Test. Czy będziesz idealnym rodzicem?

Joanna Jaskółka
13 maja 2014

Udostępnij wpis

Czytają mnie matki małych dzieci, czytają mnie matki dużych dzieci, czytają mnie ojcowie, czytają mnie babcie, wreszcie - czytają mnie ludzie, którzy dopiero planują mieć potomstwo lub [o zgrozo] dzieci nie posiadają i wchodzą na blog tylko po to, by upewnić się, że podjęli dobrą decyzję ;). Dla tych ostatnich - bezdzietnych - przygotowałam dzisiejszy test. Toć warto sprawdzić, co by było, gdyby...

 

Więc usiądź wygodnie i wyobraź sobie następujące sytuacje [a przy okazji zapamiętaj, że nie zaczyna się zdania od "więc"]. Gotowy? Zaczynamy!

 

1. Gdy ktoś mówi "dziecko", myślisz:

a) Oł jeeee!

 

b) No, może, może...

 

c) Yhy.

 

 

2. Siedzisz na kibelku pierwszy raz od dwóch dni. Słyszysz, że dziecko bardzo cię potrzebuje:

 

a) Czym prędzej podcierasz się gdzie musisz i pędzisz do dziecka. Może podczas twojej nieobecności urwało sobie rękę albo głowę?

 

b) Drzesz się: "Co jest? Mamusia siedzi na kiblu!" i wrzeszczysz, żeby dziecko samo do ciebie przyszło, jeśli NAPRAWDĘ cię potrzebuje.
c) Masz nadzieję, że odgłos wypróżniania nie zdradził miejsca twojego aktualnego pobytu.

 

3. Kiedy koleżanka opowiada ci o swojej ciąży:

a) Boże, jak jej dobrze!
b) Boże, jak jej ciężko!
c) Boże, w ciąży nie można pić wódki!

 

 

4. W jaki sposób przygotowujesz się na przyjście dziecka na świat?

a) Piękny pokoik projektowany na zamówienie, mnóstwo gadżetów, wózek Ani Muchy i studia na Oksfordzie.
b) Wiara, nadzieja, miłość.
c) Kij baseballowy, bo nie stać mnie na znieczulenie, więc chłop mnie za darmo ogłuszy, a tak poza tym, to co mam mieć, żeby zacząć się przygotowywać?

 

5. Obiad:

a) To rytuał, którego celebracja jest naszą rodzinną tradycją.
b) Ciekawe, gdzie tym razem wyląduje... przecież ściana już jest cała pochlapana...
c) Jaki obiad? Ja już jadłam!

 

 

6. Koleżanka, która też ma dziecko, pyta się kiedy zazwyczaj wychodzicie na spacer...

a) Odpowiadasz, że zazwyczaj pierwszy spacer macie już za sobą o ósmej rano, potem kolejny przed obiadem, a jak pogoda pozwala, to jeszcze raz wychodzicie po południu. Twoje dziecko tak wspaniale się cieszy zabawą na dworze, a ty, biegając za nim, tracisz wszystkie kilogramy po ciąży...
b) Mówisz, że wychodzicie na spacer wtedy, jak uda ci się przygotować dziecko do wyjścia, więc niech nie będzie zdziwiona, widząc was o 22 na mieście.
c) Że na dwór, kiedy wychodzimy? Jak jest dostawa w szmateksie, to w czwartki. A jak nie ma, to na balkon wypuszczam.

 

 

7. Kiedy dziecko płacze w nocy:

 

a) Zrywasz się jak oparzona i pędzisz sprawdzić, jaka straszna tragedia wykluła się w jego malutkim serduszku.
b) Czekasz. Może samo przestanie?
c) Jaki płacz? Przecież śpię!

 

 

 

8. Ktoś znajomy przychodzi i daje twojemu dziecku, które jeszcze nie zjadło obiadu, czekoladę.

 

a) Wyrywasz mu słodycz z rąk i dobitnie informujesz, co sądzisz o przekąskach przed posiłkiem.
b) Eee... Yyy.... eeee. E tam.
c) Zabieram dziecku czekoladę i sama ją zjadam. Ja też potrzebuję magnezu!

 

 

9. Bajki:

 

a) Znam tysiąc innych sposobów, żeby w bardziej twórczy sposób zająć dziecko i rozwijać jego umiejętności.
b) Raz na jakiś czas nie zaszkodzi, tym bardziej że kiedy dziecko ogląda, ja mogę coś spokojnie ogarnąć w mieszkaniu.
c) Nadchodzi Dieeeeegooo! Dieeeeegooo! Dieeeegooo! Dalej, Diego, dalej!

 

10. Kiedy twoje dziecko uderzy drugie dziecko:

 

 

a) Weźmiesz go na stronę i wytłumaczysz, że zrobił źle i powinien przeprosić.
b) Zasugerujesz matce pokrzywdzonego, że twoje dziecko zostało sprowokowane.
c) Będziesz przyglądał się bójce i dopingował latorośli okrzykiem "W lewe ucho ugryź! Niech ginie!". Ewentualnie zaczniesz udawać, że nie masz nic wspólnego z tym małym huncwotem.

