Pogadajmy o wakacjach, czyli co u was, co u mnie, co dalej?

Joanna Jaskółka
5 lipca 2015

Udostępnij wpis

- Ale masz fajnie, całe życie mieszkasz na naszych wakacjach! - często powtarza mi moja najlepsza przyjaciółka. Faktycznie, żyć nie umierać - jezioro pod nosem, rzeka pod nosem, las pod nosem, istne wakacje! Ale wiecie dobrze, że szewc często bez butów chodzi, tak i my w tym roku nie skorzystamy ze wszystkich mazurskich atrakcji... Na Rajd Polski w Mikołajkach nie pojechaliśmy na przykład przez Adasia - nie chcieliśmy noworodka ciągnąć w ten kurz i pył. Ale też wciąż czeka nas mnóstwo pracy w ogrodzie i przy domu, więc na brak atrakcji nie narzekamy 🙂

 

 

DSC_0048

 

Adaś [dziś kończy sześć tygodni] potrafi już przespać całą noc, ale za to  w dzień drzemie jak zając pod miedzą. Robiąc to zdjęcie, myślałam, że zasnął na sto procent, cyknęłam fotę, poszłam zrywać trawę królikom, ale już po chwili z wózka zaczął dobiegać płacz. I tak się bujam z nim dzień w dzień, mając nadzieję, że może wreszcie uda nam się ustalić jakiś sensowny rytm dnia, który da mi kilka chwil oddechu 🙂

 

DSC_0106

 

Wieczory, popołudnia, a czasem poranki spędzamy za to u moich rodziców nad jeziorem. Kosma uczy się pływać, my szukamy ochłodzenia, a Adasiowi zaczynam delikatnie moczyć nogi [kiedyś rozmawiałam z pewną dermatolog, która powiedziała mi, że w porównaniu do tego, co czasem leci z kranów, woda w jeziorze nie jest wcale taka zła].

 

DSC_0115

 

DSC_0652

 

Koleżanka, która mnie ostatnio odwiedziła śmiała się ze mnie serdecznie:

 

-  Ględzisz, że nie masz czasu, że nie masz czasu, ale kwiatki są!

 

No cóż, na kwiatki czas się znajdzie zawsze 🙂

 

DSC_0656

 

DSC_0173

 

Czarna porzeczka pięknie obrodziła, a aronia nie zapowiada się gorzej. Aż mi pot leci po plecach, gdy pomyślę, ile czasu będę to przebierać 🙂

 

DSC_0174

 

Króliki <3 Wszystkie na pasztet! [od dwóch lat tym grożę i zawsze znajdzie się oburzony, który nie ogarnie, że oprócz młodych, w klatkach są cały czas te same króliki :D].

 

DSC_0177

 

Na zdjęciu niżej zwróćcie uwagę na kamienie i ścieżkę obok. Tak było jeszcze tydzień temu:

 

 

DSC_0664

 

DSC_0666

 

DSC_0668

 

 

DSC_0688

 

Oprócz tego, że biegówka Kosmykowi się nie nudzi, synek znalazł też inną rozrywkę - grę w klasy, która polega na rysowaniu pola do gry w klasy i... i to tyle.

 

 

DSC_0701

 

 

DSC_0703

 

 

Zwróciliście uwagę wcześniej na kamienie i ścieżkę obok? To patrzcie teraz:

 

DSC_0062

 

Z pagórkiem mamy spore plany, kamienne schody to dopiero początek. Jeśli ktoś się zastanawiał, czemu przed pagórkiem nie ma trawy, to już zna odpowiedź - szkoda ją sadzić na zmarnowanie przez traktor i kolejne kamienie 🙂

 

DSC_0056

 

Nie wolno zbierać poziomek w lesie! Ale jeśli już to robicie, to ich od razu nie zjadajcie, bo mogły być obsikane przez jakieś zwierzę [na przykład chorego lisa] i głupio tak potem mówić, że ktoś zszedł od poziomki.

