Ach, ta dzisiejsza młodzież – czyli pokoleniowa walka, kto miał gorzej.

„Nie ufaj nikomu po trzydziestce.” – to zdanie z lat 60. wypowiadali młodzi ludzie, którzy dziś są naszymi rodzicami czy dziadkami. Jednak historia tego, że młodzież jest coraz gorsza zaczęła się trochę wcześniej.

„Dzisiejsza młodzież kocha luksus. Ma złe maniery, gardzi autorytetem, nie okazuje szacunku starszym i rozmawia, zamiast pracować.”

Te słowa prawdopodobnie wypowiedział już Sokrates, choć nie mamy co do tego zupełnej pewności.

„Nie mam już żadnych nadziei wobec przyszłości naszego kraju, jeśli dzisiejsza młodzież jutro przejmie władzę, bo ta młodzież jest nie do zniesienia, pozbawiona zahamowań, straszna.” – Hesiod (ok. VIII w. p.n.e.)

„Nasze dzieci są tyranami… nie wstają już, gdy do pokoju wchodzi starszy człowiek…” – Cyceron (106–43 p.n.e.)

Silent Generation – dzieci milczenia, dorośli przemian (1926–1945)

To pokolenie przyszło na świat w dramatycznych realiach wojny lub tuż po niej – wychowywane w cieniu przemocy, głodu, przesiedleń i strachu. Na Zachodzie były to dzieci „zimnej wojny”, makartyzmu, lęku przed bronią atomową i wojną w Korei. W Polsce – świadkowie brutalnej sowietyzacji, stalinizmu, represji politycznych, donosicielstwa, propagandy, biedy i życia „na kartki”. Ich dzieciństwo i młodość przypadły na czas odbudowy kraju z wojennych zgliszczy, ale też na lata głębokiego milczenia – dosłownego (bo nie wolno było mówić), psychicznego (bo nie wypadało czuć) i politycznego (bo za słowa można było zapłacić cenę).

Uczono ich posłuszeństwa, powściągliwości i pracowitości. Władza, nauczyciel, ksiądz, ojciec – to były autorytety, których się nie kwestionowało. Wiedzieli, że milczenie jest złotem i że dzieci i ryby głosu nie mają. Lojalność wobec wspólnoty i państwa była wartością – ale często wymuszoną przez okoliczności.

Choć ich start w dorosłość był trudny, to właśnie oni zbudowali fundamenty powojennego świata – dosłownie i metaforycznie. W Polsce pracowali przy odbudowie Warszawy, tworzyli nową administrację, zakładali fabryki, szkoły i instytucje kultury. Na Zachodzie rozwijali przemysł, uczestniczyli w tworzeniu dobrobytu lat 50. i 60., budowali systemy opieki społecznej. Ale robili to w ciszy, bez oczekiwania na pochwały – dlatego nazwano ich „silent”.

Dla wielu z nich rzeczywistość zmieniała się w zastraszającym tempie. Dorastali w domach bez prądu i bieżącej wody, a dożyli czasów internetu, bankowości elektronicznej i smartfonów. To pokolenie, które przeżyło najbardziej intensywną cywilizacyjną zmianę w historii.

Nic dziwnego, że wielu z nich do końca życia pozostało przywiązanych do autorytetów, oszczędności i stabilności. W ich świecie wszystko się zmieniało – więc trzymali się tego, co niezmienne: pracy, rodziny, religii, zasad. Często postrzegani przez młodsze pokolenia jako zbyt tradycyjni, „sztywni”, zbyt przywiązani do norm – ale trudno wymagać elastyczności od tych, których całe życie uczono, że stabilność jest jedynym ratunkiem.

Bo w świecie zmian, tylko tradycja pomoże zachować jako taki porządek. To ostatni świadkowie rozwoju intensywnej cywilizacji. Dla nas nowością był internet, social media, potem AI i uważamy, że to dużo. Oni poznawali toalety w mieszkaniach, powszechność i dostępność radia, telewizji, telefonów, samochodów, tosterów, odkurzaczów, lodówek – to wszystko w biegu ich życia, a przecież w międzyczasie wojna, komunizm, bomba atomowa, człowiek na księżycu, coraz szybszy przepływ informacji, coraz więcej cementu, betonu, cywilizacji. Trudno się dziwić, że trzymają się tradycji jak brzytwy.

