Może aura za oknem wcale tego nie wskazuje, ale zima zbliża się wielkimi krokami. Zima, do której w tym roku nie jestem zupełnie przygotowana, bo w dalszym ciągu tkwię w ciążowej jesiennej błogości. Październik przemknął mi przed nosem, a ja, zemdlona i otumaniona, nawet tego nie zauważyłam. Dopiero jedna z czytelniczek otworzyła mi oczy i […]