 

DSC_0721

 

DSC_0738

 

DSC_0795

 

DSC_0913

 

DSC_0950

 

Na instagramie wszyscy zgadli od razu, że urządzenie po prawej znaczy, iż właśnie wyciągnęliśmy naszym pszczołom pyszny miód 🙂

 

DSC_0196

 

DSC_0195

 

DSC_0185

 

Jeśli mogę wam polecić jakąś miotłę, to ta od Fiskarsa jest rewelacyjna. Specjalnie profilowana, ze sztywnym włosiem, idealnie sprawdzi się na kamienne/murowane/płytkowane tarasy, świetnie szczotkuje dywany i wycieraczki, ogólnie jest rewelacyjna dla domów z ogrodem. Jeśli chodzi o drewniane podłogi - nie polecam, rysuje delikatne drewno. Drewno lepiej jednak odkurzać. Fiskars powinien mi płacić, bo już któryś raz go zaciekle polecam 🙂

 

DSC_0189

 

W ostatnich dniach nadeszła taka fala upałów, że jeśli nie nad jeziorem, to przed słońcem chowamy się w domu. Kilka czytelniczek pytało się mnie kiedyś, jak dbam o porządek w domu. Otóż ostatnio - nie dbam, lecę na żywioł i liczę, że Kosmyk po sobie posprząta 🙂

 

DSC_0134

 

DSC_0142

 

DSC_0162

 

DSC_0166

 

DSC_0183

 

DSC_0602

 

Jakiś czas temu kilku czytelników oburzało się, że u blogerów [w tym u mnie] pod zdjęciami są podpisy, skąd pochodzą dane rzeczy. Pomyślałam sobie "w sumie racja, po co",  a potem zostałam zalana pytaniami o żółtą bluzę pokazaną w tym wpisie. Kiedy o pierwszej w nocy skończyłam odpisywać na maile, skąd i kiedy oraz gdy okazało się, że żółtej bluzy już w sklepie nie ma, stwierdziłam, że co mogę, będę podpisywać, bo ileż można spędzać godzin przy komputerze 🙂 Ekonomiczne wykorzystanie czasu to teraz mój priorytet 🙂

 

Rowerek Kosmyka: Yedoo 50 B

Buty z oczami: H&M

Spodenki khaki: Zara

Żółta bluza: Zara

Zielona bluza krasnala: Da wanda

Grube kredki: Stabilo

Literki [magnetyczne, zazwyczaj są na lodówce, ale Kosma często układa je alfabetycznie na podłodze]: Melissa&Doug

Piankowe puzzle do kąpieli i na podłogę: Meadow Kids

 

 

Uff. Ciężkie życie blogera, szczególnie z dwójką dzieci... Ale cała rodziną powoli się dostosowujemy do nowej sytuacji, cieszymy słońcem i kiedy dzieci pozwolą, ciężko pracujemy, żeby teren wokół domu był piękny, gładki i cudowny! Już nam trawa zarosła kawał trawnika przed domem, możemy się tam rozłożyć z kocem i bezczelnie odpoczywać. Wakacyjne plany, jak już pisałam, są na razie uzależnione od najmłodszego. Zastanawiam się, czy długo dam radę nie dosypiać i pisać posty [moja mama w wakacje ma mnóstwo turystów] i  myślę, co dalej z  blogiem. Czy ma zostać w tej formie, czy coś w nim zmienić. A może dodać nowe kategorie/tematy? A może wystrzelić go w kosmos i zacząć coś nowego? Nie wiem, nie wiem, pomyślę o tym jutro 🙂 [ale możecie pomóc].  Na razie leżę sobie na kocyku pod czereśnią i błogosławię ten cudowny wieczorny chłodek, który przyniósł wspaniałe orzeźwienie po upalnym dniu. O takich gorących wakacjach marzyłam! A wy? Jak zamierzacie spędzić lato? Jestem ciekawa waszych wakacyjnych planów 🙂

 

 

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    13 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    happystones
    8 lat temu

    Lato zamierzamy spędzić.. razem :). Mieszkamy nad morzem, więc nie musimy daleko jeździć :), zobaczymy czy fundusze pozwolą, a wtedy wybierzemy się do Niemiec do znajomych :). Chętnie bym poleżała razem z Tobą na kocyku pod czereśnią....

