The best of Kosmyk. Część pierwsza

Joanna Jaskółka
30 grudnia 2013

Udostępnij wpis

Kuźwa mać, jeszcze trzy godziny dnia - jęknęła matka, patrząc się, jak jej syn rozwalił miski kota, rozwlókł gazety po całej kuchni i popłakał się, kiedy matka zabroniła mu spenetrować kosz na śmieci...
Tak było w styczniu.  Rok temu Kosmyk był uczącym się sprawnie biegać niespełna roczniakiem, który wyrzucał z siebie niezrozumiałe dla postronnego obserwatora zbitki wyrazów. W ciągu roku poczynił ogromne postępy, które postarałam się mniej więcej skrócić. O tutaj:

STYCZEŃ

Z  ważniejszych wydarzeń: TO. I nic więcej ze stycznia nie zapamiętałam...

LUTY
Wyjątkowo krótki, a zarazem spokojny miesiąc. Z ciekawszych rzeczy podzielę się tyko TYM oraz dodam, że 1 lutego Kosmyk ma urodziny. W zeszłym roku Kura Aktualnie Domowa zrobiła mojemu dziecku taki oto prezent:
MARZEC
Marzec w mojej głowie to miesiąc walki. Ze śniegiem i dzieckiem, które odkryło bieganie, rozrzucanie, znęcanie się nad kotem, mamą, tatą, babcią i czerpanie z tego niewyobrażalnej radości. Marzec to też pierwsze słowa. Wypowiadane dobitnie, twardo i tonem nieznoszącym sprzeciwu. Fajnie było.
Kosmyk, kiedy mama poszła do łazienki, rozwalił po całym pokoju klocki, książeczki i kredki. Mama wróciła i pyta się chłopca - Kosmyku! Co na to wszystko powie tata, kiedy zobaczy! A Kosmyk poważnie spojrzał się mamie w oczy i twardo powiedział - Tatu. Nie!

No tak. Tatuś w pracy. Zdążymy posprzątać do powrotu.
KWIECIEŃ
Pod koniec kwietnia świat rozbłysnął pierwszymi cieplejszymi promieniami słońca, a Kosmykowe szaleństwa spadły wreszcie na ciekawszy, trawiasty grunt. Kwiecień to też chwile wolności. Kosmykowi zdarza się grzecznie bawić dłuższy czas i matka częściej może się wysikać w spokoju. Choć nie zawsze...
Kosmyk bawi się grzecznie klockami już 20 minut! Zaniepokojona pytam się:

- Kosmyku, czy to cisza przed burzą?

- Tak! - odpowiada szczerze mój syn.

Muszę popracować nad tekstem 10 najgłupszych pytań, jakie matki zadają swoim dzieciom...
***

Zwariuję. Poszłam siku. Siku! Toć nie sikam pół godziny! W tym czasie moje dziecko wysypało na łóżko całą kocią karmę, zalało wodą i wytarzało w tym bajzlu zarówno kota, jak i siebie. Żeby zmylić matkę wydawało z siebie uspokajające piski "koko", żebym była przekonana, że grzecznie ogląda książeczkę o jaskółce.
Wasz ulubiony tekst z kwietnia? O TUTAJ.

MAJ

Maj miesiącem budzących się żądz. Oraz pierwszych gości w pensjonacie. Żądze Kosmyka przybrały wymiar nad wyraz złośliwy, przez co do tej pory uchodzimy za rodziców nie stroniących przy dziecku mocnego słownictwa...
Słowo "dupa" kiedyś budzące zgorszenie Kosmyka, dziś okazało się jedynym zabawnym, a wypowiadanie go trzymało Kosmyka w ryzach, gdy zmieniałam pieluszkę.

I tak nasi goście, kiedy schodzili na obiad, słyszeli wyraźnie perlisty śmiech Kosmyka i wypowiadane przez matkę gromko oraz w różnych tonacjach "Dupa! Dupa! Dupaaaaa!".

Czego się nie robi, żeby spokojnie pieluchę zmienić...
Pierwsi goście natomiast, dla nas niezwykle mili i z chęcią witani w progach, dla Kosmyka okazywali się czasami niezwykle brutalni...

- Pójdziemy tam ze Smykiem! - proponuje sześcioletni Staś.
- Nie, ze Smykiem nie. On jest dziwny jakiś, nic nie mówi i mama go jeszcze karmi! - odpowiada pięcioletnia Amelka.


Na swoje usprawiedliwienie dodam, że Kosmyk w maju przeważnie jadł sam i tylko CZASAMI  musiałam mu pomóc z widelczykiem.
CZERWIEC
Tego miesiąca obawiałam się najbardziej [chłop na poligonie, przystań pełna gości], a okazało się, że wcale nie było tak źle. Duża w tym zasługa mojej mamy, która do pomocy wzięła kochaną Iwonkę i zostałam odciążona od kuchni. Do moich obowiązków należało jedynie sprzątanie pokoi i pilnowanie Kosmyka. A raczej usilne pilnowanie siebie przed Kosmykiem... 
Syn mój obudził mnie iście po królewsku. Nic to, że mi wysmarował twarz pastą do zębów - wrzuconego na mnie krzesła nie wybaczę!


Nie powiem, że było łatwo, o nie! Ale w tym całym moim pitoleniem się z dzieckiem można było znaleźć jaśniejsze momenty. Takie cieplejsze. Podnoszące na duchu...
- Kosmyku, mama czasami myśli, że nie wytrzyma... - westchnęła matka, patrząc się na rozwalone po pokoju chrupki ryżowe skrupulatnie wdeptane w dębowe deski i polane dla urody mleczkiem z butelki.

Kosmyk westchnął i poklepał mamę pocieszająco po nodze. Mamie zrobiło się lepiej.

