Dziś w moim domu znowu nie było obiadu [a czasem nie ma kolacji!]

Joanna Jaskółka
27 lutego 2017

Udostępnij wpis

Jakoś to się stało. Gdzieś między klockami a rysowaniem udało mi się odebrać telefon. Po kilku minutach dotarło do mnie, że jestem nawet w stanie normalnie rozmawiać. Dzieciaki były zajęte, a zasięg wyjątkowo silny. Nagle spytała, co dziś robię na obiad, bo ona nie ma totalnie pomysłu. I zrobiło mi się głupio. Bo nic.

 

 

No nic, kompletnie nic.

 

Nie udało się, ojej.

 

Nie podam gorącego posiłku na stół, matko leśna, wszystkocierpiąca.

 

Straszna rzecz, bo zamiast tego po pięciokroć godziłam ze sobą braci, szesnaście razy podałam kredkę, która spadła ze stołu, dwukrotnie posprzątałam blaty w kuchni, wspólnie z dziećmi umyliśmy fronty szafek, trzykrotnie przebierałam młodszego, odkurzyliśmy i dziewięć razy sprzątaliśmy wspólnie po zabawie. Przez trzydzieści minut przewalaliśmy się na kanapie, w międzyczasie odpisałam na 13 maili i odbyłam cztery rozmowy telefoniczne dotyczące współpracy, przez czterdzieści minut biegaliśmy też po dworze, odebrałam dwie paczki od kuriera i usłużnie pomogłam mu wygrzebać się z błota, w którym się zakopał. Podrzucałam mu trawę pod koła, żeby złapały tarcie, jednocześnie trzymając młodszego na barana i upominając starszego, żeby nie podchodził. Przebrałam wymoczone w błocie dzieci. Rozpaliłam w piecu i pozwoliłam im zachlapać łazienkę, samej w tym czasie patrząc się tępo w ścianę i nie robiąc nic, kompletnie nic przez całe 13 minut.  A potem robiliśmy pranie, zjedliśmy po kawałku bułki z masłem, popiliśmy sokiem i czytaliśmy książeczki przez godzinę, walcząc z młodszym, którego to znudziło po 15 minutach i wciąż przewracał nam kartki.

 

I tak nie udało mi się zrobić obiadu. Jak się czujesz z roztrzaskanym mitem matki polki odbębniającej codziennie swoje przypisane do kuchenki godziny? Gdzież ta zapracowana pani domu, która na głowie stanie, nie dośpi, nie doje, tabletkami się nafaszeruje, zdrowie straci, gardło zedrze, a ciepłą strawę na stole postawi? Nie ma. Nie istniała. Ani to dziwne, ani wyjątkowe. Dziś nie miałam ani siły, ani ochoty gotować.

 

Co mi zrobisz?

 

Bo ja sobie kompletnie nic 🙂 Zjemy cokolwiek, bo tak.

 

 

 

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    10 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    groshe
    groshe
    7 lat temu

    Zmyślona matka ? boskie

    Anna Ch. z KolorowaMatka.pl
    7 lat temu

    Na szczęście zawsze w domu mam jajka, mąkę orkiszową i ziemniaki . Dzięki temu zawsze można zrobić pyszne omlety, dla jednego z szynką i serem, dla drugiego z pieczarkami i cebulą. A jak nie omlety to naleśniki, domowe frytki i kilka innych szybkich i prostych dań 🙂 A mit. Niech sobie będzie 🙂 Nie ma ideałów. Na szczęście. Jesteśmy za to my - współczesne Matki Polki. Pozdrawiam

    papillon-shop
    7 lat temu

    Obiadu może i nie było ale za to ile rzeczy zrobiłaś 🙂 Zawsze można coś zamówić ! 😀

