Mieszkamy w pobliżu jeziora i rzeki. Środek Mazur, otacza na Puszcza Piska, a w niej śródleśne jeziorka. Kiedy wróciłam z Warszawy na Mazury w sześciomiesięcznym Kosmykiem, jedną z pierwszych rzeczy, jaką zrobiłam, było wrzucenie dziecka do wody. Bez rękawków. W samych majtkach.