Ważny rytuał, o który wyjątkowo nie kłócę się z Chłopem

Joanna Jaskółka
17 stycznia 2017

Udostępnij wpis

 

Pewnego dnia Chłop przyszedł do mnie zmartwiony, mówiąc, że syn nasz pierworodny to chyba go nie lubi. Nie chce się słuchać i nawet z nim bawić, ogólnie jest problem. Zastanowiłam się i odpowiedziałam:

 

 

 

Nie, nie wychowasz dziecka, mówiąc mu rano dzień dobry, a wieczorem dobranoc.

Nie, nie wychowasz dziecka, musztrując je przy stole.

Nie, nie wychowasz dziecka, pouczając je na wyjeździe.

Nie wychowasz dziecka zbywając go "super" i wsadzając nos w komórkę.

Nie wychowasz dziecka, strofując je na każdym kroku i czepiając się szczegółów.

Nie wychowasz dziecka, usiłując przeforsować wyłącznie twoje zdanie, a nie słuchając jego opinii.

I nie, nie nadrobisz straconego czasu, budząc się nagle, gdy dzieci stają się dorosłe, kiedy mają cię kompletnie w nosie.

 

 

 

I tak zrodził się rytuał, do którego od dawna się dostosowuję. Męskie wyprawy, ojciec i syn. Po lesie, tajnymi drogami, gdzie przewodnikiem jest syn, a tata jedynie pomaga przez między większymi drzewami. Tak się zrodziły wyprawy z psem po lesie, tak się zrodziło wspólne wyprowadzanie braciszka na sankach. I choćby się waliło i paliło, zawsze do tego ich czasu się pokornie dostosowuję. Czekam z obiadem, czekam ze wszystkim, daję prowiant, nie czepiam się o trawę we włosach czy zabłocone buty. To ich wyprawa, ich czas. Chwile, w których tata przestaje być tatą, a po prostu towarzyszem podróży. Ich wspólny czas, ich wspólna pasja, ich wspomnienia.

 

Polecam wszystkim.

 

Warto.

 

 

DSC_1189

 

DSC_1196

 

DSC_1202

 

DSC_1212

 

DSC_1217

 

DSC_1223

 

DSC_1277

 

DSC_1285

 

DSC_1288

 

DSC_1289

 

Pytaliście na insta o sanki - Piccolino, są różne rodzaje, sprawdźcie na Ceneo. Osobiście polecam wersję z rączką [tutaj] - przydatna.

 

 

 

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Qajole
    Qajole
    6 lat temu

    Bardzo prawdziwe. Najprościej jest nie dać nic od siebie, a potem marudzić, że dziecko jest niewdzięczne, wyrodne, nie słucha i się nie interesuje. Ja obserwuję taki totalny brak więzi między moim mężem, a jego ojcem, ale niestety do chwili obecnej cierpi z tego powodu tylko mój mąż. Teść nawet po latach nie próbuje straconego czasu nadrobić.

    Kat Nems
    6 lat temu

    bardzo Cie taką lubię:))

    Usmiechnięta
    Usmiechnięta
    6 lat temu

    U nas tak samo było ale od kiedy córka (5 lat) zaczęła więcej spędzać czas z tatą jest o wieeele lepiej:) Nawet jak się uderzy i do mnie przytula to mówi"szkoda że nie ma taty bo by mnie przytulił":) Ja mam czas żeby na spokojnie cośw domu zrobić i chwilę wytchnienia. Polecam takie rozwiązanie.

    papillon-shop
    6 lat temu

    Najpiękniejsze co ojciec dziecku może dać od siebie to właśnie takie wspomnienia, ze wspólnych wypraw 🙂

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    7 lutego 2023
    Sama kupię sobie kwiaty, czyli o piosenkach zemsty luźne przemyślenia

    - Mamo, czemu wciąż śpiewasz tę piosenkę, przecież wiesz dobrze, ze możesz sobie sama kupić kwiaty, a nawet je zasiać!    Tak mi powiedział syn, gdy po raz setny przesłuchiwałam najnowszą piosenkę Miley Cyrus “Flowers”. A przesłuchiwałam ją nie dlatego, że Miley swymi kwiatami odkryła dla mnie Amerykę, ja już to znałam, ale dlatego, że […]

    3 lutego 2023
    I tak to się żyje na tej wsi...

    Miesiąc urlopu to sporo, ale jak bardzo mi to było potrzebne wie każdy, kto pracuje praktycznie bez przerwy. Niestety, ale często tak właśnie wygląda praca w social mediach - nawet kiedy odpoczywasz, zerkasz w komórkę, bo a nuż, coś się pojawi, co można skomentować, ktoś się pokłóci na grupie, ktoś napisze obrażony, że został zablokowany […]

    20 grudnia 2022
    Jak zmusić dziecko, żeby coś zjadło, czyli świąteczne potrawy dla niejadka

    Od lat zmagam się z jedzeniową wybiórczością i taki problem dotyczy też mojego dziecka. Jeszcze pięć lat temu przyznanie się do tego, że nie dam rady zjeść wszystkiego, bo zwyczajnie nie lubię, było dla mnie ogromnym problemem, bo jak to, można czegoś tak bardzo nie lubić aż do odruchów wymiotnych? Syn nauczył mnie asertywności i […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official