Przedstawiciele Silent Generation:

  • Elvis Presley (ur. 1935) – „król rock’n’rolla”, ikona kultury młodzieżowej lat 50.
  • Marilyn Monroe (ur. 1926) – symbol seksu lat 50., aktorka i modelka.
  • Martin Luther King Jr. (ur. 1929) – lider ruchu praw obywatelskich w USA.
  • Che Guevara (ur. 1928) – rewolucjonista i ikona buntowniczego idealizmu.
  • Andy Warhol (ur. 1928) – twórca pop-artu, artysta redefiniujący kulturę wizualną.
  • Audrey Hepburn (ur. 1929) – aktorka, symbol elegancji i klasy.
  • Yoko Ono (ur. 1933) – artystka, aktywistka, żona Johna Lennona.
  • Robert Redford (ur. 1936) – aktor, reżyser, ikona Hollywood.
  • Jane Fonda (ur. 1937) – aktorka i działaczka społeczna.
  • John Lennon (ur. 1940) – muzyk The Beatles (z końca generacji Silent).

  • Tadeusz Mazowiecki (ur. 1927) – pierwszy niekomunistyczny premier po 1989 roku.
  • Wojciech Jaruzelski (ur. 1923, ale dorastał z pokoleniem Silent) – generał, ostatni I sekretarz PZPR.
  • Czesław Miłosz (ur. 1911 – starszy, ale jego emigracyjne i literackie życie współgrało z pokoleniem Silent).
  • Wisława Szymborska (ur. 1923) – poetka, noblistka.
  • Krystyna Janda (ur. 1952 – już Baby Boomerka, ale jej mistrzowie i nauczyciele to pokolenie Silent).
  • Gustaw Holoubek (ur. 1923) – aktor, reżyser, symbol polskiego teatru (mentalnie z Silent Gen).
  • Andrzej Wajda (ur. 1926) – reżyser, twórca filmów o pamięci, historii i traumie powojennej Polski.
  • Zbigniew Cybulski (ur. 1927) – aktor, uznawany za polskiego Jamesa Deana.

Baby Boomers – dzieci pokoju i dzieci eksperymentu (1946–1964)

To najliczniejsze i najbardziej wpływowe pokolenie XX wieku. Urodzeni tuż po zakończeniu II wojny światowej, w okresie gwałtownego wzrostu liczby urodzeń – tzw. baby boomu – dorastali w świecie pełnym nadziei, entuzjazmu i wiary w postęp. Był to czas modernizacji, urbanizacji, rozwijającego się przemysłu, dostępu do edukacji, a także rosnącej klasy średniej (na Zachodzie) i prób budowy „lepszego jutra” (w krajach bloku wschodniego).

W USA i Europie Zachodniej to dzieci kontrkultury, rock’n’rolla, rewolucji seksualnej, protestów przeciwko wojnie w Wietnamie i walki o prawa obywatelskie. W Polsce – dzieci PRL-u, pierwszego wielkiego programu mieszkaniowego („bloki z wielkiej płyty”), powszechnej służby zdrowia i edukacji, ale też dzieci cenzury, reglamentacji i kolejek.

To pokolenie, które po raz pierwszy wychowywano świadomie – na podstawie rozwijającej się psychologii, pedagogiki, badań nad rozwojem. Dzieci zaczęto traktować jako osoby, a nie tylko „małych dorosłych”. Na Zachodzie testowano na nich wpływy Freuda, Skinnera, Rogersa, Piageta.

To było pierwsze pokolenie, na którym tak bardzo skupiali się dorośli. Przypomnę tylko, że w XIX wieku nikogo nie dziwiło, że matka szlachcianka widuje się z dzieckiem przez godzinę dziennie, a matka chłopka, zapieprzająca w gospodarstwie od rana do wieczora, skupić się na dłużej na jednym swoim dziecku ma czas może raz w tygodniu. Więc Baby Boomersi byli pierwszym pokoleniem ważnym dla rodziców i pierwszym, na którym eksperymentowano. Teorie behawiorystyczne coraz bardziej rozpowszechniane postulowały warunkowanie (kary i nagrody), psychologia poznawcza dopiero powstawała, zalążki psychologii humanistycznej klarowały się dopiero w okolicach lat 60. I to w Ameryce. Więc testowano tych boomersów różnymi metodami behawiorystycznymi dla ich dobra jak nigdy przedtem. I jak nigdy przedtem to właśnie pokolenie było bardziej niż inne skupione na sobie, na własnym szczęściu i własnym rozwoju.

