Mama da loda!

Joanna Jaskółka
21 lipca 2013

Udostępnij wpis

Kiedy nasi przyjaciele dowiedzieli się, że jestem w ciąży, obstawiali, że pierwsze słowa naszego dziecka będą związane z piwem, wódką lub fajkami.

Fakt. Zmieniliśmy styl życia, ale i tak w oczach naszych znajomych byliśmy ostatnią z możliwych par, które mogłyby mieć coś takiego jak dziecko. Gdzie w ogóle dziecko? Oni? On jedyne, co spożywa to piwo, a tamta po nocy siedzi i tylko jakieś rękopisy przegląda, a rano nie wie, jak się nazywa. Nikt jakoś nie wierzył, w nasze zdolności rodzicielskie, phi!, sami nie wierzyliśmy, a mój rosnący brzuch był zaskoczeniem roku dla wszystkich. Brzuch i mój soczek marchewkowy z natką pietruszki, którego fanką się stałam w ciąży.

Pierwsze słowo Kosmyka, ku mojemu rozczarowaniu, ewidentnie brzmiało jak "tata". Potem poszło jak z płatka "mama", "baba", "kot", "nono", "amam", "oda", "dada", "halo" i inne. Dodatkowo Kosmyk nad wyraz szybko się rozwijał, co napawało nas dumą ogromną, ale i niedowierzaniem, że nasze wychowywane "na oko" dziecko skrupulatnie stawia kropeczki przy umiejętnościach zarezerwowanych dla starszych dzieci. No bo po co raczkować, jeśli można od razu wstać i zacząć biegać? Po co mam nadwyrężać rękę mamy, jeśli mogę sam wszamać obiadek widelczykiem? Po co macie mnie myć, jeśli wiem, że gąbeczką trzeba najpierw trzeć twarz, potem paszki, brzuszek i resztę?

Sprawny rozwój Kosmyka wiązał się niestety także z nowymi obowiązkami rodziców. Szybko się przekonaliśmy, że im więcej krzeseł, tym większe prawdopodobieństwo, że Kosmyk wejdzie po nich na stół i rezolutnie skoczy dupcią na twardą posadzkę. Niewiele czasu nam też zajęło spostrzeżenie, że koty drapią Kosmyka nie ze złośliwości, ale w obronie. I to ostatecznej. Kto by nie bronił własnych oczu albo języka? I do tego ta jego rozkoszna szczerość... [pisałam o tym tutaj KLIK]

Dziecko nam się rozwija i cały czas zaskakuje nas nowymi umiejętnościami. O ile z większości nie zdajemy sobie sprawy [przestaliśmy czytać książki o dzieciach, kiedy się okazało, że to, co napisane w jednej, przeczy temu, co napisane w drugiej] i trwamy w błogim przeświadczeniu, że dzieci w wieku ośmiu/dziewięciu miesięcy zaczynają chodzić i mówić, a w 11 miesiącu próbują same jeść obiadek i odpowiadają twierdząco lub przecząco na pytania, to niektóre z kosmykowych zdolności wprawiają nas w zdumienie.
Wczoraj wieczorem, już po kąpieli, kiedy opowiadaliśmy Kosmykowi jego dzień i staraliśmy się wcisnąć go w za małego pajaca, Kosmyk podniósł główkę i uprzejmie poprosił:
- Mama da loda! - i pokiwał twierdząco główką, pokazując na miejsce, w które lód powinien trafić.
Może wy mi powiecie - to normalne u niespełna półtorarocznego dziecka? A może traktować to w kategorii przypadku? Mam być dumna? Czy lepiej schować głowę w piasek, bo to nic takiego?  Autentycznie nie wiem!

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    30 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    mama M&M
    10 lat temu

    masz być DUMNA 🙂

    Matka Prezesa
    10 lat temu

    Dumna bądź. Moje do dwóch lat mówiło tylko ,,Bababa". No jeszcze ,,bob" i ,,ozi" (pies babci). Ale to wszystko. Za to jak się rozgadał, to najpierw idzie spać on, a potem jego buzia ...

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Matka Prezesa
    10 lat temu

    Heh, buzia na końcu 🙂

    Anna Paprocka
    Anna Paprocka
    10 lat temu

    Dumna a jakze 😉

    Paula G.
    10 lat temu

    Myślę, że możesz spuchnąć z dumy ;] Na refleksję przyjdzie czas 😉

    Meggie
    10 lat temu

    Moja ogólnie chyba leniwa jest... na roczek była jeszcze szczerbata... na 2 latka miała cały &quot;garnitur&quot; mleczaków...<br />Do 2-go roku życia mówiła tylko: mama, tata, baba, dziadzia... teraz ma 3 latka i paszcza jej się nie zamyka, czasami marzę o ciszy... Obejrzenie przysłowiowego &quot;Teleexpresu&quot; graniczy z cudem, bo młoda przekrzykuje telewizor... <br />Oczywiście na roczek