    Joanna Jaskółka
    Reply to  happystones
    8 lat temu

    Masz tak samo jak ja 😀 Całe życie na wakacjach 🙂

    happystones
    Reply to  Joanna Jaskółka
    8 lat temu

    Całe życie na wakacjach, a nie doceniam :). Bo wolałabym u Jaskółek 🙂

    Katarzyna Piotrowska
    Katarzyna Piotrowska
    8 lat temu

    ja szykuję wyprawkę, kończymy remont mieszkania, uspokajam chłopaków- na wakacjach byliśmy końcem maja, bo z noworodkiem dalekie wyprawy nie dla nas w te wakacje- no ale ogólnie to na razie czekamy, aż Mała, być może na dniach 😉 , się wykluje 🙂
    stety/niestety mieszkamy w mieście, więc nie mamy całorocznych wakacji jak Wy 😀

    Joanna Jaskółka
    8 lat temu

    Wow! To aż tyle?! A wciąż mam wrażenie, że jestem świeżakiem blogowym 😀 `Gratuluję tytułu <3 Wspaniale 🙂 I życzę powodzenia przy remoncie 🙂 Buziak :*

    Anna Malec Pacek
    Anna Malec Pacek
    Reply to  Joanna Jaskółka
    8 lat temu

    Dziękuję :*

    Ola Wilczek
    8 lat temu

    Te Adasie to chyba tak mają z tym snem. Również mam takiego w domu (w środę będzie zaczynał 7 tydzień). W nocy to jeszcze ładnie śpi - z przerwami na karmienie. Ale w dzień... Tak samo jak u Ciebie - udaje, że śpi i płacz po 10 minutach 😉

    Krystyna Bieniawska- Dąbek
    Krystyna Bieniawska- Dąbek
    8 lat temu

    Byłam! Podziwiałam! Wnuki przede wszystkim, ale i wkład pracy w urządzanie domu i tzw. obejścia. I nie potrafię ocenić, ale półmetek to chyba nie jest (nie chodzi mi o ilość Wnuków:)))) Pozdrawiam! KBD 🙂 babcia Kosmy i Adasia 🙂 matka Chłopa

    Lidia
    Lidia
    8 lat temu

    Ja znad morza przybyłam z Młodszym do Warszawy...myślałam,że wszyscy ruszyli nad morze, w góry, na Mazury, ale nie mogąc znaleźć miejsca na Starówce by posłuchać Mazolewskiego stwierdzam, że warszawiacy albo nie mają urlopu, albo nie lubia swego miasta opuszczać 🙂 To za dni kilka pojadę do Taty. Pomazurzyć trochę.

    Ola Czupryn
    Ola Czupryn
    8 lat temu

    "Potrafi przespać całą noc"?! Jak to, ja się pytam? Mój 6-tygodniowy Adaś (tak, urodził się dzień przed Twoim :D) jak mnie w nocy budzi co 3 godziny to jestem szczęśliwa (że nie co półtorej)... W dzień za to też jak zając - w domu moich rodziców dostał nawet ksywę ZAJĄC 😀

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Ola Czupryn
    8 lat temu

    Heh, może odrabia grzechy brata, któremu do tej pory zdarza się kilka razy przebudzić w nocy [a już w niemowlęctwie... grrrr]? Poza tym "cała noc" to dużo powiedziane 🙂 Biorąc pod uwagę, że zasypia na mur koło północy, a budzi się na jedzenie koło piątej, trafniej byłoby "pół nocy" 🙂

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Joanna Jaskółka
    8 lat temu

    O! I gratuluję! Może kiedyś się spotkają imiennicy z prawie taką samą datą urodzenia? 😀

    Arcypoważna
    8 lat temu

    Kamienne schody...niesamowity efekt! Chłopcy cudni 🙂

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    28 sierpnia 2023
    Rzucamy szkołę i przenosimy się do Szkoły w Chmurze [podkast]

    Ale rozumiecie państwo, jak wam się nie podoba, nie musicie chodzić do naszej szkoły - słyszą często rodzice od dyrekcji szkoły, gdy zgłaszają jakieś problemy czy niedociągnięcia. "Jak się nie podoba, możecie sobie stąd iść" - tłumaczy szkoła,  pokazując, gdzie naprawdę ma zarówno rodziców szkoły, jak i same dzieci do niej uczęszczające. I ja się […]

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official