Po czym kobieta poznaje, że jest w ciąży? Wszystkie ściemy, które ci wciskają i w które nie powinnaś wierzyć.

Joanna Jaskółka
19 lutego 2019

Udostępnij wpis

Rozmawiam z wami, mailuję, koresponduję, wreszcie - zdarza się, że spotykam. I zawsze tak się dziwnie składa, że większość z was ma dzieci albo... mieć je zamierza. Temat ciąży i tego, jak się w niej czułyśmy, wraca więc jak bumerang i dodatkowo jesteśmy bombardowani tymi objawami na każdym forum i w każdej kobiecej gazetce. Ale większość z tych rzekomych objawów to same bzdury. Chcesz wiedzieć, jak się będziesz czuć w ciąży? Na pewno nie tak, jak ci sugerują... Zobacz:

 

PORANNE MDŁOŚCI

 

Nie wiem, co za pruderyjny idiota zastosował tak nieadekwatny eufemizm do zwykłego rzygania jak kot o każdej porze dnia i nocy i po każdym posiłku, ale to, co przeżywają niektóre kobiety przez pierwsze kilka tygodni ciąży [a niektóre przez prawie całą] z porannymi mdłościami ma tyle wspólnego, ile wspólnego ma moja zarzygana przez dwójkę dzieci i psa łazienka z łazienkami królewskimi.

 

CIĄŻOWE ZACHCIANKI

 

Kolejna bzdura, którą wymyślili redaktorki gazet, żeby faceci żyli w przekonaniu, że jedzenie śledzia, naleśnika i czekolady nie jest normalne. I dzięki temu więcej zostaje dla kobiet. A `tak szczerze? Jedyną moją zachcianką ciążową w pierwszej ciąży był lin w śmietanie. I do dziś mi to zostało.

 

NAPADY SZAŁU I ROZCHWIANE EMOCJE

 

Całkowita bzdura, której kompletnie nie rozumiem. Jakie napady szału? Jakie rozchwiane emocje? Przecież karczemna awantura o to, że przyszedł z pracy 20 minut wcześniej, a potem histeryczny płacz, żeby sam sobie ten obiad gotował, bo ty przez niego nawet nie zaczęłaś tego robić, ponieważ cały ranek płakałaś na reklamie karmy dla kota, nie jest aż tak bardzo nienormalny? Prawda? Nie wierzysz? Czepiasz się? Aaaaaaaaa.... to spadaj.

 

ROZKOJARZENIE I SWOISTA NIEPORADNOŚĆ

 

No pewnie, dalej propagujcie te bzdury, że kobieta w ciąży nie jest w stanie się na niczym skupić i niewiele rzeczy potrafi doprowadzić do końca. Ja po prostu mam ochotę siedzieć i to wcale nie znaczy, że kiedyś nie wstanę! A jak wstanę to, czekaj, co ja miałam zrobić? A nic, lepiej dalej posiedzę.

 

CZĘSTE ODDAWANIE MOCZU

 

Bo trudno napisać od razu "broczenie sikiem raz na piętnaście minut przez dwadzieścia cztery godziny na dobę"? Trudno, nie?

 

NABRZMIAŁE PIERSI

 

Oczywiście nabrzmiałe to kolejny eufemizm, bo masz wrażenie, że one zaraz eksplodują ci ze stanika, a sam stanik palisz na bieliźnianym stosie, bo i tak jest zbyt szorstki na twoje wrażliwe sutki. W sumie mogłabyś powiedzieć, że określenie "cyce jak donice" to też kolejny eufemizm. Dla twojego dziecka.

Swoją drogą, to ja właśnie po piersiach poznałam ciążę ze starszym synem. Od tego zaczął się nawet blog.

 

CIĄGŁE ZMĘCZENIE

 

Nigdy byś nie przypuszczała, że człowiek, praktycznie w kwiecie wieku, może spać po 15 godzin na dobę, a resztę czasu przeznaczyć na broczenie moczem, spożywanie i usiłowanie nie zwrócenia tego śledzia i czekolady. Bo szkoda tego śledzia. 20 minut wstawałaś z podłogi, kiedy się po niego w sklepie schylałaś.

 

A kiedy wreszcie z pełną odpowiedzialnością i świadoma konsekwencji, ruszysz tyłek i podążysz w stronę apteki, żeby na teście znaleźć potwierdzenie swych domysłów, wtem...

 

Okazuje się, że musisz kupić podpaski.

 

Bez sensu te oznaki ciążowe, naprawdę bez sensu.

 

PS. Ale te cycki to prawda. Ostatnio jedna mama na Wiejskich Matkach polecała jakieś ćwiczenia na piersi, bo po tych ćwiczeniach stały się jędrne i bardziej sterczące i wyraźnie czuje po tych ćwiczeniach zakwasy. Okazało się, że to nie zakwasy, i nie ćwiczenia ujędrniły jej biust, więc tego. Uważajcie. I róbcie sobie testy. Nie są drogie.

 

Photo by John Looy

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    28 sierpnia 2023
    Rzucamy szkołę i przenosimy się do Szkoły w Chmurze [podkast]

    Ale rozumiecie państwo, jak wam się nie podoba, nie musicie chodzić do naszej szkoły - słyszą często rodzice od dyrekcji szkoły, gdy zgłaszają jakieś problemy czy niedociągnięcia. "Jak się nie podoba, możecie sobie stąd iść" - tłumaczy szkoła,  pokazując, gdzie naprawdę ma zarówno rodziców szkoły, jak i same dzieci do niej uczęszczające. I ja się […]

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official