    Olga “rodzinka 2 plus 3” s
    Olga “rodzinka 2 plus 3” s
    7 lat temu

    czasami robie sobie dzień lenia od kuchni i zamawiam pizze

    Macierzynstwo-raz!
    Macierzynstwo-raz!
    7 lat temu

    Oj też czasami nie wiem kiedy mam ten obiad przygotować ...i czasem zamawiam go w pobliskiej jadłodajni 🙂

    todopieropoczatek.pl
    7 lat temu

    Słoiczki ratują 🙂 przynajmniej dziecko

    Bibi
    Bibi
    7 lat temu

    Oj zdarza mi się podobnie, dość często, i co? i nic, dobrze mi z tym nawet:)

    Olga
    Olga
    7 lat temu

    Zamrażarka - nadmiar obiadu 1-2 porcje, zamrażam i na dni lenia mam jak znalazł 😉
    Bo często jak mam jeść sama z dzieckiem to mi się nie chce robić, szczególnie, że dziecko często zje mikro porcję. Ale ogólnie lubię gotować i piec 🙂 szczególnie jak mam dla kogo 🙂

    Ania Marcinkian
    Ania Marcinkian
    6 lat temu

    nie ma bata u mnie obiad musi być, oczywiście mięsny, syn nastolatek głodny jest średnio raz na godzinę 😀 a lenia mam oj mam i to często 😉

    Katarzyna Ostrowska
    Katarzyna Ostrowska
    6 lat temu

    Hehe, Ty jednak matka wyrodna jesteś ;D ... dokładnie tak jak ja 😀

    4 marca 2024
    Nie znoszę mojej kuchni, ale przynajmniej zmywarkę mam fajną

    Rok temu postawiłam krzyżyk na mojej starej zmywarce i z pomocą przyjaciół wyniosłam ją z domu. Koniec. Nigdy więcej zmywarek – obiecałam sobie. Jak długo wytrzymałam? Rok. W styczniu przyjechała do mnie Haier i-Pro Shine. 

    14 grudnia 2023
    Czemu bolały mnie plecy i jak mata Pranamat ECO pomogła mi zwalczyć ból?

    Od pół roku regularnie narzekałam na relacjach zamiennie albo na migreny, albo na pól pleców. Bywały dni, że ledwo co zwlekałam się z łóżka, a jak już dowlokłam się do lekarza rodzinnego, dostałam po prostu środki przeciwbólowe i poklepanie po ramieniu. I choć dzielnie się broniłam przed wypróbowaniem maty do akupresury Pranamat ECO, po kolejnej […]

    1 grudnia 2023
    Dom to nie laboratorium! Sprzątanie bez spiny z nowym Hoover HFX

    Jak Ty dasz radę? – pytała mnie mama, gdy zaadoptowałam dwa psy. – Przecież nie ogarniesz tego sprzątania! “Ogarniesz” – napisała mi ekipa Hoovera, gdy zobaczyli w moim domu nowe zwierzaki. “Dom to nie laboratorium, ale przynajmniej podłogi będą czyste!”.   

    27 listopada 2023
    Inspiracje: prezenty świąteczne dla dzieci, które rozwaliły system w naszym domu

    Co roku to samo - co kupić dziecku pod choinkę. Zabawki, słodycze, akcesoria? Czasem prezenty świąteczne dla dzieci są bardzo oczywiste, bo dziecko wyraźnie mówi, czego pragnie. Czasem jednak dziecko jest za małe, żeby znać swoje potrzeby lub zwyczajnie samo nie wie, czego chce. Co wtedy? Przygotowałam kilkadziesiąt inspiracji, które pomogą Ci zdecydować.  

    26 listopada 2023
    Idealne na prezent książki, które wspierają nas w edukacji domowej

    Jednym z przewag edukacji domowej nad systemową edukacją są książki. Dzieci uczące się w domu mają o wiele więcej czasu nie tylko na czytanie książek dla przyjemności, ale też na samodzielny wybór, z których książek będą korzystać, przygotowując się do egzaminów końcowych z całego roku. Nasza biblioteczka mądrych, edukacyjnych książek coraz bardziej się powiększa i […]

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official