Kto mi zabrał dziecko?

Joanna Jaskółka
24 lutego 2014

Udostępnij wpis

Wczorajszy tekst powstał przy ścisłej współpracy z dziadkami, którzy poświęcili się i zabrali Kosmyka na wycieczkę. Kiedy wrócili, ja miałam gotowy wpis, a Kosmyk radośnie informował mnie co chwila:

- Mamo! To spaniała psygoda była!

Jak myślicie, gdzie pojechali?

 

mazury

Jezioro Śniardwy - największe jezioro w Polsce - to raj nie tylko dla wszystkich wielbiących sporty wodne, jest też świetną miejscówką dla wędkarzy, wspaniałym miejscem do uprawiania sportów zimowych [bojery!], a bliskość rezerwatu przyrody Jeziora Łuknajno [jedna z największych kolonii łabędzia niemego] sprawia, że okolice Jeziora Śniardwy stają się prawdziwą całoroczną atrakcją Mazur. Nic dziwnego, że dziadkowie właśnie tam skierowali koła naszej Skodziny.

mazu

Lubimy sobie zrobić raz na jakiś czas taką objazdówkę Mazur. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa, jak rodzice zabierali nas na całodniowe wycieczki i w ten sposób od najmłodszych lat byłam świadoma istnienia Piramidy w Rapie, nieobce mi były Stańczyki, porządnie poznany Kanał Mazurski. Widziałam, już jako dziecko, opuszczone dwory na północy i przepiękne mazurskie aleje, całkowicie zapomniane, a dzięki temu - istniejące. Moi rodzice swoją politykę ukochania rodzimej ziemi uprawiają również na moim dziecku, ale dzięki temu miałam wczoraj czas na pisanie, a do tego przywieźli z wycieczki zadowolonego Kosmyka i sporo zdjęć, którymi oczywiście się podzielę:

zima
sniardwy
Najbardziej znane wyspy na Mazurach - Czarcia i Pajęcza. Dawno ich nie odwiedzałam, ale jeszcze kilka lat temu był to ogólnie znany wychodek żeglarzy.
sniardwy
mazury
Ścięta trzcina ułożona w stosy. Nie wiem, czy wiecie, ale taką właśnie trzciną ocieplało się kiedyś domy na Mazurach. I chyba nawet do tej pory jest to całkiem popularne.
mazury
Urocza wieś - Nowe Guty

mazury

W powrotnej drodze jaskółcze oko dziadka wypatrzyło w lesie klępę - samicę łosia, kochani, nie wredną babę. Chociaż wredna była, fakt, nie chciała się ustawić do zdjęcia i skrzynka coli temu, kto ją w tym lesie wypatrzy!
samica losia

- To była spaniała psygoda - pokrzykiwał Kosmyk, a ja postanowiłam, że częściej będę wysyłać dziadków na takie wycieczki z wnuczkiem. Korzyści z tego są ogromne: zadowolone dziecko, zadowolona matka i sporo zdjęć dla czytelników. Można? Można!

Jeśli nie wiecie, gdzie spędzić wakacje, możecie zerknąć, co można robić latem na Mazurach, a jeśli nie wiecie, gdzie pojechać, zerknijcie na Przystań Jaskółka. Przynajmniej tak będę mogła odwdzięczyć się za wolny dzień dziadkom 🙂

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    18 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Cztery Czwarte
    9 lat temu

    Jaka tam przestrzeń. Super widoczki. Raz na Śniardwach pływałam, ale to było w szóstej klasie szkoły podstawowej - zamierzchłe czasy 😉 Dziadkowie to jednak super instytucja 🙂 Pozdrówka, Mama A.

    Julia Kotecka
    9 lat temu

    Ooo, w sobotę jechałam trasą Pszczółki - Ryn i pod Rynem, na polach, tuż przy drodze stało sobie stadko: łoś, klępa i (chyba) łoszak, bo taki mniejszy był. Nawet specjalnie się nie bały, więc obejrzałam je sobie dokładnie.

