutego 2023
    I tak to się żyje na tej wsi...

    Miesiąc urlopu to sporo, ale jak bardzo mi to było potrzebne wie każdy, kto pracuje praktycznie bez przerwy. Niestety, ale często tak właśnie wygląda praca w social mediach - nawet kiedy odpoczywasz, zerkasz w komórkę, bo a nuż, coś się pojawi, co można skomentować, ktoś się pokłóci na grupie, ktoś napisze obrażony, że został zablokowany […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official