Zabawy, w które starsze dzieci mogą się bawić z młodszymi. Jak dobrze pójdzie - wspólnie i bez awantur

Joanna Jaskółka
4 lipca 2017

Udostępnij wpis

Gdzieś w komentarzach czytelniczka zainspirowała mnie do napisania tego tekstu, pytaniem, czy mam jakieś sprawdzone sposoby na zajęcie rodzeństwa, w którym młodsze jest maluchem dwu lub trzyletnim, a starsze przedszkolakiem lub rozpoczynającym szkołę maluchem. Opisałam więc nasze zabawy, w które starsze dzieci mogą się bawić z młodszymi. Mam nadzieję, że się przydadzą!

 

 

1. Zbieranie polnych kwiatów.  - najprostsza zabawa, którą zajmiesz rodzeństwo i dzięki której nie będziesz musiała się spodziewać awantury i bijatyki o zabawki. Bukiety przydadzą ci się do domu i będą ładnie wyglądać, a do tego wcale nie musisz mówić, który jest piękniejszy, po prostu nazwij, jakie które dziecko zebrało kwiaty, albo policzcie kto ile ma kolorów, a potem wsadźcie do wazonu 🙂

 

2. Wrzucanie rzeczy do celu. - każde dziecko dostaje swój kosz i jego zadaniem jest wrzucić do niego jak najwięcej rzeczy. Maluch będzie papugował od starszaka, a jeśli masz taką ochotę, możesz połączyć to ze sprzątaniem pokoju z zabawek. W plenerze możecie bawić się w wrzucanie szyszek, kamieni lub patyków. Kawę wypijesz, spokojnie zdążysz.

 

3. Ganianie. - ulubiona zabawa moich chłopców.Starszy ucieka, młodszy go goni. Nie sprawdza się na odwrót, chyba że starsze dziecko ma kosmiczny poziom empatii i specjalnie biega wolno albo gdy młodszemu wcale nie zależy na złapaniu 🙂

 

Pozwolić dzieciom bawić się w deszczu - najlepiej!

Post udostępniony przez Asia Jaskółka (@matkatylkojedna)

4. Rozwalanie wieży - starszak buduje po to, żeby młodszy mógł rozwalić. Ulubiona zimowa zabawa moich synów. Polega na tym, żeby starszak jak najszybciej ułożył wieżę, żeby młodszy nie zdążył jej rozbić. Rekord - trzy duże wieże, zanim Adaś się zorientował i podszedł zniszczyć każdą. Po zabawie suniemy do punktu 2 i sprzątamy klocki wspólnie. W ogóle takie zabawy na "wyzwanie, czy dasz radę zrobić, zanim młodszy wparuje" są u nas na topie.

 

5. Bańki mydlane - mama puszcza, dzieci usiłują złapać jak najwięcej. Starszak liczy, młodszy się cieszy, jak uda mu się jakąś "połknąć".

 

6. Co to jest? - zabawa, którą starszak podpatrzył kiedyś u babci bawiącej się  z Adasiem i kiedy jechaliśmy gdzieś wspólnie, a młodszy płakał, starszak stanął na wysokości zadanie i rzucił do brata:

 

- Adasiu, a gdzie masz nos?

- Nos! - pokazał Adaś.

- A gdzie masz oko?

- Oko! - pokazał Adaś.

- A gdzie masz drugie oko?

- Oko! - znalazł drugie oko Adaś.

- A gdzie masz czoło?

 

ITD. ITP.

 

7. Zabawy w rytm - A daj im te garnki, zatkaj sobie uszy zatyczkami i ciesz się tym, że dzieci się 'zgrywają".

 

Koszt obiadu - bębenki w uszach ? #bropower #music #artist #wonderfull

Post udostępniony przez Asia Jaskółka (@matkatylkojedna)

 

8. Szukanie. - jedno szuka drugiego. Wymaga grama empatii u starszaka, żeby czasem udawał, że nie widzi schowanego za rączkami młodszego rodzeństwa, ale sprawdza się, dzieci zajmują się na chwilę.

 

9. Wspólne kopanie dołka/sypanie górki - ostatnie odkrycie. Posiadanie młodszego dziecko ma ten plus, że ono często ślepo kopiuje zachowania starszaka. Jasne, nie wszystko, co robi starszak, jest warte kopiowania, ale daje nam to cudowną sposobność, że gdy skierujemy działania starszaka na jakąś czynność, która nie jest skomplikowana i wiele w niej zepsuć nie można, młodszy zacznie papugować. Tym sposobem mamy wielką dziurę w ogrodzie, więc polecam wskazać, gdzie konkretnie dzieci mają kopać.

 

10. Ciastolina. - plastelinę ciastolinę robiliśmy tutaj, więc koniecznie przeczytajcie ten tekst, żeby nie popełnić tego samego błędu, co ja popełniłam 😉 Niemniej, jak jest dużo domowej plasteliny, nie ma walk o to, kto ma więcej, kto mniej i w sumie wspólna zabawa się toczy 🙂

 

 

11. Powtarzanie słów. - starsze mówi słowo, młodsze musi powtórzyć, albo młodsze mówi coś dziwnego, a starsze musi powtórzyć 🙂

12. Wspólne tańce. - muzyka to cudowny wynalazek i nie potrzebuje daty urodzin 🙂  "Temu dziecku nie potrzeba nic, oprócz muzyki i jedzenia" - skomentowała kiedyś pani przedszkolanka, gdy chwilę zajmowała się Adaśkiem. I to prawda, ale starszak też uwielbia tańczyć i obaj czerpią od siebie dziwne figury i ruchy taneczne.

13. Wspólne kąpiele w baseniku albo w wanience - moje dzieci potrafią się pogryźć ze złości, ale w wanience jedno drugiemu plecy zawsze umyje.

 

 

A teraz twoja kolej, pomóż mojej czytelniczce znaleźć więcej zabaw i zajęć, które zainteresują dwu-trzylatka i pięcio-sześciolatka, żeby mogła chwilę odetchnąć spokojem 🙂 A jeśli szukasz więcej inspiracji, polecam ci wpis o zabawkach, które zrobisz samodzielnie oraz kilkanaście zabaw, w które pobawisz się z dzieckiem, nie schodząc z kanapy 🙂

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    3 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    kasia
    kasia
    5 lat temu

    U nas (15 miesięcy jedna i 3,5 roku druga) sprawdza się ganianie i budowanie przez starszą żeby młodsza burzyła. Poza tym świetną zabawą jest również forma A ku ku - zaśmiewają się aż miło posłuchać - i o dziwo ta zabawa osusza młodszej wszelkie łzy 🙂

    Jowita Damaszek
    Jowita Damaszek
    5 lat temu

    My z bratem pamiętam, że zawsze się razem bawiliśmy i nie było sporów o zabawkę czy coś. Może to dzięki mamie, bo wymyślała nam wspólne zabawy.

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official