Zamach na Mikołaja...

Joanna Jaskółka
22 grudnia 2013

Udostępnij wpis

W zeszłym roku byliśmy świadkami, jak święty Mikołaj bezrefleksyjnie rzyga pod płotem na worek z prezentami [KLIK]. Kosmyk też był tego świadkiem i zapewne zapadło mu to w pamięci tak mocno, że postanowił w tym roku nie zawracać Mikołajkowi głowy i przeorganizować święta. Mikołaju, nie martw się! Możesz spokojnie zachlać w Wigilię! My ciebie już nie potrzebujemy!

Bo wiecie, ja już dawno nie wierzę w Mikołaja i nie licząc kompletnie na jego wyimaginowane zdolności, pochowałam wszystkie pudła z prezentami w szafie. Całość przykryłam zgrabnie stertą moich ubrań i zadowolona rozpoczęłam przygotowania do świąt.
Nie wiem, jak on to skumał [a może źle schowałam?], że znalazł jedno z opakowań resoraków. Przybiegł z nimi w łapie do baby i krzycząc "brumy moje!", rozkazał natychmiast prezent rozpakować i odpowiednio przetestować. Z tych emocji bardzo długo nie mógł zasnąć i w końcu legł na siedząco na kolanach taty, mrucząc z zadowoleniem "ile brumków mojich!".
Pomyślałam, że nawet lepiej, że znalazł te swoje samochodziki. O jeden prezent mniej emocji pod choinką i może wieczór wigilijny będzie spokojny... Ale zamachu na świętego Mikołaja jeszcze nie przeczuwałam...
Jakież więc było moje zdziwienie, gdy weszłam do pokoju Kosmyka i zastałam synka w wielkim skupieniu majstrującego przy szafie!
- Co robisz, synku? - spytałam.
- Tam som prezenty moje! - odpowiedziało dziecko bardzo poważnie.
- Nie, Kosmyku, prezenty przynosi Mikołaj - usiłowałam ratować sytuację.
- Nie! Fszafie som! - Kosmyk był tak zdecydowany, że święta mogło uratować tylko jedno zdanie...
- Chodź Kosmyku! Dostaniesz czekoladki! - wykrzyknęłam radośnie i porwałam dziecko w ramiona.

Później, "po wielkiemu cichu" wpakowaliśmy prezenty do wora i zanieśliśmy na poddasze. Kosmyk jednak w dalszym ciągu zagląda do każdej szafy i szafeczki w poszukiwaniu reszty wspaniałych brumów.

Tak właśnie powstała nowa świecka tradycja. Mikołaj za bardzo imprezował i został zdetronizowany. Prezenty w tym roku przynosi szafa. 

Przyznajcie, że porównując grubego człowieka wciskającego się do komina i mnożącą prezenty szafę, to drugie wypada bardziej logicznie.
Prawda?

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    28 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Anna BS
    9 lat temu

    Właśnie dlatego ja w tym roku nie mamię Dziecka że prezenty to tylko od Mikołaja są ;)<br /><br />Czasem można Mikołaja spotkać w drodze... do sklepu 🙂

    Anonymous
    Anonymous
    Reply to  Anna BS
    9 lat temu

    A JA SIE NIE ZGADZAM NA BRAK MIKOŁAJA!<br /><br />Ekscesy niektórych pracowników tej branży nie rzutują na całość tradycji!<br /><br /> - - - elf antoni

    inwentaryzacja krotochwil
    9 lat temu

    Tylko żeby do Narni tych prezentów nie zassało...

    limonka
    9 lat temu

    Ile brumków mojich &lt;3

    Magda Motrenko
    Reply to  limonka
    9 lat temu

    &lt;3

    Monikqq
    9 lat temu

    Bo szafa pomiesci wiecej &quot;brumow&quot; niz worek mikolaja 🙂

    bozena jedral
    9 lat temu

    uśmierciłam mikołaja i za jednym razem wróżkę zębuszke ;)<br />prezenty w tym roku w szarym papierze również u nas 😀

    Anonymous
    Anonymous
    9 lat temu

    Fajne:) Spryciula jest Wnusio mój kochany:) Tatuś jego też ratował prezenty z różnych aresztów zimnych i mrocznych, ale był starszy nieco:) Jednego roku prezenty do końca woziliśmy w aucie. Ale najważniejsze żeby pamiętać gdzie się schowało prezenty ! ! ! Pozdrawiam KBD 🙂 babcia Kosmyka 🙂 matka Damiana

    Olga Dąbek
    Reply to  Anonymous
    9 lat temu

    Trzeba pamiętać! Pewnego razu dostałam dwa, bo brat mój młodszy zapomniał, gdze zapodział jeden i kupił nowy. Pozdrawiam! Tym razem siostra Damiana i ciotka Kosmyka. O.D.

