Ja nie siedzę!

Joanna Jaskółka
17 czerwca 2013

Udostępnij wpis

- Kochana, ale możesz to zrobić, no przecież jak teraz masz dziecko, to cały czas siedzisz w domu. No buźka, pa!
No i mnie wgięło. Że niby ja siedzę? Ja? I może jeszcze paznokcie obgryzam? Nic nie robię, że ja niby, tak? Te parszywe lalunie bujają się z kawiarni do kawiarni, z dyski na dyskę, z biura na siłownię, a ja, skoro w domu siedzę, to kurna bąki zbijam.

Kosmyku nie wchodź do mamy na ławkę.

A pranie kto zrobi, obiad ugotuje, no kto. Kto pozbiera klocki, poudaje konia, głupka przed własnym dzieckiem wystruga, pozbiera skarpetki, zabezpieczy kocie odchody? Służąca?

Uf, a to słońce tak razi w oczy, przesunąć się muszę.

Cały dzień latam, szukam własnego cienia, staram się ogarnąć dom, podwórze, uszczknąć chwilę wolną na napisanie kilku zdań, wieczorem nawet mi się nie chce pazurów pilnikiem obostrzyć, a ona mi tu wyskakuje, że ja czas mam.

Niewygodna ta ławka jak cholera, zero szacunku dla matek, następnym razem se poduszkę wezmę.

Kurna, w prysznicu się rura zapchała, sterta naczyń do zmywania, pranie się pewnie już wyprało i zaszyć muszę pajaca Smykowi. Teraz? Zaraz. Zaraz miałam jeszcze ten, no, trawnik podlać i schody pozmiatać. Później.

Smyyyyyyyk! Nie odbiegaj za daleko od mamusi!

Kurde, no wkurzyła mnie, małpa jedna. Wkurzyła normalnie. Do fryzjera muszę iść, nie mam kiedy. Jakiś ciuch kupić, kurde, za co? Nie mam czasu na nic. Na nic! Nawet gazety nie mam kiedy przeczytać! Prasowanie już dawno rzuciłam. Nawet kremów się pozbyłam, bo nie ma kiedy, normalnie nie mam kiedy. Wyglądam jak jakaś fleja i żałość człowieka.

I teraz też. Ledwo na 40 minut usiadłam i już wszystkie paznokcie obgryzione.

Młodej mamie z ławki przed sklepem w Rucianem-Nidzie

dedykuję

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    20 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    matka_de
    9 lat temu

    Oj temat stary jak świat. Znamy to aż za dobrze, niestety.

    Ewelina P
    9 lat temu

    Niestety, zero szacunku dla kobiet wychowujących dzieci - bo przecież my mamy cały czas wakacje, a w domu i wokół dziecka wszystko samo się robi, a jak:)

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Z.......y ten blog,co czytam to kwiczę;)MATKA POLKA DWOJGA DZIECI ANGELA

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Anonymous
    9 lat temu

    A to proszę się nie krępować i podzielić się nim ze znajomymi 🙂

    angelina
    9 lat temu

    Matko &lt;3 ja Ciebie kocham!<br />

    limonka
    9 lat temu

    Niby zabawne, a jakieś takie smutne.

    Marta W
    9 lat temu

    Temat rzeka, i można go ująć i na wesoło i na smutno... każda wersja i tak będzie prawdziwa! Przyznam, że momentami &quot;uwielbiam&quot; takie tekściki, szczególnie po dniu, kiedy nie mam czasu pierdnąć... Pozdrawiam

    Fen
    9 lat temu

    Dużo można o tym mówić i gadać, prawda jest taka, że kwestia organizacji, znam matki, które mają czas i chęci zadbać o siebie, wymalować się, ładnie ubrać, pofarbować włosy, poczytać książkę i zrobić milion innych rzeczy. Moja mama też dużo robiła siedząc ze mną w domu jak byłam dzieckiem. Organizacja i jeszcze raz organizacja.

    Niezła Żona
    9 lat temu

    Eeee ja leżę i pachnę 😀

    Paloma Blanka
    9 lat temu

    No co Ty Matka?? Czasu nie masz?? Nie świruj... w domu siedzisz, dziecko wyrośnięte, chłop wyjechał. Hi life!!!<br /><br />Taki maleńki przekąski :P<br /><br />Zapraszam do mnie świeżej bloggerki :D<br />http://nierozwaznanieromantyczna.blogspot.com/

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Fakt, kwestia organizacji i zaangażowania. Ale mnie też wkurza, że słyszę o siedzeniu w domu, a tu dwoje dzieci, szkoła, szkoła muzyczna, nauka, duży domisko, ogród i głownie sama z tym jestem. Ale bardziej wkurza mnie brak szacunku dla tej pracy w domu (z zaangażowaniem), nieosiąganie dochodów<br />( z tego względu praca w domu i wychowywanie dzieci jest tak nisko oceniana).<br /> A zmęczona

    Roxi
    9 lat temu

    Ja na sam dźwięk słów &quot;SIEDZISZ w domu&quot; podskakuje, jak szpilą ukłuta. Przecież ja ciągle jestem na nogach! Ja ciągle stoję, chodzę, biegam, noszę, schylam się - no słowem gimnastyka akrobatyczna a tu tekst &quot;SIEDZISZ&quot;! <br /><br />Od 2 tyg zaczęłam wychodzić co dzień do pracy i...odpoczywam w niej 😛

    Mio i Mao
    Reply to  Roxi
    9 lat temu

    Z ust wyjęłaś. W pracy odpoczywam 🙂

    Kajka Roo
    9 lat temu

    Jak mam czas to leże i odpoczywam, a jak nie mam czasu to tylko leże...<br />

    Paloma Blanka
    Reply to  Kajka Roo
    9 lat temu

    Zapomniałaś dodać leżę i pachnę 😀

    olguska
    9 lat temu

    skąd ja to znam kiedy synek śpi to nie na kompie nie siedzenie tylko pranie prasowanie ogarniecie domu ech przecież w domu siedzę hehe

    Ane-Elise
    9 lat temu

    Znam to,znam...niektórym wydaje się,że kobietę niepracującą zawodowo można śmiało nazwać &#39;kurą domową&#39;;co to siedzi na grzędzie i tyłek na słońcu opala. Szkoda słów...

    Małgorzata D.
    9 lat temu

    Znamy,znamy i wspieramy.... ja też siedze w domu,nic nie robie i mam czas na wszystko 😉

    martas
    9 lat temu

    Taaak, siedzenie w domu z dzieckiem- czyli zapieprz 24 h na dobę, bez możliwości urlopu. Najmniej doceniana praca na świecie! <br />To ja sobie idę &quot;posiedzieć&quot;, bo mi dwoje krzyczących maluchów na klawiaturę włazi 🙂

    malvina-pe.pl
    9 lat temu

    Kocham Cię czytać 🙂

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official