Ostatnio ktoś mi bardzo współczuł, że jeszcze trzy tygodnie nie będę widzieć chłopa, a tu niespodzianka! Wczoraj wieczorem chłop zadzwonił i powiedział, że mam spinać poślady, wyganiać kochanków i myć dziecko, bo on jutro wraca na łono rodziny – Wojsku Polskiemu nie opłaca się trzymać chłopa dłużej na poligonie i bardziej przyda się on w macierzystej jednostce. Przed godziną zobaczyłam go całego i zdrowego w progu domu, a w tej chwili obserwuję radość Kosmyka na widok dawno nie widzianego taty…
A radość jest wielka… Mam wrażenie, że Kosmyk nie pójdzie jeszcze długo spać, bo zajęty jest pokazywaniem tacie wszystkiego, czego się nauczył przez ostatnie trzy tygodnie:
– prukanie na zawołanie,
– średnio kontrolowany przewrót do przodu,
– wynikłe ze średnio kontrolowanego przewrotu do przodu stanie na głowie z nogami wierzgającymi w powietrzu,
– nowe wyrazy: „kapok”, „dupa”, „nie tu – tam!”, „tam nie – tu!”, „mleko”, „mleko nie!”, „koń”, „baja”, „baja tera!”, „nie ma bai”, „nie lulu”, „papa kot, papa dundi [drugi] kot”, „jeszcze”, „jeden”, a także bardzo polubione przez tatę wyrażenie „stara kupa”.
Nie wiem, jakim cudem Kosmyk połknął tę „kupę”, grunt, że podchwycił i dziś, kiedy jakaś pani spytała się, jak nazywa się ta śliczna dziewczynka z loczkami, Kosmyk odpowiedział twardo: stara kupa! I pruknął.
Także ten. Keep calm and waiting for chłop już nieaktualne. Chłop na dywanie właśnie udaje potwora, który zagania dzieci spać, ale potwór jakiś taki połamany po nocach na wojskowej leżance i dziecko z łatwością wdrapuje mu się na plecy i krzyczy „jeszcze koń! jeszcze! jeszcze!”.
Zostawiam was więc z tym obrazkiem i nie będę próbować opisać tej wielkiej awantury, jaką zrobi nam Kosmyk w nocy, kiedy okaże się, że w łóżku rodziców może nie starczyć miejsca na jego poprzeczno-skośny tryb spania…
Czy pozwolić mu spać z nami?
Zdjęcie: STĄD
"baja tera!" – dzieci to jednak wiedzą, jakich słów warto się uczyć 😀
Pozwoliłaś i wyniosłaś?:)<br />
O dzisiejszej nocy to chyba osobny post powstanie. Jeśli chcecie znać szybciej zarys sytuacji, zapraszam tutaj: https://www.facebook.com/matkatylkojedna/posts/642002985823646?notif_t=like
Dupa – jedno z ulubieńszych słów mojej Córki 😉
Stara kupa wymiata, świetny jest. 🙂 Pozwolić, pewnie, że pozwolić a jak zaśnie to myk albo jego do drugiego pokoju alby wy do drugiego pokoju na przytulańce 😉
E.. No nie
A co, jak się przyzwyczai i już nigdy nie będzie chciał spać sam? 😉
Spać z wami – sobą zdążycie się nacieszyć 🙂
A co żałować, do 18-tki z wami spać nie będzie. 😉
No jasne, że tak!<br />A stara kupa wymiata 😀
O!!!! a właśnie dzisiaj pomyślałam: "Czy Synowi mojemu nie kapie na głowę w namiocie?" Nieaktualne myśli mam. To dobrze! <br />A nowe słowa w zupełności wystarczą Kosmykowi do porozumienia się z każdym "gramotnym" człowiekiem. Pozdrawiam! KBD :)babcia Kosmyka :)matka Damiana
A tu przygarnięty i "zaopiekowany"! S.
Spać z Wami. To takie fajne, :). <br />Pozdrawiam ciepło.
Jasne, że tak…a potem …wynieśc i chłopem się "nacieszyc"…
Pozwolić mu spać :)<br />przecież dużo miejsca na podłodze dla Was 😉