Po czym poznać elfa?

Obładowana po uszy soczkami, przegryzkami, klapeczkami i wszystkimi fantami, które zajmują dwie spore torby, a są niezdbędne na trzygodzinny wypad na plac zabaw, żeby ojciec w tym czasie pozałatwiał wszystkie sprawy, wtoczyłam się na mikołajskie zaplecze dla maluchów, licząc, że intensywna zabawa pochłonie dziecko, a ja w tym czasie będę mogła skrobnąć w zeszycie kilka słów dla czytelników.

 

mazurski blog rodzinny

 

 

 

Kiedy potrzeba soczku została zaspokojona, herbatnik wsunięty w kieszeń, buty zdjęte, klapeczki zgubione, a goleń obita nierozsądnym skokiem, opadłam na ławkę przekonana, że nic gorszego wydarzyć się już nie może. Kosmyk biegał po piasku i wrzeszczał radośnie „Jestem elfem” [pozostałość po bajeczce „Ben i Holly”], a ja mogłam sobie wreszcie sprawdzić, co tam w social mediach i w wiadomościach na mnie czeka. Kiedy Kosmyk, nakręcony wspomnianą bajką, zaczął przekonywać obecne na placu zabaw dzieci, że też są elfami, moje oko podniosło się znad ekranu telefonu i napotkało trzech chłopców, bujających się na pobliskich huśtawkach i komentujących zachowanie Kosmyka, który oprócz radosnego pisku „Jestem elfem”, starał się również naśladować charakterystyczną elfią trąbkę i słownie przekonywał, że elfy potrafią wszystko, a on jest przecież elfem!

Tru tut!

– Pa, jaki głupek! – na oko dziewięcioletni chłop.
– No, dureń. – powiedział drugi i wszyscy trzej, kiwając głowami w zażenowaniu, przenieśli się na największą na placu zjeżdżalnię.

Dureń, durniem, myślę sobie, dwuletnie dziecko rzadko poraża inteligencją dziewięciolatka, co się będę wtrącać, Kosmyk i tak nie skuma.

– Jestem elfem! Ty też jesteś elfem! Potrafimy wszystko, bo jesteśmy elfami! Tru tut! – Kosmyk szalał i biegał po piasku, ale w pewnym momencie zerknął na wdrapujących się na zjeżdżalnię chłopców i czym prędzej poszedł ich śladem.

– A wy też jesteście elfami, wiecie? – powiedział, kiedy już pokonał trzy schodki i jego główka dosięgała stóp chłopaków, a uśmiechał się przy tym rozkosznie i ufnie przechylił główkę w ich stronę, czekając na kontynuację tak miłej pogawędki.

– Spie***laj, mały – warknął najstarszy chłopak.

Zamarłam. Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś w tym stylu, ale całe obrzydzenie i pogarda, jakie obcy mi chłopczyk zawarł w tym jednym słowie, całkowicie mnie zmroziło. Siedziałam przykuta na ławce, nie wiedząc, co zrobić, jak zareagować, ale Kosmyk uratował mnie z opresji, zwracając się do chłopca z prawdziwym politowaniem w oczach:

– Ooo. Ty nie jesteś elfem!

Po czym zszedł z niegościnnej zjeżdżalni i pognał na ciuchcię, przy której bawił się  praktycznie do powrotu taty, wciągając do zabawy w elfów raz jedno, to drugie chętne dziecko. Przecież jest elfem. Potrafi wszystko.

Tru tut!

Joanna Jaskółka

Joanna Jaskółka – w Sieci znana jako MatkaTylkoJedna – od dziesięciu lat przybliża życie na wsi i pisze o neuroróżnorodnym rodzicielstwie w duchu bliskości. Autorka książki „Bliżej”.

Wspieraj na Partronite.pl

Możesz wesprzeć moją pracę, dołączając do moich patronek.

Spodobał Ci się mój artykuł?

Możesz wesprzeć moją pracę
i postawić mi wirtualną kawę.

Może Cię też zainteresować...

