Każda kobieta chciałaby usłyszeć takie słowa od swojego męża.

Joanna Jaskółka
7 maja 2017

Udostępnij wpis

Chciałbym być dzielny jak tata! - powiedział ostatnio syn, gdy budował swoje ulubione wieże w klocków. - Albo nie! Bardziej! Jak Batman! Albo Supermen! - marzył, a ja zerknęłam na niego z zaciekawieniem znad komputera. No proszę, jakie marzenia. - A co to znaczy być dzielnym? - spytałam z zainteresowaniem - Hm... zastanowił się syn.

 

 

Słuchałam przez jakiś czas o dzielności superbohaterów. W pewnym momencie syn już mówił tylko do taty, bo musiałam wyjąć pranie z pralki i rozładować zmywarkę. Robiłam sobie te rzeczy spokojnie, a z pokoju dochodziły do mnie kolejne wynurzenia:

 

- Nie musi spać! Nigdy nie jest śpiący!

- Bohater pokona każdego potwora!

- Jest szybki i silny!

- Jest odważny!

 

Zdjęłam z suszarki suche pranie, rozwiesiłam mokre, a w tym czasie młodszy syn władował mi się na ręce, więc oprócz kosza na pranie, niosłam do pokoju jeszcze dwulatka. Musiałam się spieszyć, bo skrzynka mailowa aż wołała o otwarcie, a wiedziałam, że ciężko mi będzie odpowiedzieć na wszystko, bo pół nocy czuwałam przy gorączkującym maluchu i byłam koszmarnie niewyspana.

 

Starszy wciąż opowiadał o tym, jak bohaterowie pokonują potwory i wrogów. Przypomniało mi się, jak kiedyś dwie godziny wyrzucałam z pokoju starszaka niewidzialnego ducha, który go budził w nocy i ze śmiechem przypomniałam o tym Chłopu. Chłop nagle zesztywniał. Popatrzył na mnie, z tym młodszym  na ręku, rozdzielającą ubrania do szaf i poważnie spytał syna:

 

- Synku, a ty znasz jakiegoś bohatera?

- Nie... - ze smutkiem odpowiedział starszak.

- A ja znam! - uśmiechnął się Chłop - Znam bardzo dobrze. Nie śpi po nocach,  ciężko pracuje, jak trzeba to pozbędzie się każdego potwora, jest odważna, bo dwa razy zgodziła się przeżyć ból, jakiego ja sobie nie wyobrażam i szybka, bo łapie bez problemu dwóch najszybszych chłopców w okolicy.

- Kto? Kto? - dopytywał się starszak z rumieńcami na policzkach.

 

Wiecie dobrze, kogo Chłop miał na myśli, prawda? Miło z jego strony, a mina starszaka, kiedy usłyszał:

 

- Twoja mama.

 

Zrekompensował mi każdą nieprzespaną noc, bohaterskie zwalczanie gorączki, pełne poświęcenia wybijanie komarów i ryzykowne pozbywanie się potwór i duchów z pokoju. Każda z nas jest bohaterką ♥

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Jak ona gotuje
    Jak ona gotuje
    6 lat temu

    najlepsze co można usłyszeć!

    groshe
    groshe
    6 lat temu

    Brawo chłop ?

    Ola | kilkasrokzaogon
    6 lat temu

    pięknie <3

    Beata Wiktoria
    Beata Wiktoria
    6 lat temu

    Aśka, masz Człowieka za chłopa. Ale, z ręką na serduchu ci napiszę, że zasłużyłaś sobie na niego. Przywróciłaś mi wiarę w to, ze związek może być partnerski i udany ale też uczysz, że na taki związek trzeba sobie ciężko zapracować. RAZEM!!

    rodzinka 2+3
    6 lat temu

    wow takie słowa pewnie każda by chciała usłyszeć niestety u mnie takich słów nigdy się nie doczekam...

    Ania
    Ania
    6 lat temu

    Jesteś bohaterem domu!!! A właściwie to bohaterką i to nawet superbohaterka!!! Mam nadzieję, że ja kiedyś może uslysze coś równie wspaniałego od córki lub męża... No ale nadzieja umiera ostatnia, czyli nie ma się co zalamywac 🙂

    Magda
    Magda
    6 lat temu

    Życzę sobie i każdej kobiecie takiego chłopa a każdemu chłopu takiej babeczki! Cieszę się, że trafiłam na tego bloga, bo w realu nie mam takiego wzoru matki i żony do naśladowania. Dobrze, że jesteście 🙂

    Xenian
    Xenian
    6 lat temu

    Poryczałam się 😉

    Zofia Bogusławska
    Zofia Bogusławska
    6 lat temu

    A wiesz, ze mielismy ostatanio podobnie? Bawilismy się w zgadywanki w aucie. Albo "to co widzę" albo opisywanie czegoś/kogos i małż zgadnąwszy którąś zagadkę zadał dzieciom coś w stylu właśnie bohatera, który nie je, nie śpi, wzystko ogarnia i jeszcze trenuje sztuki walki po godzinach i cholera nie zgadli 😉 Ale też mi sie milo zrobilo, mimo ze nie ogarniam, no nie ogarniam tego wszystkiego ostatnio i w chałupie bałagan i zapominam o wielu rzeczach. Ale ja wiem i on wie, ze zycie z trojka dzieci, w tym jednym 2-miesiecznym ma swoje prawa 😉 i fajnie ze oboje to widzimy 😉

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official