 

 

11.Najbardziej na świecie dziecko potrzebuje:

 

a) Miłości, zrozumienia, ciepła, pożywienia opieki...
b) Miłości, zrozumienia, ciepła, pożywienia, opieki...
c) Ble, ble, ble, ble, ble, ble. Czekolady, żelek, lodów.

 

 

12. Poród kojarzy ci się:

a) Z niesamowitym, wręcz duchowym przeżyciem całkowitego spełnienia swojego kobiecego przeznaczenia.
b) Bólem, jaki tylko może wywołać przepchanie sporego arbuza przez szyjkę butelki z piwem.
c) "Dzień dobry, chciałabym zapytać, w jakiej cenie mają państwo usługi surogatek?"

 

 

13. Dziecko dostaje histerii. Tłucze głową w podłogę, zrzuca na podłogę pół zastawy po babci Hani i drze jak zarzynany koń. Co robisz?


a) Wszystkie moje siły skupiam na uspokojeniu malucha, tulę, głaszczę i staram się doń przemawiać jak najbardziej spokojnym głosem.
b) Też dostaję histerii.
c) Kładę się razem z nim na podłodze i opłakuję tę zastawę.

 

 

 

14. Zapach brudnej pieluchy


a) Jest na pewno rozkoszny!
b) Dam radę, mama dała, dam i ja.
c) Śmierdzi. Po prostu śmierdzi.

 

 

 

15. Kiedy urodzę dziecko, to zawsze będę:

 

a) Myśleć tylko o nim.
b) Starała się znaleźć czas dla siebie i zawsze pozostanę sobą.
c) Sprawdzać w testach, czy jestem dobrym rodzicem.

 

 

 

Rozwiązanie: TUTAJ.

 

 

I zapraszam do dzielenia się niżej wynikami i zgadywania, które punkty dominowały u mnie 😀 Oczywiście, jeśli podobał ci się test lub zadowolił wynik, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś pomógł społeczeństwu i przesłał go znajomym lub chociaż marnego lajka zostawił.

 

 

Lov ja!

 

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    37 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Ewelina P
    9 lat temu

    Genialne:)

    Anna Pacek
    9 lat temu

    Lov ja tu;) nie jestem, nie będę i nie chce być idealnym rodzicem!A co!

    bluebeat
    9 lat temu

    U mnie większość odpowiedzi B gdzieniegdzie poprzeplatane odpowiedziami C, z wyjątkiem pytania 10-tego gdzie niespodziewanie i ku mojemu zdziwieniu pojawiła się odpowiedź A. A teraz oczekując na wizytę delegacji z opieki społecznej strzelam: u Matki, która Jest Tylko Jedna naprzemiennie pojawiały się odpowiedzi A i B (z nieznaczną przewagą odpowiedzi A), gdzieniegdzie przeplatane odpowiedziami C

    Joanna Jaskółka
    Reply to  bluebeat
    9 lat temu

    U mnie pięć lat temu przeważałyby odpowiedzi B 😀

    matka wariatka
    9 lat temu

    O jezu, ja jestem tą matką od a). Chociaż na szczęście zdarzyło się kilka c) - ze skrajności w skrajność.

    Puszek Okruszek
    9 lat temu

    Genialne 🙂 Najwiecej B 🙂 może dwa A i jedno C 🙂 no cóż 😛 Dziecka nie mamy ale bardzo chcemy 😉 Także świecie przygotuj sie na nieidealna matke 🙂

    Gizanka
    9 lat temu

    Dobre to to 🙂

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Gizanka
    9 lat temu

    🙂

    Justyna Cholewińska
    9 lat temu

    😀

    Agnieszka - Level up, Zu!
    9 lat temu

    Właśnie zaplułam monitor, zasmarkałam ze śmiechu chusteczkę i omal nie tarzałam się po podłodze - ale to takie niepoważne i nieprzystające Matce, że zaniechałam 😀 Przy pytaniu 9. odpowiedź c) spowodowała u mnie histeryczny śmiech, przy 13. okazałam się idealną matką A, a za to przy 14. przypomniało mi się jak prawie rzygałam wynosząc pełen nocnik mojego o 21 lat młodszego brata i potem martwiłam

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Agnieszka - Level up, Zu!
    9 lat temu

    U mnie 13 też a 🙂

    Agnieszka Krupińska
    9 lat temu

    Boskie! Obśmialiśmy się z mężem jak norki. Serio. Do łez. U nas większość odpowiedzi C. Także ten. No, teges ;))))

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Agnieszka Krupińska
    9 lat temu

    Będzie dobrze 😀

    mandarynka1503
    mandarynka1503
    9 lat temu

    Kocham Cie Matko! Hahahaha! U mnie przeważały B, ale życie zweryfikuje jak bardzo bedę nieidealna.

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Podobał mi się wynik testu do przeważających A. Fajnie to ujęłaś Asiu! Brawo 🙂 Ze względu na miejsce mojej pracy, mam na tzw. podorędziu kilku psychiatrów, może dać im zarobić? Bo... ileż to razy się zastanawiałam "czy jestem dobrą matką?" Czasami chłodziłam się krótkim testem : "Czy chciałabyś żeby Twoja matka tak się zachowywała? Czy chciałabyś mieć siebie za matkę?"

