Jak wykończyć dziecko w Kadzidłowie? Część pierwsza

Wszystkie zwierzęta czujnie podniosły łby, gdy przekroczyliśmy bramy Kadzidłowa, by [jak co roku zresztą], popatrzeć z bliska na zwierzątka, które z reguły uciekają na nasz widok w popłochu. Nie bez powodu. Kosmyk to niszczyciel wyborowy, a chłop niedługo uda się na egzamin myśliwski. Miały się czego obawiać…

 

co robic na mazurach

Jak się skończyła wyprawa… dowiecie się niebawem… może jutro? A nie, jutro nie… Jutro powiem kilka słów o tym, jakie odczucia przywołał w nas ten przecudowny husky, który w Kadzidłowie jest do kupienia. Patrzyliśmy na niego i patrzyliśmy i gdyby nie ostateczny głos rozsądku [hej, jeszcze nie mieszkamy u siebie, nie mamy gdzie go trzymać!] pewnikiem byśmy go wzięli. I mogłabym zacząć rozmawiać na spacerach z kimś innym, nie tylko z dzieckiem…

Ale na razie, stay tuned, jak to mówią… kolejna część zdjęć wraz z odpowiedzią na pytanie w tytule niedługo!

A tymczasem, możecie sobie poczytać o Kadzidłowie więcej TUTAJ. I w komentarzach zgadywać, jakie to zwierzątka pokazałam na zdjęciach i co tak bardzo wykończyło Kosmyka…

Kosmyk: koszulka Endo,
spodenki Next,
buciki Lemigo,
chusta moja,
bo „gorunc” był straszny,
a zapomnieliśmy czapki
Druga część tekstu: TUTAJ.
Joanna Jaskółka

Joanna Jaskółka – w Sieci znana jako MatkaTylkoJedna – od dziesięciu lat przybliża życie na wsi i pisze o neuroróżnorodnym rodzicielstwie w duchu bliskości. Autorka książki „Bliżej”.

Wspieraj na Partronite.pl

Możesz wesprzeć moją pracę, dołączając do moich patronek.

Spodobał Ci się mój artykuł?

Możesz wesprzeć moją pracę
i postawić mi wirtualną kawę.

Może Cię też zainteresować...

wyjazd samochodem do rumunii

3500 kilometrów, czyli wyjazd samochodem do Rumunii z dziećmi i psem

IMG_20210703_122543

Co się stało, gdy odwiedziliśmy FFun Park w Warszawie?

DSC_2317

KSIĄŻKI o słowach dla dzieci, które nie mogą przestać gadać – niech więc gadają z sensem

0 0 votes
Ocena artykułu
20 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Gizanka
10 lat temu

No widzisz a ja choć kocham te osły w Kadzidłowie to osta3tni3o doznałam tam rozczarowania:(

Monika dz.
10 lat temu

Piękne okolice

Anonymous
Anonymous
10 lat temu

Wow, to nieźle!!! Moze ktos przybliżyć temat,czemu?jak?gdzie?co?

Anonymous
Anonymous
10 lat temu

Kochane Kadzidłowo…uwielbiam!<br />A teraz z innej beczki: otóż odnalazłam Cię, Joasiu w &quot;Prowincji pełnej szeptów&quot; K. Enerlich……bardzo lubię jej powieści i czekam niecierpliwie na nowe tomy….<br />Powiem tak: mieć rozdział w książce sobie poświęcony to jest COŚ ! Czytam Twojego bloga od niedawna, ale nie znalazłam wzmianki…<br />W każdym razie to wspaniałe. <br />Pozdrawiam

Joanna Jaskółka
Reply to  Anonymous
10 lat temu

Ja przepraszam, ale zamiast przepraszam, możesz wpisać zdumione przekleństwo… Do prowincji szeptów Kasi miałam się zabrać we wrześniu, gdy będzie więcej spokoju, wiedziałam, że będzie wzmianka, ale że… rozdział? Zamawiam już dziś i najwyżej nocy nie prześpię :D<br /><br />Dzięki za info!

Anonymous
Anonymous
Reply to  Anonymous
10 lat temu

Ja tez z olsztyna pozdrawiam&lt;3

Magda Kędzierska
Reply to  Anonymous
10 lat temu

Jest kilka stron w książce o Tobie, list i opisane spotkanie z Tobą ( z tego co pamiętam). Pozdrawiam

Anna Pacek
10 lat temu

Matko cudne zdjęcia! Ten uchwycony w locie bocian jest przepiękny:-*

DoskonaleNiedoskonała
10 lat temu

Super tam w tym Kadzidłowie .. Kosmyk musiał mieć ogromną radochę 🙂

Anonymous
Anonymous
10 lat temu

A ja obstawiam osla 🙂 a husky to wspaniale psy,mam juz 6.5 roku,jest cudowny i w bloku mieszka i nad morze co roku z nami dzielnie jezdzi,choc to 7h,daje rade,polecam 🙂 <br />Marta

Matka poza światem
10 lat temu

Ostatni raz w Kadzidłowie byłam z 5 lat temu. A tu proszę jaki łoszak cudny! Podejrzewam że pogoń za sarenką (kozą) byłą niezwykle nużąca 😉

bączkowo
10 lat temu

A może mu za &quot;gorunco&quot; w kapciach było? ;]

bączkowo
10 lat temu

A czemu chłop jest bosy? 😀

Joanna Jaskółka
Reply to  bączkowo
10 lat temu

Taka u nas bieda…

Beata Wiktoria
Reply to  bączkowo
10 lat temu

Stopy Chłopa też na urlopie…

Olga Dąbek
Reply to  bączkowo
10 lat temu

u nas rodzinne jest chodzenie na boso w lato 😛 buty tylko na niedzielę. Siostra Chłopa.

ononaono
Reply to  bączkowo
10 lat temu

Ten komentarz tak serio?

ononaono
Reply to  bączkowo
10 lat temu

Żeby nie było – pytałam Beatę Wiktorię 😉

Beata Wiktoria
Reply to  bączkowo
10 lat temu

A co.. Należy im się odpoczynek po kamaszach.

Beata Wiktoria
10 lat temu

Jelenie, sarny, łosie, bociany, osły, kozy. A Kosmyka mogło wykończyć konkurowanie z kozami o przekąski.