Dwa tygodnie temu, co nie uszło waszej uwadze, powiłam dziecko, co również nie uszło waszej uwadze [a jaka płeć, a jakie imię... ble ble ble, ten temat muszę niedługo poruszyć :)]. Ale nadszedł czas, by spoić dzieci makiem, strząsnąć mleko z cycków i stanąć twarzą w twarz z niezliczoną ilością maili, wiadomości i wreszcie - […]