Kolejna książka połknięta przez moje dzieci prawie od razu i z które starszy syn robił notatki, ponieważ w szóstej klasie program biologii skupia się właśnie na królestwie zwierząt. Młodszy uwielbia ten dział i kilka razy, wspierając brata w procesie nauki, odsyłał go to tej książki, która zresztą będzie fascynująca również dla dzieci z innych przedziałów wiekowych – niesamowite fakty o kurach, szopach praczach, mrówkach, gołębiach, pszczołach, wronach czy kotach będą ciekawe dla każdego, kto te zwierzęta spotyka na co dzień. A zapewne spotyka lub może spotkać, chociażby takiego szopa pracza, który rozplenił się ostatnio w naszym kraju i mi osobiście wyżera rzeczy ze śmietnika, a że to gatunek inwazyjny, może wkrótce dołączy też do dzików w miastach. Czytanie tej książki to taka nauka bez nauki – sama przyjemność. Polecam.