    Meggie
    10 lat temu

    Moja ogólnie chyba leniwa jest... na roczek była jeszcze szczerbata... na 2 latka miała cały &quot;garnitur&quot; mleczaków...<br />Do 2-go roku życia mówiła tylko: mama, tata, baba, dziadzia... teraz ma 3 latka i paszcza jej się nie zamyka, czasami marzę o ciszy... Obejrzenie przysłowiowego &quot;Teleexpresu&quot; graniczy z cudem, bo młoda przekrzykuje telewizor... <br />Oczywiście na roczek

    lucy
    10 lat temu

    po matce wygadany - oczywistość

    Joanna Jaskółka
    Reply to  lucy
    10 lat temu

    A ktoś mi kiedyś powiedział, że co mnie widzi, to gadam jak najęta do niego 🙂

    Evel
    10 lat temu

    Zawsze trzeba być dumnym 🙂 chyba że dziecko zabłyśnie łaciną podwórkową w towarzystwie 😉 wtedy głowa w piasek 😀

    paulina.tomczak tomczak
    10 lat temu

    możesz być dumna 🙂 moja ma 15 miesięcy nie mówi zdań ale jak coś chce to pójdzie np pod lodówkę i będzie tak długo tam stałą, pokazywała paluszkiem i powtarzała w kółko &quot;TU DA&quot; aż dostanie coś do jedzenia a robi tak cały dzień 😛

    paulina.tomczak tomczak
    10 lat temu

    możesz być dumna 🙂 moja ma 15 miesięcy nie mówi zdań ale jak coś chce to pójdzie np pod lodówkę i będzie tak długo tam stałą, pokazywała paluszkiem i powtarzała w kółko &quot;TU DA&quot; aż dostanie coś do jedzenia a robi tak cały dzień 😛

    Barbara Watras-Olszynka
    10 lat temu

    oj tam oj tam hehe pewnie że zdolniacha z Niego - ja tez byłam zdolniacha w wieku 15 mies gadałam pelnymi zdaniami w miare poprawna polszczyzna i czytałam - znaczy pewnie odgadywałam to co było na kolejnych stronach ksiazeczki z bajkami - a to przez to ze byłam chora i przez pierwszy rok mojego zycia na okragło byłam karmiona (bo non stop wymiotowałam) i moja mama w kółko czytała mi słonia

    moniskaa
    moniskaa
    10 lat temu

    Masz być DUMNA i chodzić z podniesioną głową i szczycić się, że dziecko takie po inteligentnych rodzicach zanim zarzucą Ci że masz nadmierne wymagania wobec dziecka i czytasz mu encyklopedię przed snem, bo chcesz zrobić z niego małego geniusza - sytuacja z autopsji, bo moja Blan rozwija się tak samo jak Kosma.

    mati
    10 lat temu

    BARDZO DUMNA

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    z powodu rannej nieuwagi komentarz o Zdolnym Wnuku napisałam do wcześniejszego tekstu. KBD :)ucieszona i roztargniona babcia Kosmyka

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Swietnie az pozazdroscilam traszeczke. Moja kruszynka ma starsza siostre i mowi tylko ( tata mama lala i kaka ) w tym Ze kaka to jest wszystko. A zapomnialam dodac ze ma 17 miesiecy i nie ma zawiele wlosow brakuje jej kilka zebow. Z tatuskiem naszym myslimy ze wszytko robi po swojemu. Ale jest swietnym bokserem i trenuje z tatuskiem wieczorem (na worku treningowym) i pieknie tanczy. Wiec bodz

    martas
    10 lat temu

    Dumna jak nic! Mój jeden nie mówi prawie nic. A drugi gada dużo pojedynczych wyrazów a coś co można uznać za zdanie brzmi: tata brum-brum (tata pojechał do pracy) albo baba papa (babcia poszła). <br />O jedzeniu widelcem mowy nie ma- łapkami tylko! <br />A też mają 1,5 roku! <br />Więc pękaj sobie z tej dumy ile wlezie 🙂

    Nessie
    10 lat temu

    dumna jak najbardziej

    Sroka o
    10 lat temu

    Zawsze dumnym z dziecka trzeba być 🙂

    zabawyzn
    10 lat temu

    Dla jednego normalne, dla drugiego nie. Dla Kosmka widac normalne 🙂 Moja N. tez wcześnie zaczęła mówić. Pamiętam, że gdy miała półtora roku, to uzywała 50 słów. Teraz ma 2 lata i gada jak najęta, buzia jej sie nie zamyka. A słów używa doprady wyszukanych, np. mama asiekuluj mnie (czyt. asekuruj) 🙂

    zabawyzn
    10 lat temu

    Dla jednego normalne, dla drugiego nie. Dla Twojego Kosmka widać normalne 🙂 Moja N. też szybko zaczęła mówić, z czego się bardzo cieszę... Pamiętam, że gdy miała półtora roku uzywała 50 słów. Teraz ma dwa lata i gada jak najęta! Buzia jej się nie zamyka. A słów uzywa nikiedy naprawdę wyszukanych, np. mama asekuluj mnie!

