Otóż i jest. Pierwszy odcinek podkastu. Nigdy nie sądziłam, że zacznę znowu gadać do mikrofonu, ale od kiedy pogadałam kilka razy z Kamilem Nowakiem, wspomnienia ze stażu w radiu wróciły i idea prowadzenia nowego kanału gdzieś indziej niż tylko na fejsie czy instagramie coraz bardziej mi się zaczęła podobać.
Standardowo działam na zasadzie: boję się, ale zamykam oczy i jadę z koksem. Dziś solo gadam o tym, do kogo tak naprawdę krzyczą rodzice oraz jak robię ludzi w ch*ja.