[część druga już jutro!]

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    14 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    angelina lorek
    10 lat temu

    powiedz mu ode mnie tak: &quot;Kosma, jesteś boski!&quot; :)<br />..Matka też niczego sobie!

    Mama Ka
    10 lat temu

    Dzieciaki mają różne pomysły, ale Kosmyk jest the best! 🙂

    Aleksandra Greszczeszyn
    10 lat temu

    Twoje teksty są jak balsam na moją duszę! :))))) Kosmyku - bądź w Nowym Roku takim samym natchnieniem dla mamusi jak w mijającym! 🙂

    Monikqq
    10 lat temu

    przynajmniej umie cie pocieszyc, chocby zwyklym poklepaniem po nodze 😀

    Oda Eska
    10 lat temu

    Z tymi pytaniami matek to super pomysł, przypomniało mi się jedno, najdurniejsze, które zniecierpliwiona zadałam 4-5letniej córce. Poprosiła o kupno kleju, kuźwa kolejnego, codziennie jeden! &quot;Co ty ten klej jesz?&quot; Wstyd mi do dziś, gdy to wspomnę. Na co moja córka wstała, otrzepała rączki:&quot; Mamo, jestem artystką, a artystki muszą mieć czym pracować&quot;.

    Wypaplani pl
    10 lat temu

    sporo się tego nazbierało, czekamy na drugą połowę 😀

    Matka Kwiatka
    10 lat temu

    Ubawiłam się 🙂

    Gizanka
    10 lat temu

    Kosmyk rządził w 2013 🙂

    Cztery Czwarte
    10 lat temu

    No to miałaś Matka wesoło 🙂 Pozdrawiam i czekam na cd. Mama A.

    Mama Rysiowatego
    10 lat temu

    Cudne podsumowanie 🙂 Z tą zmianą pieluchy i fortelem, który zastosowałaś przypomniało mi się, jak u nas słowo buba a potem bąkuś działało cuda.

    Mama Rysiowatego
    10 lat temu

    O żesz Matko, aleś mi nawyprawiała z tym logowaniem 😉 Musiałam sobie profil założyć, żeby Ci rzec, że Kosmyk super jest a podsumowanie jego 2013 na medal. I jeszcze mi przypomniałaś tym fortelem z &quot;dupą&quot; przy zmianie pieluchy, że u nas działała &quot;buba&quot; a potem &quot;bąkuś&quot; 🙂 Także takich wariatów czasem z siebie też robiliśmy, żeby w cywilizowany i niezbyt odkrywczy

    Matka x6
    10 lat temu

    Matko jesteś the best a Kosmyk jeszcze bardziej 🙂 super ...a to dopiero początek. Gratuluję wspaniałego syna i że dajesz radę prowadzić pensjonat, zajmować się dzieckiem i często robisz to sama bo mąż na wyjazdach 🙂 pełen szacun 🙂 Pozdrawiam

    bozena jedral
    10 lat temu

    &quot;mamie zrobiło się lepiej&quot; i jak cię nie kochać?

    Anna Pacek
    10 lat temu

    Hurra!- ile zdjęć Juniora!!!!!Dzięki

    4 marca 2024
    Nie znoszę mojej kuchni, ale przynajmniej zmywarkę mam fajną

    Rok temu postawiłam krzyżyk na mojej starej zmywarce i z pomocą przyjaciół wyniosłam ją z domu. Koniec. Nigdy więcej zmywarek – obiecałam sobie. Jak długo wytrzymałam? Rok. W styczniu przyjechała do mnie Haier i-Pro Shine. 

    14 grudnia 2023
    Czemu bolały mnie plecy i jak mata Pranamat ECO pomogła mi zwalczyć ból?

    Od pół roku regularnie narzekałam na relacjach zamiennie albo na migreny, albo na pól pleców. Bywały dni, że ledwo co zwlekałam się z łóżka, a jak już dowlokłam się do lekarza rodzinnego, dostałam po prostu środki przeciwbólowe i poklepanie po ramieniu. I choć dzielnie się broniłam przed wypróbowaniem maty do akupresury Pranamat ECO, po kolejnej […]

    1 grudnia 2023
    Dom to nie laboratorium! Sprzątanie bez spiny z nowym Hoover HFX

    Jak Ty dasz radę? – pytała mnie mama, gdy zaadoptowałam dwa psy. – Przecież nie ogarniesz tego sprzątania! “Ogarniesz” – napisała mi ekipa Hoovera, gdy zobaczyli w moim domu nowe zwierzaki. “Dom to nie laboratorium, ale przynajmniej podłogi będą czyste!”.   

    27 listopada 2023
    Inspiracje: prezenty świąteczne dla dzieci, które rozwaliły system w naszym domu

    Co roku to samo - co kupić dziecku pod choinkę. Zabawki, słodycze, akcesoria? Czasem prezenty świąteczne dla dzieci są bardzo oczywiste, bo dziecko wyraźnie mówi, czego pragnie. Czasem jednak dziecko jest za małe, żeby znać swoje potrzeby lub zwyczajnie samo nie wie, czego chce. Co wtedy? Przygotowałam kilkadziesiąt inspiracji, które pomogą Ci zdecydować.  

    26 listopada 2023
    Idealne na prezent książki, które wspierają nas w edukacji domowej

    Jednym z przewag edukacji domowej nad systemową edukacją są książki. Dzieci uczące się w domu mają o wiele więcej czasu nie tylko na czytanie książek dla przyjemności, ale też na samodzielny wybór, z których książek będą korzystać, przygotowując się do egzaminów końcowych z całego roku. Nasza biblioteczka mądrych, edukacyjnych książek coraz bardziej się powiększa i […]

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official