    Lucy eS
    9 lat temu

    U nas wszystko stoi na widoku i w związku z tym nie budzi najmniejszego zainteresowania. Za rok będę pomna Twych doświadczeń.

    maniamamowania
    9 lat temu

    Prezenty mojego synka też czekają na niego w szafie - chyba muszę być ostrożniejsza, bo tez może znaleźć 🙂

    Daria MamaLoliPoli
    9 lat temu

    Nasze prezenty także w szafie 😉 <br />Pola jeszcze za mała, żeby znalazła kryjówkę, jednak etap &quot; pokaż co masz w szafce&quot; mamy już za sobą:D<br />mąka, kawa, buła tarta wszystko na podłodze leżało :D<br />Wesołych Świąt! 🙂

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Daria MamaLoliPoli
    9 lat temu

    Wesołych! 🙂 Chyba muszę jakiś filmik z życzeniami nagrać, ale nie wiem, czy mój net pociągnie dodawanie na jutiub,

    Magda Motrenko
    9 lat temu

    No i pięknie zapakowałaś! Widzisz? Mówiłam! 🙂

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Magda Motrenko
    9 lat temu

    Widzisz najładniejsze 🙂

    Blueeny - Mamoholiczka
    9 lat temu

    ... grubego &quot;pijanego&quot; człowieka na dodatek 😛 <br />taaaak, ja też wybieram szafę!

    Wypaplani pl
    9 lat temu

    Już sie boję co będzie jak jutro będę pakować prezenty 😛

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Wypaplani pl
    9 lat temu

    Ja już zapakowałam. Na szybkości, żeby jakimś cudem jednak nie odkrył innych brumków 🙂

    Cztery Czwarte
    9 lat temu

    No dziecka się jednak nie przechytrzy 😉 Ja mam to szczęście, że Święta w tym roku są u dziadków i prezenty tam już są i czekają. Moje dzieci nie maja szans na odnalezienie w naszym domu nawet najmniejszego &quot;brumabruma&quot; 😉 Pozdrawiam, Mama A.

    yendza o.
    9 lat temu

    cwaniak ten Kosmyk :)<br />moja starsza też po szafach grasuje odkąd znalazła urodzinowy. i też tak zgrabnie schowałam pod stertą ubrań!

    Violianka
    9 lat temu

    kurczę, a ja jeszcze nie mam prezentów... 🙁

    Annc
    9 lat temu

    Haha kochany Kosmyk! Przechytrzył mamę. <br />Wesołych Świąt dla Waszej rodziny. I trzeźwego Mikołaja 🙂

    Mamaronia
    9 lat temu

    idę zajrzeć do szafy, może i moja coś w sobie kryje;)

    Mama Ka
    9 lat temu

    Dlatego ja prezenty wynoszę do szafy sąsiadów, którzy dzieci nie mają hahaha 🙂

    Marta Duszyńska
    9 lat temu

    Hahahaha, szafa the best!<br />U nas na szczęście Bobik nie wpada na takie pomysły szperania po szafach. Ale na wszelki wypadek u nas prezenty pochowaliśmy do pawlaczy a te większe poszły do teściów 😉

    tlusta_papuzka
    9 lat temu

    W starciu Magiczna Szafa vs Pijany Grubas wygrywa szafa, bezapelacyjnie 😉 <br /><br />Dzieci maja szosty, a nawet siodmy, zmysl w kategorii gmerania po szafach - pamietam z autopsji.

    Anna Pacek
    9 lat temu

    6 grudnia za Mikołaj przebrał się szwagier-teraz jest wrogiem numer jeden mojej córki-never again!Pod choinka były prezenty od Dziadka Mroza;)

    Dominika Łach
    Dominika Łach
    8 lat temu

    Szafa przecież bardzo spoko. Ja przynajmniej jak to słyszę, to od razu mam w wyobraźni Narnię. A wiadomo - Narnia jest super.

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    7 lutego 2023
    Sama kupię sobie kwiaty, czyli o piosenkach zemsty luźne przemyślenia

    - Mamo, czemu wciąż śpiewasz tę piosenkę, przecież wiesz dobrze, ze możesz sobie sama kupić kwiaty, a nawet je zasiać!    Tak mi powiedział syn, gdy po raz setny przesłuchiwałam najnowszą piosenkę Miley Cyrus “Flowers”. A przesłuchiwałam ją nie dlatego, że Miley swymi kwiatami odkryła dla mnie Amerykę, ja już to znałam, ale dlatego, że […]

    3 lutego 2023
    I tak to się żyje na tej wsi...

    Miesiąc urlopu to sporo, ale jak bardzo mi to było potrzebne wie każdy, kto pracuje praktycznie bez przerwy. Niestety, ale często tak właśnie wygląda praca w social mediach - nawet kiedy odpoczywasz, zerkasz w komórkę, bo a nuż, coś się pojawi, co można skomentować, ktoś się pokłóci na grupie, ktoś napisze obrażony, że został zablokowany […]

    20 grudnia 2022
    Jak zmusić dziecko, żeby coś zjadło, czyli świąteczne potrawy dla niejadka

    Od lat zmagam się z jedzeniową wybiórczością i taki problem dotyczy też mojego dziecka. Jeszcze pięć lat temu przyznanie się do tego, że nie dam rady zjeść wszystkiego, bo zwyczajnie nie lubię, było dla mnie ogromnym problemem, bo jak to, można czegoś tak bardzo nie lubić aż do odruchów wymiotnych? Syn nauczył mnie asertywności i […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official