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    Moje dziecko ma 19 miesiecy i tez sklada pierwsze zdania gdzies od miesiaca.Proste bo proste ale sa np &#39;mama gdzie jestes&#39; itp pozdrawiam Natalia

    Anonymous
    Anonymous
    10 lat temu

    === <br /> - niutek<br /> Jeżeli mnie pani nie wyrzuci to chętnie porozmawiam na temat.<br /><br />[antek]

    matka_de
    10 lat temu

    Z dziecka dumny trzeba być zawsze i koniec! Ale tak na serio, to moja znajoma ma dziecko też półtoraroczne które śmiga zdaniami jak stary, więc można 🙂 Ja to się cieszę, że moje jeszcze aż tak nierozmowne. Przynajmniej prawdy mi jeszcze w oczy nie rzuci.

    Twoje miejsce w sieci
    10 lat temu

    Ja byłabym dumna! 🙂

    maya
    10 lat temu

    Wszystko co dobre,urocze i zaskakujące,to po mamusi,a złe po tatusiu 😉 Dumna bądź dziołszka!

    Oda Eska
    10 lat temu

    Dumna, ja też byłam. Później okazało się, że ponieważ ominął etap raczkowania to dziś czeka nas operacja stopek (ma 12lat)...

    limonka
    10 lat temu

    Jaskółencja, moja matka mówi (wychowała dwoje swoich i czworo cudzych jako niania :P), że im więcej się do dziecka mówi od samego początku, ono zwyczajnie zaczyna szybko gadać 🙂

    Karolina Wiśniewska
    Karolina Wiśniewska
    8 lat temu

    Ja też się cieszyłam, że mowa starszemu tak ładnie się rozwija...do czasu...kiedy buzia przestała mu się zamykać. Całymi dniami słodki jak cukierek głosik bombarduje pytaniami, historiami, tezemi, planami, chęciami, prośbami...Z młodszym wprowadzam limit na zabawy rozwijające mowę 😉

    4 marca 2024
    Nie znoszę mojej kuchni, ale przynajmniej zmywarkę mam fajną

    Rok temu postawiłam krzyżyk na mojej starej zmywarce i z pomocą przyjaciół wyniosłam ją z domu. Koniec. Nigdy więcej zmywarek – obiecałam sobie. Jak długo wytrzymałam? Rok. W styczniu przyjechała do mnie Haier i-Pro Shine. 

    14 grudnia 2023
    Czemu bolały mnie plecy i jak mata Pranamat ECO pomogła mi zwalczyć ból?

    Od pół roku regularnie narzekałam na relacjach zamiennie albo na migreny, albo na pól pleców. Bywały dni, że ledwo co zwlekałam się z łóżka, a jak już dowlokłam się do lekarza rodzinnego, dostałam po prostu środki przeciwbólowe i poklepanie po ramieniu. I choć dzielnie się broniłam przed wypróbowaniem maty do akupresury Pranamat ECO, po kolejnej […]

    1 grudnia 2023
    Dom to nie laboratorium! Sprzątanie bez spiny z nowym Hoover HFX

    Jak Ty dasz radę? – pytała mnie mama, gdy zaadoptowałam dwa psy. – Przecież nie ogarniesz tego sprzątania! “Ogarniesz” – napisała mi ekipa Hoovera, gdy zobaczyli w moim domu nowe zwierzaki. “Dom to nie laboratorium, ale przynajmniej podłogi będą czyste!”.   

    27 listopada 2023
    Inspiracje: prezenty świąteczne dla dzieci, które rozwaliły system w naszym domu

    Co roku to samo - co kupić dziecku pod choinkę. Zabawki, słodycze, akcesoria? Czasem prezenty świąteczne dla dzieci są bardzo oczywiste, bo dziecko wyraźnie mówi, czego pragnie. Czasem jednak dziecko jest za małe, żeby znać swoje potrzeby lub zwyczajnie samo nie wie, czego chce. Co wtedy? Przygotowałam kilkadziesiąt inspiracji, które pomogą Ci zdecydować.  

    26 listopada 2023
    Idealne na prezent książki, które wspierają nas w edukacji domowej

    Jednym z przewag edukacji domowej nad systemową edukacją są książki. Dzieci uczące się w domu mają o wiele więcej czasu nie tylko na czytanie książek dla przyjemności, ale też na samodzielny wybór, z których książek będą korzystać, przygotowując się do egzaminów końcowych z całego roku. Nasza biblioteczka mądrych, edukacyjnych książek coraz bardziej się powiększa i […]

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official