Seks przedmałżeński, różne orientacje seksualne, rozwody – to oni byli pionierami w ruszeniu tego do ogólnej świadomości, do dyskusji w ogóle, rozmów – wcześniej o tym milczano. Autentycznie milczano – sam Iwaszkiewicz czy Lechoń o swoich preferencjach pisali tak, że żaden adwokat nie udowodni jednoznacznego przyznania. A jeszcze wcześniej – Konopnicka, która opuściła męża i gromadę dzieci – cicho, sza. Po co takie rzeczy wyciągać. Dla Boomersów takie podejście było nie do pomyślenia. Walczyli, krzyczeli, brali udział w strajkach manifestacjach, budowali organizacje, ruchy obywatelskie, związki zawodowe. Walczyli o prawa kobiet, mniejszości, studentów. Zmienili świat – ale gdy dorośli – to właśnie oni o swoich następcach, wyrażali się dokładnie tak, jak ich rodzice o nich: coraz gorsza ta młodzież.

Przedstawiciele Baby Boomers:

  • Bill Clinton (ur. 1946) – prezydent USA, symbol liberalnego przywództwa lat 90.
  • George W. Bush (ur. 1946) – prezydent USA, neokonserwatyzm nowego milenium
  • Donald Trump (ur. 1946) – kontrowersyjny polityk i magnat medialny
  • Angela Merkel (ur. 1954) – kanclerz Niemiec, stabilna liderka Europy
  • Steven Spielberg (ur. 1946) – reżyser redefiniujący kino masowe
  • Madonna (ur. 1958) – ikona popkultury, seksualnej i tożsamościowej rewolucji
  • Bruce Springsteen (ur. 1949) – „głos klasy robotniczej Ameryki”
  • Steve Jobs (ur. 1955) – wizjoner technologiczny, współtwórca Apple
  • Oprah Winfrey (ur. 1954) – ikona mediów, symbol self-made woman
  • Hillary Clinton (ur. 1947) – polityczka i działaczka feministyczna
  • Lech Wałęsa (ur. 1943 – technicznie wcześniejszy, ale aktywny jako lider Boomersów)
  • Bronisław Komorowski (ur. 1952) – prezydent RP
  • Donald Tusk (ur. 1957) – premier RP, przewodniczący Rady Europejskiej
  • Jerzy Owsiak (ur. 1953) – twórca WOŚP, symbol aktywności społecznej
  • Adam Michnik (ur. 1946) – działacz opozycji, redaktor „Gazety Wyborczej”
  • Agnieszka Holland (ur. 1948) – reżyserka o międzynarodowej renomie
  • Ewa Błaszczyk (ur. 1955) – aktorka i założycielka fundacji „Akogo?”
  • Zbigniew Hołdys (ur. 1951) – muzyk, publicysta, głos pokolenia
  • Krzysztof Krawczyk (ur. 1946) – piosenkarz, ikona polskiej sceny muzycznej

Pokolenie X – dzieci niedoboru i dorosłość cyfrowa (1965–1979)

Czemu pokolenie X? Nazwa wzięła się od tytułu książki Douglasa Couplanda “Generation X” z 1991 roku. Ta “X” wyraża całą tragedię tego pokolenia – między boomersami a nowymi czasami. Kompletnie innymi. Dorastali w PRL, w czasach niedostatku, niepewności, ale i przekonania, że ciężką pracą można będzie jakoś żyć. „Jakoś”, bo ciążył na nich spadek pokoleniowego głodu cichego pokolenia i boomersów. Czasów, gdy wszystkiego brakowało i trzeba było gromadzić, gromadzić, gromadzić, uzupełniać zapasy, odbudowywać się po wojnie.

Pokolenie X wychowane w cieniu PRL-u, dorastało w świecie niedostatku, kolejek, kartek i pustych półek i z kluczem na szyi. Baby boomersi, pierwsze pokolenie, które doświadczyło skupienia się tylko na nich, swoje własne dzieci puszczali często samopas, po części dlatego, że nie mieli wyjścia. Wizja żony prowadzącej dom i utrzymującego ją męża była wizją bajkową, już niedostępną. Oboje rodzice musieli pracować, a dzieci… radzić sobie. I uczyć się życia z telewizji, która była dla nich tym, czym dla obecnych nastolatków jest telefon.

