Pokażcie mi mazowiecką wieś, proszę! – błagałam rodzinę chłopa przy świątecznym stole, a moje utyskiwania były na tyle skuteczne, że siostra chłopa wraz ze swym chłopem zlitowali się nade mną i wzięli mnie na wycieczkę.
Pokazali mi trochę mniej dzikie [bo z chodnikami] Mazury. I było fajnie. Poniżej fotorelacja z tego, co zobaczyłam.
Ola, siostra chłopa, powiedziała mi, że tak właśnie wygląda prawdziwy mazowiecki płot. Mazowiecki, nie mazowiecki, ale chyba sobie tę tradycję przeniosę na mazurską wieś. Fajne! |
Ha! U nas takich dużo! Uwielbiam tak cudnie rozwalone mostki! |
Prawie jak Krutynia… |
Jedna z niewielu chat z prawdziwą strzechą. Miałam nie pisać, że właśnie tu mieszkaliśmy, więc nie napiszę 😛 |
Stary młyn na sprzedaż. Ktoś chce kupić? |
Kończąc i opisując ostatnie zdjęcie, nabrałam ogromnej ochoty na podróżowanie. Gdzieś bym jeszcze sobie wybyła na kilka dni. Jakie miejsce w Polsce moglibyście mi polecić? Takie, wiecie, żeby mi Kosmyk zbyt dużo szkód nie narobił, dobre więc będą jakieś stare i mocne piramidy, starożytne greckie ruiny lub cieplutkie morze 😉
Hej Asia, podpowiesz gdzie dokładnie zrobiliście pierwsze i drugie zdjęcie? Chcę tam pojechać! 🙂
Oooo! Moje okolice 🙂 Podzamcze, Sobolew… Ale fajnie!
Zapraszam w Bory Tucholskie! Tereny idealne dla Kosmyka!
piękne uroczyska, miejsca, zdjęcia <br />a cyklu o kapliczkach w twoim wykonaniu będę wyczekiwać z niecierpliwością
Ja pod takim drzewem schowałam swojego pierwszego papierosa. Mewę którą ukradłam mamie. 2 dni tam leżała zanim się odważyłam 😀 Sama spędziłam pół dzieciństwa na mazowieckiej wsi, właściwie to była jedyna wieś na której bywałam.
ja tam zapraszam do świnoujścia jest tu wiele ciekawostek dla małego odkrywcy -kosmyka np. forty lub latarnia morska z ponad 400 schodani 😀 sa bobry i inne ciekawe gatunki zwierzyńca
Może Bory Tucholskie? Już trzy lata się tam wybieram, choljera…
Toruń zaprasza na pierniki :)<br /><br />Kopernik poruszył Ziemię, więc może teraz dla odmiany Kosmyk poruszyłby Kopernika? 😉
My wlasnie zwiedzalismy Zakopane, Krakow Dzisiaj Wroclaw jutro Poznan Te miasta mimo ze duze nie zawioda 🙂 Pod miastami masa urokliwych miejsc wiec polecam pakowanie walizek..i wybywaj 🙂
Cudowne miejsca! Niby takie zwyczajne w sumie, ale mają jakiś głęboko ukryty wdzięk. 🙂
ten kolorowy płot to jak w przedszkolu:)<br />tak, zdecydowanie różni się ta wieś od tej, w której mieszkam<br />u nas dom przy domu
Chodźcie do Płocka. Idealne miejsce na weekend 🙂 Kapliczki są bardzo fotogeniczne, często swojemu chłopu każe zatrzymywać się w szczerym polu, bo jakąś przy polnej drodze wypatrzę i muszę zrobić zdjęcie.
Jeśli wieś to tylko na Podlasiu!! Kocham wschodnie rejony, można zapomnieć o calym swiecie:-)
Oczywiście Żyrardów! Z Warszawy jedzie się koleją 40-50 minut (zależy czy osobowy, czy pośpieszny), samochodem po A2 to węzła Wiskitki i dalej na obwodnicę, a z obwodnicy do miasta -sądzę, że na oko pół godziny, a może i szybciej, jak kto ma dobrą nawigację i się nie zgubi na rozjazdach. Żyrardów to unikat na skalę Europejską, zachowana osada fabryczna z XIX wieku, nieco odremontowana fabryka
W ramach aneksu:<br />:) ujęte na dwóch pierwszych zdjęciach zakole Okrzejki lub bardziej egzotyczna tubylcza nazwa "Złote Piaski" to ulubione miejsce nastoletniego syna mojego tzn. Chłopa. Co trzymał pod korzeniami sosny – wolę nie pytać ;)<br />W ramach sprostowania<br />:) w domu krytym strzechą mieszkała przed laty siostra pradziadka Chłopa. To wieś Kobusy. Pradziadek – Wincenty
Pustynia Błędowska…?
Śląsk, tam już nic nie da się skopać;)
dzikie Bieszczady 🙂 !
Pięknie, zwłaszcza rzeki i nurty wszelakie ujęły mnie a serce mocno! A z Kosmą zapraszam na Podkarpacie;)