Potrzebujesz czegoś? - spytałam syna, który bawił się grzecznie z koleżanką jeszcze przed chwilą, ale na chwilę oklapł i jakby odsunął się od zabawy. Rano miał zły humor i jakoś tak chciałam się o niego zatroszczyć. - Wody? Jeść? - Nie, nic nie potrzebuję, chciałem odpocząć. - odpowiedział i ok. Czasem tak ma. Od kilkunastu […]