To zarazem pierwsze i ostatnie pokolenie.  Ostatnie pokolenie analogowego dzieciństwa. I pierwsze ery cyfrowej. Jedno z najsilniejszych i najodporniejszych psychicznie pokoleń, bo zmuszeni zostali do budowania tak zwanej rezyliencji i dostosowywanie się do zmian nadchodzących ekstremalnie szybko. Dorastali analogowo – grali w klasy, kapsle, pisali listy i pamiętniki, czytali papierowe encyklopedie. Ale dorosłość zastała ich już w erze cyfrowej – uczyli się komputerów, internetu, smartfonów, Excela i PowerPointa, bo musieli, nie dlatego, że chcieli. Przeżyli koniec komunizmu, wybuch wolnego rynku, komercjalizację kultury i społeczne rozchwianie wartości. Nie mieli coachów, mindfulness ani webinarów – mieli codzienność i poczucie, że trzeba sobie radzić.

Byli określani jako „pokolenie bez właściwości”, potem przypięło im się łatkę „zmęczonych dorosłych”. Ale to właśnie oni są najsilniejsi psychicznie i to właśnie w tym pokoleniu urodziło się najwięcej milionerów oraz ludzi, którzy układają współczesny świat.

Przedstawiciele Pokolenia X:

  • Barack Obama (ur. 1961 – na pograniczu, ale formowany z X) – były prezydent USA
  • Keanu Reeves (ur. 1964) – aktor, ikona kultury masowej
  • Julia Roberts (ur. 1967) – aktorka, symbol ery VHS i pierwszych megaprodukcji
  • Kurt Cobain (ur. 1967) – lider Nirvany, głos buntu Pokolenia X
  • Jeff Bezos (ur. 1964) – twórca Amazona, rewolucjonista rynku cyfrowego
  • Elon Musk (ur. 1971) – przedsiębiorca, symbol cyfrowego przemysłu
  • J.K. Rowling (ur. 1965) – autorka „Harry’ego Pottera”, ikona przemiany kultury
  • Tomasz Lis (ur. 1966) – dziennikarz, twarz mediów III RP
  • Marcin Dorociński (ur. 1973) – aktor, łączący stare i nowe pokolenie polskiego kina
  • Maja Ostaszewska (ur. 1972) – aktorka, aktywistka społeczna
  • Tomasz Sekielski (ur. 1974) – dziennikarz śledczy i dokumentalista
  • Artur Rojek (ur. 1972) – muzyk, twórca OFF Festivalu
  • Mirosław Hermaszewski Jr. (ur. 1973) – polityk, prawnik
  • Michał Żebrowski (ur. 1972) – aktor, menedżer teatru

Millenialsi albo pokolenie Y – dzieci świadomości i frustracji (1980–1994)

Tak jak X są ostatnim pokoleniem analogowego dzieciństwa i pierwszym cyfrowej dorosłości, tak Milenialsi są pierwszym pokoleniem, które wkroczyło w dorosłość w erze cyfrowego rozkwitu, obserwując, jak szybko ewoluuje, kradnąc filmy z torrentów i wykupując subskrypcję Netflixa. To oni tworzyli social media i sprawili, że ich znaczenie było najważniejsze na świecie. I w tych social mediach okazało się szybko, że jest to najbardziej sprawne cyfrowe pokolenie, ale też najbardziej biedne w historii według własnej oceny. Nikt nigdy nie oceniał tak nisko swojego statusu majątkowego jak millenialsi, bo też nikt nigdy nie był bombardowany tak wielkimi możliwościami jak oni i nigdy nie były one aż tak dostępne wizualnie i niedostępne w rzeczywistości. Millenialsi zostali nazwani „najbiedniejszymi młodymi dorosłymi w historii” – mimo wyższego wykształcenia, większej mobilności i dostępu do technologii. Ich egzystencja to dysonans między obietnicą sukcesu a realiami rynku pracy, cen nieruchomości i permanentnego kryzysu.