ADHD U DOROSŁYCH

ADHD u dorosłych – leki jak cukierki i z tego się wyrasta, czyli wszystkie bzdury, jakie słyszałaś

Rzuciliśmy szkołę! (2)

Tydzień na edukacji domowej – jak zorganizowałam chłopcom naukę?

Rzuciliśmy szkołę!

Rzucamy szkołę i przenosimy się do Szkoły w Chmurze [podkast]

0 0 votes
Ocena artykułu
19 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonymous
Anonymous
10 lat temu

To Kosmyk ma dwa latka?! Myślałam, że dobiega trzech lat?! Postarzyłam go 🙂

Joanna Jaskółka
Reply to  Anonymous
10 lat temu

Też go czasem postarzam 🙂 W sierpniu będzie miał dwa i pół 😀

allshe
10 lat temu

To przykre. Na tyle, że się poryczałam. Dlaczego? Co im zrobił? Zaproponował wycieczkę do krainy fantazji? <br />Swoją drogą reakcja Kosymka fantastyczna.

ZadraO
10 lat temu

Kurczę, w takich momentach zawsze się martwię, by czegoś nie przegapić, aby z mojego czterolatka nie wyrósł taki dziewięciolatek,

Strzyga
10 lat temu

Nie ma to jak cięta riposta 🙂

jej cały świat
10 lat temu

O rany! Sama nie wiem jakbym zareagowała!<br />Jednak Kosmyk rulez 😉

olacom
10 lat temu

No bo każdy wie, że elfy nie przeklinają! A swoją drogą taka agresja słowna u dzieci mnie strasznie przeraża… U nas na placach zabaw niestety to norma wśród nieco starszych dzieci…

dorotka.eu
10 lat temu

A jednak dwulatek może tryskać inteligencją!

Lucy eS
10 lat temu

Kurde, wzruszyło mnie to, PMS jak nic

Anna Pacek
10 lat temu

Kochany Kosmyczek! Nie tylko w Mikołajkach zdarzają się takie dziewięcilatki:-/ te nasze dwulatki są takie rozkosznie ufne i naiwne! Lidka pyta każde napotkane dziecko-Cześć,jak masz na imię? I tu najczęściej pada imię i wtedy moja córa komentuje -Ooo to świetnie! A gdy z drugiej strony takie samo pytanie nie pada,moje słoneczko z rozbrajającym uśmiechem mówi pokazując siebie-A ja jestem Niunia.

Hiuan
10 lat temu

O jejku ja na szczęście jeszcze się z czymś takim nie spotkałam dobrze że Kosma jest taki mądry &lt;3 &quot;Ciocia&quot; jest dumna :*

Krystyna Bieniawska - Dąbek
10 lat temu

Brawa dla WNUSIA mojego! I chyba lepsze to, niż niegdysiejsze &quot;Nie che mi się z wami gadać! &quot;, które w podobnej sytuacji wypowiedział głosem B. Lindy mały chłopiec. To była reklama społeczna &quot;Pij mleko, będziesz wielki&quot; Pozdrawiam! KBD 🙂 babcia Kosmyka 🙂 matka Damiana

Chciwa Mucha
10 lat temu

Jak na elfa przystało, Kosmyk załatwił to z klasą 🙂

Bajkimajki
10 lat temu

Zdecydowanie nie był elfem!

Dominika Ł.
10 lat temu

Żeby tylko mikołajska…niestety z takim zachowaniem można się wszędzie spotkać i to jest straszliwie przykre. Ale Kosmyk jest mądry chłop dwuletni. Mądrzejszy, niż te chłopy dziewięcioletnie, o!

Darek Krysztofiak
10 lat temu

Nasz Hubcio tez tam bawil sie niedawno na przepieknym placu zabaw w Mikolajkach!

Mama Diabełka
10 lat temu

Podejrzewam, że to mikołajska dzieciarnia. Czyli wszystko w normie :/

Anonymous
Anonymous
10 lat temu

Niech jak najdłużej zostanie elfem:)

Anna Lelito
10 lat temu

Spotkałam się z identycznym zachowaniem. Niestety… Strach pomyśleć co będzie jak z 9 zrobi się 19 lat.