    Filipia Mama
    9 lat temu

    Mój mąż do tej pory ryczy ze śmiechu;)

    Mammat
    9 lat temu

    He he uśmiałam się zdrowo 🙂 u mnie większość B, ale A i C też się trafiają. Grunt że może nie skończę w psychiatryku 😉 <br />No i dzięki za uświadomienie że ściany mają uszy. U mnie chyba cały blok wie kiedy i jakie mam &quot;posiedzenie&quot; 😛

    kruszyzna
    9 lat temu

    2 b. To o mnie 😉

    Mama z Sosnowej
    9 lat temu

    Wyszło mi że będę (a właściwie już jestem) idealnym rodzicem. W sumie wiedziałam to i bez testu, ale dzięki za jeszcze jedno potwierdzenie.

    Chciwa Mucha
    9 lat temu

    Uważam, że urodzenie dziecka nie jest misją życiową każdej kobiety. Nie ma w moich najbliższych planach dziecka, ale to nie znaczy, że ich nie lubię/budzą we mnie odrazę/nie wiem jak się nimi zająć. A Twojego bloga, Droga Matko, czytam zawsze z przyjemnością! Co do załatwiania się, przypomniała mi się śmieszna (na pewno nie dla mojej mamy) anegdotka. Mama nie miała prawa zamknąć się w toalecie

    mati
    9 lat temu

    popłakałam się próbując rozwiązać test - oczywiście ze smiechu. Dziękuję Matko za dobrą dawkę humoru wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć 🙂

    Eliza Kaschel
    9 lat temu

    BBBBBBB 🙂

    lavinka
    9 lat temu

    Khe, khe, oscyluję tak gdzieś pomiędzy b-c 😉

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    C... szczególnie pkt 3 😀

    Strzyga
    9 lat temu

    &quot;Ja też potrzebuję magnezu&quot;<br /><br />Ostatnio musiałam zjeść dwie tabliczki, bo koleżanka umyśliła, ze idealnym prezentem dla Agnieszki (10 miesięcy) i Tymona (2,4) będzie megasłodka milka malinowa. Oczywiście, żeby się nie kłócili, każde dostało swoją...

    Gia Modern
    9 lat temu

    B....

    takasobiematka
    9 lat temu

    :)<br />A jest jakaś różnica po tych 5 latach?;&gt;

    Joanna Jaskółka
    Reply to  takasobiematka
    9 lat temu

    Czasami C 😉

    Joanna nowak
    9 lat temu

    Rozbawił mnie ten test! Na pewno nie jestem idealnym rodzicem, a tym bardziej, że moje pociechy nie są idealne. Jak cała nasza rodzinka:) Dobrze mi z tym, bo jesteśmy sobą. Pozdrawiam

    ICADOO MONIKI
    8 lat temu

    ha ha ha płaczę, najbardziej rozwaliło mnie pytanie nr 10, moja odpowiedz to A, ale &quot;C&quot; jest debeściarskie ;D<br />Rzeczywiście najwięcej B, ale A i C też się znalazły...<br /> I dobrze wiem, ze nie potrafię jeszcze się opanować, może mam za młode dziecko :D:D:D i gdy on dobija do histerii mnie się włącza ciśnienie na maksa 😛 dlatego też przy pyt 13 ciśnie mi się odpowiedz B :P<br />

    Patrycja
    8 lat temu

    Jakieś pół roku temu byłyby to odpowiedzi A, teraz syn ma pięć miesięcy i wychodzi mi głównie BE...

    beata bujdasz
    8 lat temu

    nie powinnam być matką 🙂 B i C przewaga 🙂 wmawiam sobie że moje dzieci już z tych większych i się na wiele spraw uodporniłam. Pewnie przed ciążami miałabym same A

    nuta
    8 lat temu

    Za tą porcelana to bym wyła

    Anduina
    8 lat temu

    Ja się, szczerze mówiąc, boję sprawdzić wyniku. Bo może okazać się, że jednak się nie nadaję na rodzica. A przy dwójce dzieci to już będzie kłopot 🙂

    Goha Micyk
    8 lat temu

    Wiesz co... przy pierwszym dziecku miałabym same odpowiedzi A<br />Przy drugiej córce już większość B...<br />A po mym trzeciirodnym synu wychodzą mi same C... <br />No i co teraz?<br />Mam ich zjeść (w końcu potrzebuje magnezu, witamin, kwasów...).<br /><br />Świetny tekst ;-)<br />Uśmiałam się szczerze 😀

    Anonymous
    Anonymous
    8 lat temu

    Od 1 do 3 lat A i czasem B od 3 do 5 czyli do teraz głównie C..jestem patologiczną matką z przyszłą patologiczną córką 😀

    sobie jesteśmy
    8 lat temu

    po raz kolejny &#39;robie test&#39; i chyba w końcu będę mieć sześciopak na brzuchu 😀

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official