Jak matka tekst pisała

Joanna Jaskółka
20 listopada 2013

Udostępnij wpis

- Nigdy nie mogę w spokoju usiąść i napisać tekstu! Zawsze ktoś mi przeszkadza! - rzekłam któregoś mało spokojnego popołudnia.
- No to idź i pisz, nikt ci nie będzie głowy zawracał! Obiecuję! - powiedział chłop.
No to poszłam.

Matulu Matulu ostatnio wymieniła mnie jako następczynię Scary Mommy, może więc strzelę kilka słów o tym, jak bardzo mnie dziecko czasem wkurza? Tak, to dobry pomysł. Dziecko mnie wkurza...
- Mamo, mamo! Kuku!
- Do ojca idź.
- Taty nie ma! Kuku!
- Do ojca idź.
- Mamo, mamo, KUKU!
- Gdzie kuku?
- Brum kuku! Do wody padł!
- Chłopie! Miałeś się nim zająć, a nie bajki mu puszczasz o wpadających do wody samochodach! On mi tu przychodzi i straszne rzeczy opowiada!
- Top Gear oglądamy, a nie bajki! Nasz syn musi się znać na samochodach!
- On nie chce Top Geara, on chce się bawić. Zajmiesz się nim czy nie?
- No już, już...
O czym to ja? A, że mnie wkurza. No wkurza, szczególnie wtedy, kiedy...
- Masz zamiar kiedyś wywietrzyć dziecku materacyk?
- Mamo, jaki materacyk?
- No słońce świeci ładne, byś mu wywietrzyła materacyk...
- No, zaraz wywietrzę.
- Teraz idź!
Nie pójdę. W nosie mam. Czy ona musi akurat teraz się czepiać materacyka? Bo akurat na słońcu musi się wietrzyć. Wietrzyć, czyli na wietrze, a nie na słońcu, a dziś wiatru jak na lekarstwo. Że mnie coś wkurza pisałam. Ale co mnie wkurza? Chwilę... Dziecko! Dziecko mnie wkurza! Normalnie, jak mnie czasem wkurzy, to mam ochotę w piwnicy je zamknąć, ale trochę szkoda nowej posadzki, bo ten mały trzpiot niczego nie szanuje, żadnej świętości...
- Aśka! Chodź!
- Co chcesz, tato?
- No chodź!
- Gdzie?
- A coś ci powiem...
- Ale co?
- No nie wiem jeszcze, ale tak siedzisz przed tym komputerem, że mnie to już denerwuje...
Jego denerwuje... już dawno bym skończyła, gdyby dupy nie zawracali i dali mi chwilę pomyśleć. Szlag mnie zaraz trafi... I jeszcze telefon, cholera jasna, nie mają kiedy dzwonić.
- Tak?
- Asiu, słuchaj, bardzo źle mi się śniło...
- Co ci się, babciu, śniło?
- A jakiś taki dom z czarnymi ścianami i bardzo źli ludzie...
- Dobrze ci się babciu śniło, dom za chwilę będzie miał czarne ściany, bo  chłop ogląda telewizję i nie widzi, jak Kosmyk maluje po wszystkim czarnym mazakiem, jak ojciec z matką zobaczą czarne ściany, to przyjdą z tym do mnie, a jak przyjdą z tym do mnie, to ja nic dzisiaj nie napiszę i normalnie wyjdę z siebie, a wtedy wszyscy na bank będą źli!
- Ojej, to wiesz co, to może ja później zadzwonię.
- No później, później... pa!

Coś mnie wkurzało miałam napisać... Kurde, jest godzina 16, kto o 16 publikuje tekst? Pogięło ją? Kto to przeczyta? No dobra, kliknę, co ciekawego napisała...

- Miałaś pisać, a nie czytać blogi!
- Chłopie, daj mi spokój, inspiracji szukam!
- To szukaj szybciej, bo ja zaraz muszę iść do pieca podłożyć.
- Za ile?
- Za 10 minut.

10 minut, 10 minut... co ja napiszę przez 10 minut? Że dziecko mnie wkurza, raczej nie. Hm... Mam! Mam! Kochani moi, drodzy! Mam dla was nowy post! Oto on:

NOWEGO TEKSTU DZIŚ NIE BĘDZIE!

Jak sobie z tym poradzicie?

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    28 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Daria Krzemińska
    9 lat temu

    Jesteś genialna ! <br />Nawet brak postu mnie satysfakcjonuje ! :)<br />My kobiety musimy być wszędzie , i o każdej porze dnia ! :)<br />

    Klaudia W
    9 lat temu

    hahahahaha Boże jak bym u siebie w domu była:D

    lucy
    9 lat temu

    mistrz<br />z braku tekstu zrobi tekst

    Młoda mama w UK
    9 lat temu

    babcia the best, przypomina mi moją:)

    Mifufu
    9 lat temu

    Znam to, to matki każdej, kurna, dzień co dzienny! U mnie jeszcze córka dwa tygodnie wagaruje, ekch... Ze szkoły dziś dzwonili i weź tu napisz, kiedy łapy się &quot;trzęsom&quot;. Ale kochana Twój tekst to mistrz! Ty to powinnaś kursy pisania zajebistych tekstów dawać. 😀