    Mama Diabełka
    9 lat temu

    Kocham Stańczyki <3 bywam tam co roku 🙂

    Anna Pacek
    9 lat temu

    Zdjęcia powalają urodą!Zakochałam się na zabój i marzę o wakacjach na Mazurach...

    Paulina Kamińska
    9 lat temu

    Piękne miejsce 🙂 a jaka jesteś do mamy podobna! Pozdrów rodziców 🙂

    Zamzala
    9 lat temu

    Nie wiem czy Cie to zaskoczy ale na Mazowszu tez widziałam domy ocieplane trzciną 🙂 Stawy wszędzie dookoła 🙂 Zdjęcia piękne pogratuluj dziadkom, klępę znalazłam ale one mieszkają tez w Puszczy Bolimowskiej 🙂 <br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br />

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Zamzala
    9 lat temu

    Nie zaskoczy, bo ktoś mi już jakiś czas temu o tym mówił, ale pomyślałam sobie, że się podzielę, bo pewnie nie jest to info sprzedawane w kiosku z gazetami 🙂

    Olguska s
    9 lat temu

    bajeczna przygoda i podróż cudowne miejsce

    Joanna Molka
    9 lat temu

    Ależ te Mazury piękne. I zdjęcia piękne. Szkoda, że tak daleko (Mazury, nie zdjęcia, bo te właśnie z bliska oglądam ;). Nie kuś tą colą - na odwyku jestem 😀

    lavinka
    9 lat temu

    Śniardwy widziałam kilka razy w życiu, za każdym razem to jezioro robiło na mnie wrażenie. Jest niesamowite. A klępy bywaja tez w mojej okolicy, myślałam że przyłażą z Kampinosu, ale skoro koleżanka twierdzi, że są w Puszczy Bolimowskiej, to pewnie podłażą tamtędy do Korabiewskiej 🙂

    Matka x6
    9 lat temu

    Piękne widoki 🙂 Kosmyk zadowolony...bezcenne 🙂 jak dzieci odchowam (czyli na emeryturze) to na drugi koniec Polski na pewno się wybiorę 🙂 🙂

    Mama Filipa
    9 lat temu

    Mój mąż w tym tygodniu przejeżdżał przez Mazury i tak mu się spodobało, ze zarządził wyjazd weekendowy w tamte strony. Kiedy ten weekend będzie, jeszcze nie wiem, ale jak on się na coś uprze to nie ma zmiłuj;)

    Gosia
    9 lat temu

    Jakie zdjęcia... Marzy mi się kiedyś taka wycieczka po Mazurach.

    patita
    9 lat temu

    zdjęcia cudne &lt;3, pięknie tam. Ja myślę, że mazury będą w tym roku oblegane.

    Aleksandra Greszczeszyn
    9 lat temu

    Faktycznie &quot;spaniała psygoda&quot;! A jakie widoki! 🙂 Muszę kiedyś odwiedzić Mazury! 😉

    Mania Mamowania
    9 lat temu

    Same korzyści z takiego wyjazdu z dziadkami, bo i my możemy dzięki temu pooglądać super zdjęcia z Mazur. Tacy dziadkowie to skarb największy. Wszystko bym dała za takich dziadków 🙂

    Żelikowska
    9 lat temu

    Ja mam &quot;małe mazury&quot; u siebie, mimo że mieszkam w śląskim województwie 😉 4 jeziora (sztuczne, ale nic to), lasy, parki, jest gdzie wyjść zdecydowanie 😉 <br />Dziadkowie to skarb! Myślę, że mój Don Filipko też będzie z dziadkami eksplorował świat. A przynajmniej mam taką nadzieję! 🙂

    Marta Skrzypiec
    9 lat temu

    Umarłam od tych pięknych widoków... I w ogóle nie wiem jak to możliwe, że mi ten wpis umknął :/

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official