O czym szumi las: Muminki, szczepionki oraz podstępne witaminy

 

Czasami rano przejrzę sobie fejsa i mam tyle wiadomości, którymi chciałabym się podzielić, że nie wiem, jaką wybrać najpierw. Postanowiłam, że zbiorę to w jednym wpisie i mam nadzieję, że uda mi się publikować takie podsumowania regularnie. O wiele milej mi się przeglądało feed i ulubione gazety, wiedząc, że podzielę się wszystkimi ciekawymi rzeczami z kimś jeszcze. A to, że ktoś mieszka w lesie, nie znaczy, że nie jest na bieżąco ze wszystkimi nowinkami. Mam je wszystkie pod kontrolą i ucieszę się, jeśli komuś oszczędzę czasu w orientowaniu się, co jest teraz „na czasie”. Enjoy!

 

 

O czym szumi las

 

  • Najwięcej czytają młodzi.  Dyrektor Biblioteki Narodowej wypowiedział się na temat współczesnego czytelnictwa [w kontekście wczorajszego Dnia Książki] i jego wniosek jest zaskakująco ciekawy: jego zdaniem nie możemy mówić o kryzysie czytelnictwa, bo „kryzys” oznacza, że coś się pogorszyło. A w naszym kraju nigdy z czytaniem nie było za dobrze. „Najmniej czytają ci, którzy mają 50, 60 czy 70 lat, czyli ci którzy byli wychowani przed erą internetową, przed rynkiem komercyjnym, którzy teoretycznie zwyczaje czytelnicze powinni wynieść ze szkoły czy z domu, najwięcej czytają młodzi” – powiedział Tomasz Makowski. I to w sumie jest dla mnie logiczne. Młodzi czytają, bo najpierw czytają im rodzice, potem muszą czytać do szkoły, a potem coś się dzieje, że do książek nie wracają. Sama znam tylko kilka starszych osób sięgających po książki [wszyscy dorastali w domu, w którym są książki i wszystkim rodzice czytali]. Ale obecnie znam też mnóstwo dzieci, które orientują się w najnowszych pozycjach. Wniosek? Czytajmy naszym dzieciom, czytajmy, im więcej będziemy im czytać, tym większa szansa na to, że będą czytającymi dorosłymi.

 

  • Co oglądać na wiosnę? Jedną z moich ulubionych rozrywek podczas pierwszych miesięcy karmienia piersią Adaśka było oglądanie w tym czasie wszystkich zaległych seriali. A skąd wiedziałam, jakie seriale oglądać? A od Zwierza, do którego wpadam, kiedy nie wiem, co czytać, oglądać lub myśleć, WRÓĆ! Jak nie wiem, co myśleć, to idę połazić po lesie. Ale na seriale od Zwierza możecie zerknąć. Wieczorami można na coś popatrzeć: 15 seriali na wiosnę, czyli dobra alternatywa dla wychodzenia z domu.

 

  • Świeżutki tekst o plotce. Opublikowany w „Wysokich Obcasach”. Warto wziąć sobie do serca szczególnie ten fragment o tym, że inni ludzie o nas plotkują:

    A kim są ci inni? Jak reagują? Jeśli kierują się plotkami, a nie tym, co o mnie wiedzą, to dlaczego mi na nich zależy? Takie sytuacje weryfikują przyjaźnie, pokazują, komu mogę ufać. Jeśli w grupie takich osób jest mniej, to pytanie, czy ja chcę tam być. Może lepiej zrezygnować?

    Ale też założenie, że nikt nie będzie o mnie plotkował, że wszyscy będą mówić o mnie prawdę, jest błędne, a na pewno idealistyczne.

 

  • „Nie nazywaj mnie dziewczynką, jestem kobietą” mówi Mayim Bialik w filmiku na swoim kanale na Youtubie. Dla tych, którzy nie znają Mayim, to doktor neurobiologii i aktorka występująca w serialu „Teoria wielkiego podrywu”. Wydała książkę „Nie tylko chusta” [którą polecałam we wpisie o książkach, które pomogły mi w macierzyństwie]. Jej książka pomogła mi na tyle, że polecam ją każdemu początkującemu, bo i dla początkujących była chyba pisana. W swoim wideo Mayim mówi między innymi o tym, że to, jak siebie nazywamy ma wpływ na to, jak jesteśmy odbierane. „Kobieta zwykle ukończyła liceum, ma pracę, może mieć samochód, kredyt hipoteczny, dom, dziecko. Dziewczyna – ma zwykle mniej niż 18 lat i mieszka z rodzicami”. Sedno tkwi w świadomości, jaka w nas jest. Ciężko wyplenić z siebie zakorzenienia, jakie wyrosły w nas od dziecka, ale warto być ich świadomym i jeśli chcemy być traktowani poważnie, nie mówmy o sobie w kategoriach, które sugerują naiwność lub niepoważne zachowania. Film do obejrzenia:

 

 

 

 

 

I to na razie tyle.  Pamiętajcie, info o nowych wpisach [staram się  publikować je na insta stories, więc można tam zerknąć od zaplecza]. No i możecie mnie obserwować na profilu prywatnym. A prywatnie to czekam na wasze propozycje miejsc na wakacje – gdzieś, gdzie niekoniecznie musi być mega gorąco, ale ma być mega ciekawie. Magda z Wnętrza Zewnętrza zwróciła moją uwagę na Estonię. Jak myślisz? Dobry wybór na pierwsze od kilku lat wakacje?

 

Joanna Jaskółka

Joanna Jaskółka – w Sieci znana jako MatkaTylkoJedna – od dziesięciu lat przybliża życie na wsi i pisze o neuroróżnorodnym rodzicielstwie w duchu bliskości. Autorka książki „Bliżej”.

Wspieraj na Partronite.pl

Możesz wesprzeć moją pracę, dołączając do moich patronek.

Spodobał Ci się mój artykuł?

Możesz wesprzeć moją pracę
i postawić mi wirtualną kawę.

Może Cię też zainteresować...

ADHD U DOROSŁYCH

ADHD u dorosłych – leki jak cukierki i z tego się wyrasta, czyli wszystkie bzdury, jakie słyszałaś

Rzuciliśmy szkołę! (2)

Tydzień na edukacji domowej – jak zorganizowałam chłopcom naukę?

Rzuciliśmy szkołę!

Rzucamy szkołę i przenosimy się do Szkoły w Chmurze [podkast]

0 0 votes
Ocena artykułu
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Alicja Sz
Alicja Sz
7 lat temu

Polecam Gruzję ☺

Kocz1lla
Kocz1lla
7 lat temu

Nie dziwi mnie, że najmniej czytają ludzie po 50. Po prostu najgorzej widzą.
Teoria o „dziewczynach” i „kobietach” również jest ciekawa. Mam podobne spostrzeżenia odnośnie „matki” i „mamy”. To drugie określenie – (nad)używane w publicznym dyskursie – infantylizuje i osłabia pozycję.

Klaudia
7 lat temu

Mayim Bialik uwielbiam. Film dobry. A co antyszczepionkowcow, to dobrze mieć swój rozum i w tej kwestii rozmawiac z lekarzem.

entomka
entomka
7 lat temu

Filmik z bobrem, jego kąpiel, perfumowanie się rozbroił mnie od samego początku jak pojawił się w internecie. Zresztą mój syn również był nim zachwycony 🙂