    Monika
    9 lat temu

    Znam to &quot;zajmę się dzieckiem a Ty sobie odpocznij, zrób co masz zrobić etc.&quot; w wykonaniu chłopa. Kończy się na tym, że skacze wokół Syniunia i Małżunia. Ale intencje oczywiście jak najlepsze i jeszcze składaj pokłony za łaskę pańską 😉

    Anna Pacek
    9 lat temu

    Biedactwo!Ja mam podobnie;) Mój tez się małą zajmuje a ona co chwilę stuka,puka w drzwi do małego pokoju, w którym np. sprawdzam kartkówki...<br />a tekst-cud mniód malyna-jak to mówią w Lubelskiem ;););)

    limonka
    9 lat temu

    Hahahahahahahahah Aśka no, kocham Cię! <br /><br />No i ten... buziak za podlinkowanie. Zdobądź koniecznie &quot;Wyznania upiornej mamuśki&quot;, to książka Scary Mommy. Obsiurałam się po uszy czytając :))) :*

    Jadźka
    9 lat temu

    Ty to potrafisz człowieka naładować pozytywnie 🙂

    Bosy Antek
    9 lat temu

    Oj, mało &quot;genderowa&quot; ta opcja, że synek się musi na samochodach znać.<br /><br />;-)

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Bosy Antek
    9 lat temu

    Nigdy nie powiedziałam, że w pełni wdrażam genderowe wychowanie 🙂 Zdrowy rozsądek przede wszystkim, bierzemy to, co nam pasuje 🙂

    martas
    9 lat temu

    Skąd ja to znam???????????!!!!!!!!<br />Boska jesteś!

    lavinka
    9 lat temu

    Co Ty nie powiesz, pracuję w domu, mam dokładnie to samo. Kończy się pracą w czasie, gdy dziecko śpi albo jest na spacerze. Inaczej ciągle ktoś mi zawraca głowę.

    Yendza
    9 lat temu

    high five!

    Agnieszka - Level up, Zu!
    9 lat temu

    O tak, najlepsze jest: Ja zajmę się dzieckiem. I tak Zula przyłazi co 3 minuty do mnie i żebrze żeby ją na kolana przed kompa wziąć, a Tatu siatkówkę ogląda. Ale przecież bawi się z dzieckiem 😀

    malvina-pe.pl
    9 lat temu

    From Warsaw with L O W E 😀

    projektlondyn2014
    9 lat temu

    No żeby tyle pisać, że się nic nie napisze, to trzeba być geniuszem od nicniepisania ;). Gratuluję :).<br />To ja Ci zdradzę tajemnicę: najlepiej mi się pisze, jak wszyscy śpią ;). Nikt nie chodzi, nikt nie tupie, nikt d..., znaczy głowy nie zawraca. A telefon też nie zadzwoni - bo za późna pora.<br />Piąteczka!

    Joanna Jaskółka
    Reply to  projektlondyn2014
    9 lat temu

    Próbuję czasem pisać, gdy wszyscy śpią 🙂 Problemem jest to, że mi też wtedy chce się spać 🙂

    Skrajna75
    9 lat temu

    Hehe...jakie to prawdziwe. U mnie w domu to samo...Tyle, że syn bardziej wyrozumiały i bawi się siostrzyczką tłumacząc jej &quot;Bo teraz mama pisze bloga...ciii..bo napiszę jaka jesteś nieznośna&quot;... 🙂

    Łońska
    9 lat temu

    😀 boskie po prostu

    Aotahi
    9 lat temu

    Możesz na mnie pokląć, ale ja częściowo w obronie Twojej mamy i &#39;wietrzenia&#39; materacyka... Jakiekolwiek &#39;wietrzenie&#39; (albo po prostu wystawianie rzeczy na świeże powietrze) najlepiej praktykować w ostrym słońcu lub na dużym mrozie. Chodzi o przegonienie alergenów z danej rzeczy... Na swoje usprawiedliwienie dodam, że jestem alergikiem.

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Aotahi
    9 lat temu

    Wychodzę z założenia że alergicy wiedzą lepiej 🙂

    MilenaKarolina
    9 lat temu

    Skąd ja to znam, a jak sie wyrwę poza dom, to co 15 minut telefon, bo Małż czegoś nie potefi znaleźć.

    patita
    9 lat temu

    o jacie, THE BEST. Jesteś wielka maleńka 🙂

    mandarynka1503
    mandarynka1503
    9 lat temu

    !!!!Genialna żeś Matka!!!!

    Małe Dranie
    9 lat temu

    Świetne, czuję się jak u siebie! I tylko jeszcze dodam: &quot;cicho jeszcze chwilka&quot;, a &quot;tak, tak widzę, sliczne&quot; &quot;czy musicie akurat w tym pokoju skakac po kanapie!&quot;. Helka ostatnio jeszcze przychodzi: &quot;Mamo brzuch mnie boli pomasuj...&quot;i jak tu żyć? tfu! pisać? U mnie ostatnio tylko opcja nocna wchodzi w grę ;)<br />Słuchałam dzisiaj trójki, ale wyobraż sobie,

    olacom
    9 lat temu

    &quot;miałaś pisać, a nie czytać&quot; - też to już słyszałam... ale jak pisać, jak się nie poczyta, ja się pytam? no i czytam właśnie zamiast pisać.. ech... :-)))

    Małgorzata Kiliś
    9 lat temu

    Życie...a potem kończy się na tym że ja kąpię dziecko, usypiam i robię lunch do pracy na następny dzień.

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official