Tag: świadome rodzicielstwo

7 lutego 2019
Zamiast mówić do dziecka "Uspokój się" od razu każ mu zbudować samochód

Dziś szybko. Szybko i sprawnie. Bo jakiś czas temu rozmawiałam z czytelniczką i zapytałam jej, w jaki sposób nazywa ona emocje swoje dziecka. Nazywanie emocji, nauka odczytywania ich,  rozpoznawania, to moim zdaniem jedno z ważniejszych elementów wychowania. Cóż usłyszałam?  

25 października 2018
Ekspresowa metoda, która pozwoli ci zapanować nad dzieckiem [a raczej, gdzie ją możesz sobie wsadzić]

Pytasz, prosisz o pomoc, chcesz wiedzieć teraz, natychmiast, bo musisz, bo ci się spieszy, bo sąsiadka powiedziała, że czas odpieluchować, bo babcia twierdzi, że już trzeba rozszerzać dietę, bo trzy lata za pasem, a dziecko jeszcze pisać nie umie, więc szybko, szybko, trzeba znaleźć sposób, jakąś ekspresową metodę, pytasz na forum koleżanek i one od […]

9 października 2018
Zwróć uwagę, kto ci zwraca uwagę, a potem zrób z tym, co chcesz

Nikt ci nigdy nie powie, że w dniu narodzin dziecka, oprócz dziecka dostajesz w pakiecie całą serię niewygodnych pytań, zarzutów, osądów i pretensji. A gdzie czapeczka? A czemu to dziecko takie niegrzeczne? A czemu masz taki bałagan? A dlaczego nie robisz tak jak ja? A o czym ty myślałaś? A czemu tak, a nie inaczej? […]

24 lipca 2018
Kiedy dziecko cię przezywa, a ty jesteś święcie przekonana, że mówi to poważnie

dziecko przezywa Jesteś głupia! - przeciętną matkę, która słyszy takie słowa, przebiega dreszcz po plecach. Bo jak to? Jakim cudem moje kochane dziecko wyrobiło sobie o mnie takie zdanie? Nosiłam na rękach, karmiłam, przewijałam, a ono teraz mówi mi, że jestem głupia, że mnie nie kocha, że mam sobie iść? Zero szacunku dla rodzonej matki. […]

20 września 2016
Jest tylko jeden sposób, żeby kogoś pocieszyć. Innych nawet nie próbuj!

Pamiętam dyskusję pod jakimś zdjęciem czy statusem na fejsie o tym, że mówienie dziecku "nic się nie stało" jest głupie, bo coś, co dla nas nie jest tragedią, dla dziecka może być jak najbardziej. Wtedy też rozgorzała dyskusja na temat tego, w jaki sposób w takim razie pocieszyć dziecko, jak mu ulżyć? Padały różne rozwiązania, a […]

10 listopada 2015
Ostatni raz

Wiem, że nie zostało nam dużo czasu, więc przychodzę do niego wieczorem popatrzeć, jak śpi. Ma taka minę… jakbym dziś w ogóle na niego nie krzyczała. Wsuwam palec w jego rączkę, ale nie. Nie zaciska jej tak jak kiedyś. Po chwili odwraca się tyłem do mnie i wzdycha. Ciężko, smutno. Jakby moje trzykrotne popołudniowe „zaraz” […]

Obserwuj nas na Instagramie

instagramfacebook-official