Być może z tego powodu również jest to pokolenie, które… się nie spieszy. Będzie czas na dzieci, na małżeństwo, na wszystko. A jak nie będzie, to może dobrze, bo i tak nas nie stać. Według badań jest to też jedno z pierwszych pokoleń, które o seksie mówi dużo, ale… mniej go uprawia. Kto ogląda Bridgertonów sam zauważy erupcję seksu w pierwszym sezonie i coraz mniejszą jego ilość w następnych. Raz a dobrze. Przecież to oczywiste.

Oczywiste też jest odejście od kościoła, które w tym pokoleniu nastąpiło wręcz masowo. I jest związane z tym przeklętym indywidualizmem, którzy rozpoczęli Boomersi. Czy wiąże się z tym brakiem wiary w transcendentalne istoty fakt znacznie zwiększonej liczby samobójstw Millenialsów po 30 niż w innych pokoleniach? Trochę tak, głównie dlatego, że wspólnota religijna to ludzie. Jacyś ludzie, a milenialsi ogólnie cierpią na samotność w tej sławnej “sieci”. Kontaktom towarzyskim poświęcamy mniej czasu niż inne pokolenia. A dochodzą do tego jeszcze nierealne oczekiwania na podstawie tego, co widzimy w sieci i wszechobecna, dostępna od ręki wiedza i świadomość. Świadomość katastrofy – media sprytnie zauważyły, że najlepiej się klikają wiadomości negatywne, więc nimi bombardują, a odbiorcy tych wiadomości są coraz bardziej przerażeni.

Urodzili się w świecie dostępnej antykoncepcji, aborcji, świadomości i można powiedzieć, że to pierwsze naprawdę chciane pokolenie. Nie z przypadku, jak Boomersi (pierwsze pokolenie dzieci, o które zaczęto jako tako dbać i zwracać na nie uwagę). Milenialsi byli dziećmi, które chciano. I podnieśli egocentryzm i indywidualizm Boomersów na wyższy level, wykształcając pewność siebie, jakiej nie doświadczano wcześniej tak kolektywnie. W okolicach 2010 roku powstała rzesza artykułów o millenialsach [nazywano ich wtedy pokoleniem Y właśnie] jako o skupionych na sobie, roszczeniowych, żądających szybkiego awansu, najdroższych pracownikach świata, którzy oczekują, że dostaną wszystko tylko za to, że istnieją. Co było zabawne, bo pisali to ludzie z pokolenia Baby Boomersów i X, którzy ten egocentryzm zapoczątkowali. I wychowali tak pewne siebie i świadome pokolenie, które jednocześnie ma najwyższe wskaźniki depresji, lęków i samotności. Oraz przekonanie, że w świecie, w którym można mieć wszystko, tak naprawdę nie ma się niczego.

Przedstawiciele Pokolenia Y (Milenialsów):

  • Mark Zuckerberg (ur. 1984) – założyciel Facebooka
  • Malala Yousafzai (ur. 1997 – na pograniczu, ale głos generacji) – działaczka na rzecz edukacji
  • Lady Gaga (ur. 1986) – artystka i aktywistka
  • Meghan Markle (ur. 1981) – ikona zmian społecznych i medialnych
  • Rihanna (ur. 1988) – artystka, przedsiębiorczyni, symbol pokolenia self-made
  • Cristiano Ronaldo (ur. 1985) i Lionel Messi (ur. 1987) – ikony sportu nowej ery
  • Dawid Podsiadło (ur. 1993) – artysta łączący pokolenia
  • Magda Gessler Jr. (Lara Gessler) (ur. 1989) – kulinarna influencerka nowej ery
  • Martyna Wojciechowska (ur. 1974 – wcześniejsza, ale mocno rezonująca z Y) – podróżniczka i aktywistka
  • Maffashion (Julia Kuczyńska) (ur. 1987) – influencerka, symbol nowego stylu pracy i mediów
  • Krzysztof Gonciarz (ur. 1985) – youtuber i twórca treści kultury internetu

Pokolenie Z – dzieci ekranów i (dez)informacji (1995–2012)

Pokolenie Z – jego nazwa jest myląca, bo odeszliśmy od nazywania ygrekiem millenialsów i to Z ciężko zrozumieć, skąd się bierze, a bierze się właśnie X, Y [Millenialsi] oraz Z. Zetki to pierwsze pokolenie, które nigdy nie żyło w świecie bez internetu. Od urodzenia otoczone ekranami, systemami operacyjnymi, powiadomieniami i algorytmami. Smartfon był dla nich naturalnym przedłużeniem ręki, a selfie – pierwszym aktem tożsamości. Wychowywały się na YouTubie, uczyły z TikToka, emocje pokazywały przez emotki, a relacje społeczne budowały w czasie rzeczywistym – ale cyfrowo.

