Czasami dostaję od Was maile, a każdy z tych maili poprawia mi humor na cały dzień. I dość często pojawia się tam pytanie, jak ja właściwie spędzam dzień, jak udaje mi się pogodzić to, co robię i to, że bloguję z tym, że lata mi koło mi nogi mały Kosmyk. Pomyślałam, że akurat na weekend […]