Pytań od rodzin, które rozważają opuszczenie miasta i przeniesienie się na wieś, dostaję miesięcznie kilka. Coraz więcej tych rodzin, których kierunek z miasta na wieś bardzo interesuje. Co ciekawe na Mazurach, do szkoły mojego dziecka, dołączy w przyszłym roku kilkoro dzieci, których rodzice schronili się przed pandemią w swoim letnim domku i postanowili zostać tu na stałe. Co ich czeka w świecie bez metra, centrów handlowych i bez dowozu jedzenia pod drzwi?
O tym dziś rozmawiam z Kamilą Piotrowską, psychologiem. No dobra, nie dziś – gadałyśmy jakiś czas temu. Solidnie się przygotowałam przed wypuszczeniem e-booka w świat, żeby oprócz fajnego e-booka zaoferować coś jeszcze.
Plus – jeśli czytałaś mojego e-booka, bardzo proszę napisz mi jedną ważną dla ciebie myśl/rzecz/zabawę, którą dała ci moja publikacja, o tutaj pisz. Będę wiedziała, nad czym pracować.
Z Kamilą pojechałyśmy nad moje ukochane jeziorko i z tego powodu nie ingerowałam za bardzo w jakość dźwięku, bo gdzieniegdzie słychać mazurskie ptaszęta ćwierkające wśród drzew. A zresztą, jak to powiedziała Kamila, kiedy spotykają się dwie dziewczyny, nadające na tych samych falach, rozmowa sama jakoś leci. Bez spiny i napięcia.
Kiedy chcesz uciec z miasta na wieś i spierdzielić dzieciom życie – zapraszam na podkast.
Miłego słuchania! Cały mój kanał na Soundcloud znajdziecie tutaj [mam jeszcze kilka zapasowych rozmów, będę je publikować po kolei]. Aktualnie walczę ze Spotify, bo dałam jakieś dziwne wymiarowo zdjęcie, to znaczy dla mnie normalne, dla Spotify dziwne i nie mogą od tygodnia przetworzyć mojego podkastu. Powalczę jutro. A ty słuchaj i pisz mi, czy coś do ciebie trafiło ; )