Nasz domek - robimy postępy

Joanna Jaskółka
29 lipca 2014

Udostępnij wpis

Pytaliście się mnie ostatnio, co z naszym domkiem, jak idą prace, co zrobiliśmy. Prace idą w iście mazurskim tempie - na razie zdzieramy tynki! Ale myślę, że w sierpniu postępy będą jeszcze bardziej wyraźne, a we wrześniu zacznę wybierać sprzęt do kuchni...

 

Okna już wymienione!
Szukałam ich prawie 15 lat.. Się znalazły. Ciekawe, czy jeszcze będą dobre?
Jeśli chodzi o piaskownicę, to już jeden problem z głowy mniej...
Nie zdążyłam spytać dziadka, czym on sklejał te szybki, że wytrzymały ponad 20 lat.
Nie wiem, jak oni to w komunizmie wymyślili, ale albo dom się trochę zapadł, albo ludzie byli wtedy o wiele niżsi.
Schody do nieba... A nie! Na pięterko!
Wszystkie firmy od nocnego oświetlenia - możecie przestać pisać! Lampkę nocną już mamy!
Prehistoryczna zabawka
Chciałam być sprytna i zrobić zdjęcie lustrzanego odbicia pokoju. Chyba o czymś zapomniałam...

 

Oświetlenie alternatywne
Widok na kuchnię z okna. Nie będzie tego okna. Wymyśliłam sobie tutaj drzwi.
Jedyna rzecz, którą przywiozłam jako pamiątkę z Sycylii. Sycylijczycy robią porządne pamiątki. Nawet pająki je doceniają.
Przez to okno, jako nastolatka paliłam papierosy. Kiedy nakrył mnie ojciec i zabronił palić w domu, odparłam, że wcale w domu nie palę. Najważniejsza cześć mojego ciała, czyli mózg, jest przecież na zewnątrz. Taka byłam kiedyś szczupła, że w sumie mogłam sobie przez to okienko wyskoczyć.

Powoli się rozkręcamy, już nie jest tak jak TUTAJ, już wróciła ta euforia pracy jak TUTAJ. Dziś pozbyliśmy się starych kuchenek, lodówek i zalegającej wszędzie niezdatnej do niczego blachy, niedługo zaczniemy ocieplać ściany. Jeszcze trochę, a będę was molestować pytaniami o idealną lodówkę i kuchenkę.
Nie możecie się doczekać, prawda? 😀

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    18 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Agnieszka Krupińska
    8 lat temu

    Prawda! 🙂

    Goha Micyk
    8 lat temu

    No ba 😛 :)<br />

    ononaono
    8 lat temu

    Yes sir! 🙂

    Świat Recenzji
    8 lat temu

    Byle do przodu 🙂

    roballowa
    8 lat temu

    my też mamy swój stary nowy domek...w chwili obecnej remont skończony...jedynie zostało przerobienie strychu na poddasze ale to w późniejszych latach bo potrzeba na to więcej kasy 😉

    dorotka.eu
    8 lat temu

    Ależ oczywiście!

    baciallius
    8 lat temu

    Zdjecie : lustrzane odbicie pokoju - CUDNE Podbilo moje serce.

    kotkot
    8 lat temu

    Ten domek jest piękny! Marzę o takim czymś od lat, gdzieś za miastem, na jakiejś zapomnianej wiosce... Zazdroszę:) a etap wybierania lodówki i kuchenki bedzie najfajniejszy:)

    Anonymous
    Anonymous
    8 lat temu

    fajny domek fajne miejsce cicha okolica zdala od zgiełku naprawde super

    sroka
    8 lat temu

    Łyżwy - też takie miałam, niestety już dawno za małe- moja noga obecnie ma rozmiar 43.5 ... teraz tylko hokejówki tzw.<br />A domek ma swój urok i ciepło. A wyremontowany na pewno będzie przepiękny. <br />Powodzenia ! Anna P.

    Iwona A.
    8 lat temu

    Nie możemy!

    Olguska s
    8 lat temu

    ja też mam się ku przeprowadzce malujemy teraz ściany potem podłogi meble i się będziemy do siebie wprowadzać nie mozna się doczekać 😀

    Magda Motrenko
    8 lat temu

    Na ten wpis czekałam! 🙂

    lavinka
    8 lat temu

    Nieśmiało liczyłam na czerwoną, a tu niespodzianka. Nie widać rys ani pęknięć, to dobrze, fundamenty trzymają. Postoi on jeszcze wiele lat. 🙂

    marta.
    8 lat temu

    Myślę że dacie radę z tego małego ślicznego domku zrobicie piękny pałac 🙂 Tak, ja też go zazdroszczę.... bardzo.

    Gizanka
    8 lat temu

    Ty wiesz, jak ja Ci zazdroszczę tej chatynki w środku lasu, i to w dodatku nad jeziorem. Zamianka na m4 nad jeziorem? :D<br /><br />Jak trzeba będzie będziemy radzić i doradzać.

    Anna Pacek
    8 lat temu

    Super ogląda się te zdjęcia! Proszę o więcej:-)

    Dorota von Cologne
    8 lat temu

    Kurcze, kiedyś mieszkałam w takim bardzo podobnym domku na Mazurach...<br />Swietnie sią patrzy na te zdjęcia... 🙂

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    7 lutego 2023
    Sama kupię sobie kwiaty, czyli o piosenkach zemsty luźne przemyślenia

    - Mamo, czemu wciąż śpiewasz tę piosenkę, przecież wiesz dobrze, ze możesz sobie sama kupić kwiaty, a nawet je zasiać!    Tak mi powiedział syn, gdy po raz setny przesłuchiwałam najnowszą piosenkę Miley Cyrus “Flowers”. A przesłuchiwałam ją nie dlatego, że Miley swymi kwiatami odkryła dla mnie Amerykę, ja już to znałam, ale dlatego, że […]

    3 lutego 2023
    I tak to się żyje na tej wsi...

    Miesiąc urlopu to sporo, ale jak bardzo mi to było potrzebne wie każdy, kto pracuje praktycznie bez przerwy. Niestety, ale często tak właśnie wygląda praca w social mediach - nawet kiedy odpoczywasz, zerkasz w komórkę, bo a nuż, coś się pojawi, co można skomentować, ktoś się pokłóci na grupie, ktoś napisze obrażony, że został zablokowany […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official