Ostatnio wysłałam hurtem znajomym kilka słoików z moimi przetworami. Prosili, nie prosili, wysłałam. Niech mają. Trochę mazurskiego lajfstajlu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. W odezwie otrzymałam kilka pytań, skąd wytrzasnęłam takie piękne stroiki do słoików. No więc, proszę, zdradzam sekret.