Nazywa się ich pokoleniem Płatków Śniegu, czyli delikatnych, wrażliwych i szybko się topiących, choć ja bym powiedziała „spalających”. Wychowani już w erze cyfrowej, przyzwyczajeni są do szybkiego, natychmiastowego zaspokajania potrzeb, do wolności, do wszechkulturowości. Prawdopodobnie jest to ostatnie pokolenie, w którym dominującym kolorem skóry jest biały. I ostatnie, w którym panuje przekonanie, że istnieją tylko dwie płcie [tych płci jest wiele, sam fakt, że mamy dokumentację osób, które przyszły na świat wyglądając jak kobiety, ale genetycznie były mężczyznami – Stefania Walasiewicz na przykład – jest znaczący]. I dla Zetek to nie jest już szokujące, dziwne ani obrazoburcze. Fakt orientacji seksualnej też ma dla nich mniejsze znaczenia.

A jeśli Millenialsi uprawiali mniej seksu, tak Zetki są nim jeszcze mniej nim zainteresowane i nie budzi on w nich aż takiej ekscytacji. Ale wpływ na to ma też dostępność tego seksu – w internecie jest on na wyciągnięcie ręki. W rzeczywistości sytuacja poznania kogoś nowego w sklepie, w barze czy galerii handlowej jest mało realna, bo technologia nas uczy, że lepiej gadać z tymi, których na pewno znamy. A do tego Zetki są najdłużej stalkowanym przez rodziców pokoleniem i stalkowanym najbardziej skutecznie przez aplikacje, kamery i zegarki. Przez co dojrzewanie zachodzi o wiele później. Nikt się tak długo nie cieszył dzieciństwem jak oni.

I nikt się na to dzieciństwo nie skarżył jak oni. Ale nawet nie na samo dzieciństwo. Tak jak kiedyś boomerzy otwarcie zaczynali mówić o seksie, o swoich prawach, tak teraz Zetki otwarcie mówią o swoich stanach psychicznych, problemach i potrzebach. Które to stany, a w szczególności ich kiepskie stany, są zauważalne w statystykach i alarmująco krzyczą o zwiększonej liczbie młodych osób z depresją. I o pesymizmie bijącym od młodych ludzi. Ich tożsamość kształtowana była przez pandemię, kryzys klimatyczny, niestabilność polityczną, inflację. W efekcie to pokolenie pełne lęku, gniewu i potrzeby natychmiastowego działania. Nie wierzą w „później” – bo żyją w świecie, który codziennie mówi im, że „później może nie nadejść”.

Mogą być radykalni – raz ultralewicowi, empatyczni i progresywni, a raz konserwatywni, nacjonalistyczni i surowi w ocenach. Ich świat jest złożony i spolaryzowany – więc ich odpowiedzi też są spolaryzowane. I zdają sobie z tego sprawę lepiej niż dorośli. I jasno dają to do zrozumienia słynnym „Ok, Boomer”.

Przedstawiciele Pokolenia Z:

  • Greta Thunberg (ur. 2003) – symbol klimatycznego aktywizmu
  • Billie Eilish (ur. 2001) – ikona młodej wrażliwości i niezgody na szufladki
  • Emma Chamberlain (ur. 2001) – redefinicja bycia influencerką bez filtra
  • Khaby Lame (ur. 2000) – król memów i prostoty w czasach nadmiaru
  • Lil Nas X (ur. 1999) – artysta queerowego mainstreamu
  • Oliwia Trybus (ur. 2001) – tiktokerka i aktywistka zdrowia psychicznego
  • Natsu (Natalia Karczmarczyk) (ur. 1997) – influencerka generacji hype’u i kontrowersji
  • Tymoteusz Zych (ur. 2001) – młody polityk o konserwatywnym głosie w młodym pokoleniu
  • Oliwier Andruszczenko – twórca treści o edukacji seksualnej, lgbt+ i zdrowiu psychicznym

