Ta sprawa przewija się przez maile, przez fora, przez wasze głowy. Odpowiadałam już na to chyba z tysiąc razy, za każdym razem tak samo, za każdym razem z takim samym zawodem, że to jeszcze nie jest sprawa oczywista, jasna, czytelna dla wszystkich, którzy odwiedzają młodą mamę w jej domu.