Za wszystkie te kołysanki autorzy, kompozytorzy i wykonawcy powinni zapłacić wysoką karę. Za znęcanie się nad matkami. Za znęcanie się nad rodzinami. Za to, że kilkakrotnie nie pozwalałam dziecku spokojnie zasnąć, a zamiast tego spazmatycznie szlochałam w poduszkę…
To absolutny top naszych ulubionych kołysanek. Całkowicie subiektywny. Po prostu w tej plątaninie infantylnych pieśni podoba mi się zaledwie kilka. I do tych kilku zalicza się „Kołysaneczka” Orkiestry Dni Naszych. Może to ciążowe przymulenie mózgu, ale coś mi drga, kiedy widzę zasypiającego Kosmyka, a w tle słychać tę nutę:
„Kołysanki utulanki”, a raczej „Noc koszyczek srebrny niesie” [na filmie otwiera się kilka sekund przed właściwą piosenką] to przez długi czas hit hitów Kosmyka, którego słuchał kilkanaście razy pod rząd i wreszcie padał w pół słowa, a raczej nuty, bo całą piosenkę zna na pamięć:
A tę Kosmyk pamięta pewnie z życia płodowego, bo bardzo często jej w ciąży z nim słuchałam. Ona też uratowała mnie chyba od całkowitej depresji poporodowej, bo weź tu odepchnij takiego okruszka, który kiedyś tam będzie miał dorosłą duszę, a ty tu się nad sobą użalasz, zamiast łapać chwile:
No „namber łan”, piosenka, która podoba się wszystkim – i mi, i Chłopu, i Kosmykowi, i moim rodzicom. Jest po prostu przepiękna, Grechuta po prostu wykonał ją perfekcyjnie, teledysk, co prawda nie poraża, ale ja jej słuchałam pierwszy raz z płyty i od razu sobie wszystko wizualizowałam. Zerknijcie, przecież ten fragment jest o moim starym nowym domku, z naszymi ulami, malinami i całym ogrodem:
Śpij bajki śnij
A w tych bajkach jasny dom z ogrodem
W nim owoców raj
A wokoło małe domki z miodem
Można zbierać wielkie kosze malin
Nie ma dymu fabryk miasta spalin.
I weź, człowieku, nie wzrusz się, kiedy słuchasz piosenki o tym, co twoje dziecko autentycznie rano zobaczy 🙂
Wiem, że część z was lubi też tę wersję:
Ale ja, pozwólcie, zostanę przy pierwszej…
A na wszelki wypadek, gdybym coś przeoczyła, możecie podawać też swoje propozycje best of the best kołysanek dla dzieci 🙂
Zdjęcie: howpin
Ech… w ciąży nie jestem, a i tak się poryczałam przy słuchaniu Kołysaneczki”. Nie znałam tej piosenki i chciałabym nauczyć się jej dla mojej niuni ale nie wiem czy będę w stanie ją zaśpiewać ze ściśniętym gardłem 😀
Mój typ nr 1 https://www.youtube.com/watch?v=7Itj3sQaetA za tekst „Zamknełam Cie w kropelkach moich łez.Czy wiesz,ze jesteś tam od dawna już.Wiesz?”, bo mi przypomina, że moja Mała Muffika jest długo wyczekanym i rzeczywiście bywało, że wypłakanym dzieckiem. Dziś razem z tą kołysanką śpiewam jej, że kryła się w moich łzach i snach…
Ja mam dwie, i muszę obie tu wkleić, bo mało kto je zna, a wielu uważam znać powinno 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=0eddNj0QcQE
i druga, której nie mogę znaleźć z oryginalnego źródła, czyli ukochanej Dyskoteki pana Jacka:
https://www.youtube.com/watch?v=UYQXLB7Xjlw
I trzecia, przypomniana sobie w trakcie szperania 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=tFwfPu2LPvU&list=PLF79C3jfktAN8i-L-OcPtu8vw256nHCS2&index=8
może nie kołysanka, ale piosenka, którą fajnie z dzieckiem śpiewać 🙂
Kojarząca się z Mazurami i niezmiennie dla nas najpiękniejsza: Krewni i Znajomi Królika „Mały człowiek”
http://wyszukiwarkamp3.eu/pobierz/3m325S4gWko/maly-czlowiek-krewni-i-znajomi-krolika
Uwielbiamy Kołysanki-Utulanki (oczywiście polecam je jako prezent dla rodzin spodziewających się dzieci), a Kołysanka dla Okruszka zawsze mnie wzrusza! Mam też wielki sentyment do „Dorotki” w wersji Magdy Umer z tej płyty – taka prosta, banalna wręcz pioseneczka, ale tak klimatycznie zinterpretowana…
Kiedy tylko zobaczyłam po raz pierwszy mojego synka przypomniała mi się ta piosenka 🙂 Śpiewałam w szpitalu, śpiewałam w domu przez długi czas, nawet teraz czasami śpiewam ją synkowi 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=Zc4bnKc14WY
Oryginał mi bardziej się podoba niż wykonanie Turnaua i piejącej Umer.
https://www.youtube.com/watch?v=hx7cb9oUV0k
Mój synuś lubi najbardziej jak ja mu śpiewam i nie ważne czy to kołysanka czy jakiś hicior z radia ważne że dla niego:)
Na Wojtusia z popielnika….. był sobie król, był sobie paź… i nieśmiertelne ach śpij kochanie….. mama mi śpiewała, ja nie śpiewam. moje dzieci zasypiają jak się do mnie przytulają :))) kap i śpią 🙂 a ja z nimi….
Najlepsze są śpiewane lub recytowane przez mamusię 🙂
http://wierszykidladzieci.pl/inne/kolysanka.php
http://wierszykidladzieci.pl/inne/dobranoc.php
http://wierszykidladzieci.pl/rozdoba/kolysanka.php
http://m.youtube.com/watch?v=KApmfGxoCG0
Cholera, moja starsza preferowała Metallicę do snu, a młodszy Guano Apes 😡
Mała wiedziała co dobre.
To witam w klubie:) Nasz Syn, Chłopem tu nazywany usypiał przy „Atom Heart Mother” – Pink Floyd. Gusta nie podlegają dyskusji! Pozdrawiam! KBD 🙂 babcia Kosmyka i …. (znam płeć ale nie powiem) 🙂 matka Chłopa
Śpiewać lubię Dorotke i Idzie niebo. Słuchać całej płyty Kołysanki Utulanki
To jest świetna płyta – fakt 🙂
U nas prym wiedzie „W sukieneczka z pajęczynki”. I ja i mój Roman lubimy tę kołysankę.
A „Kołysankę dla okruszka” lubię chyba głównie ja, ale Turnau zawsze miał u mnie fory.