Pokolenie Alfa – dzieci bezpieczeństwa i ekranów (2013–2029)

Czy pokolenie Polarne/Alfa będzie inne? Z pewnością będzie to najbezpieczniejsze pokolenie w historii. Zarówno pod względem psychicznym, fizycznym jak i ekonomicznym. Ale też to będzie pokolenie tabletowe, co sprawi, że ich koncentracja i cierpliwość będzie jeszcze słabsza niż u Zetek. Być może będzie to też pokolenie najmniej odporne na choroby ze względu na mniejszą ilość ruchu i samodzielnych zabaw na powietrzu (pilnujemy, pilnujemy). Być może będzie to też pierwsze tak samotne pokolenie w całej historii ludzkości. Alfy mają szansę być najzdrowszym i najlepiej zaopiekowanym pokoleniem w historii, ale też… najbardziej zależnym od systemu i najmniej samodzielnym zdanym na łaskę skoncentrowanych na sobie Milenialsach i prących do przodu Zetkach.

Czy kiedykolwiek istniało pokolenie, które nie narzekało na „dzisiejszą młodzież”? Śmiem wątpić. Każde pokolenie po naszym będzie tym gorszym, mimo że sami mieliśmy wpływ na ich wychowanie: rodzicielski, społeczny, kulturowy. Tak – nawet ty, co dzieci nie masz, wywierasz wpływ na rozwój dzieci sąsiadki. Nie pamiętam, gdzie widziałam tę sentencję, że masz prawo do bycia bezdzietnym, ale nie masz prawa do bezdzietnego świata. I chcąc nie chcąc z tymi dziećmi obcujesz.

Kategoryzując pokolenia, dzieląc na okresy, ustawiając je na drabinie czasu, robimy sobie dużą przysługę. Łatwiej jest nam rozumieć podejście ludzi starszych od nas czy młodszych, mając świadomość, jakie wydarzenia ich kształtowały, w jakiej atmosferze wyrastali. Ale też ta kategoryzacja może być krzywdząca, może prowadzić do wykształtowania się stereotypów (ok, Boomer?) i zamykania się na ludzi starszych czy młodszych. Młotkiem można zarówno zabić jak i wbić gwóźdź. Kategoryzacja pokoleń jest właśnie takim narzędziem, którym możesz coś zbudować i zniszczyć – warto więc obchodzić się z nią delikatnie i wyłącznie w celu zrozumienia.

Niemniej jedna z moich Patronek poprosiła mnie o taką wersję rozszerzoną krótkiej serii wpisów, jakie wrzucałam na grupę dla moich wspierających, a jedną z możliwości, jaką daje bycie moim Patronem, jest zasugerowanie mi wpisu na konkretny temat. I cieszę się, że to zrobiła, bo liczę, że tę wiedzę wykorzystasz rozsądnie i nie przyjmiesz jej zerojedynkowo.

Jeśli chcesz poszerzyć wiedzę, mój wpis oparłam na przeczytanych książkach:

Jeśli chcesz wspierać powstawanie takich i podobnych wpisów – zostań Patronem lub wesprzyj mnie na Buy Coffee. A jeśli po prostu podobał ci się wpis – daj znać!

Joanna Jaskółka

Joanna Jaskółka – w Sieci znana jako MatkaTylkoJedna – od dziesięciu lat przybliża życie na wsi i pisze o neuroróżnorodnym rodzicielstwie w duchu bliskości. Autorka książki „Bliżej”.

Wspieraj na Partronite.pl

Możesz wesprzeć moją pracę, dołączając do moich patronek.

Spodobał Ci się mój artykuł?

Możesz wesprzeć moją pracę
i postawić mi wirtualną kawę.

Może Cię też zainteresować...

ADHD U DOROSŁYCH

ADHD u dorosłych – leki jak cukierki i z tego się wyrasta, czyli wszystkie bzdury, jakie słyszałaś

wyjazd samochodem do rumunii

3500 kilometrów, czyli wyjazd samochodem do Rumunii z dziećmi i psem

wyjazd samochodem do rumunii

Czy czas się pożegnać i czy to będzie ostatni wpis na blogu?

0 0 votes
Ocena artykułu
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments