Książki o ochronie środowiska dla dzieci - jedna fajna, jedna dziwna i jedna całkiem ok.

Joanna Jaskółka
9 lutego 2020

Udostępnij wpis

Kwestia ochrony środowiska jest w naszym domu poruszana rzadko. Zamiast mówić - robimy. I tym samym rzeczy, do których my z Chłopem musieliśmy się przyzwyczaić, są dla naszych dzieci naturalne. Oczywiste, że bierzemy swoje torby na zakupy albo wykorzystujemy kartony, które potem użyźniają ziemię. Oczywiste, że oszczędzamy wodę, ograniczamy plastik, kupując wielorazowe rzeczy, chociażby metalowe słomki, bidony itp.

 

Robimy to wszystko i wiele więcej, ale wciąż kwestii tego, po co konkretnie to robimy nie mieliśmy dopiętej. Z młodszym. Bo starszy już więcej kuma. I tak się zabrałam do kwestii ochrony środowiska, przyszykowałam książeczki i zaczęliśmy czytać.

 

 

"Orka w wannie"
Hania Buch
Wydawnictwo Martel

 

 

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Może oczekiwałam czegoś bardziej konkretnego, ale wyjaśnienie, że trzeba oszczędzać wodę, żeby zwierzęta morskie miały gdzie pływać, nie jest dla mnie wystarczające i sensowne. Mój czterolatek wie, że orki żyją w morzach i oceanach, że tam jest woda słona, a my w kranie mamy wodę słodką i od razu to zauważył, ale na szczęście książkę uratowała zabawna forma, rymy i piękne obrazki. Książka stała się punktem odniesienia - czy napisano w niej prawdę i ostatecznie sami sobie wyjaśniliśmy, czemu nie należy marnować wody słodkiej i ją oszczędzać, czemu zbudowaliśmy permakulturowe donice w ogrodzie, czemu mamy zbiorniki na wodę deszczową i co się dzieje z wodą, która wpada do szamba. Trochę żałuję, że w tej książce zabrakło tych konkretów, ale rozumiem, że jej zabawna forma przeznaczona jest dla mniejszych dzieci i że faktycznie łatwiej empatyzować dziecku z biedną orką niż, chociażby, z takim szczupakiem czy okoniem.

 

KSIĄŻKĘ KUPISZ TUTAJ 

 

Jeśli interesuje cię dokładny opis, co się dzieje z brudną wodą i jak oczyszcza się wodę z szamba, serdecznie polecam książkę "Pod ziemią/Pod wodą".

 

 

"Plastic Fantastic"

Eun-Ju-Kim, Ji-Won-Lee

Wydawnictwo Babaryba

Tę książkę z kolei polubił starszak. Historia o kontenerze, z którego wypadło tysiące gumowych zabawek i przepłynęły tysiące kilometrów przez oceany i morza bardzo go poruszyła. W książce bardzo konkretnie jest pokazane, co się robi z plastiku, jak się wytwarza plastik, jak oddziaływuje na ludzi  i co możemy zmienić w naszym życiu w kwestii plastikowych rzeczy. Rocznie na składowiska śmieci trafia około 280 milionów ton plastikowych śmieci. A ogromna część tych śmieci trafia do spalarni, przez co do powietrza trafiają związki szkodliwie oddziałujące na nas, na rośliny i na zwierzęta.

Bardzo polecam tę książkę - nie tylko dla dzieci. Może jak jakaś mama, tata, babcia, ciocia przeczyta choć kilka stron, pięć razy zastanowi się, czy na pewno wszystko im jedno w kwestii ochrony środowiska.

 

KSIĄŻKĘ KUPISZ TUTAJ. 

 

"Plastik Fantastic" otrzymała Nagrodę Główną w konkursie "Świat przyjazny dziecku" organizowanym przez Komitet Ochrony Praw Dziecka.

 

"Sowa, co bałagan ma w porządku"

Pan Poeta

Blog Ojciec 

 

Najczęściej, kiedy mamy proszą o poradę na grupie, jak zachęcić dziecko do sprzątania, odpowiadam brutalnie: wywal mu połowę rzeczy z pokoju. Bo najczęstszym i największym problemem w kwestii utrzymania porządku przez dzieci jest... za dużo rzeczy. I kiedy widzę odpowiedzi, że wcale dziecko nie ma za dużo rzeczy, a na dowód dostaję zdjęcie pokoju, to... wciąż powtarzam. Pozbądź się połowy tych rzeczy.  Oddaj. Sprzedaj. Schowaj, cokolwiek. Bo w nadmiarze rzeczy mało kto jest w stanie utrzymać porządek. I książka Pana Poety pomaga przekonać dzieci do tego podejścia. Zabawnie i mądrze tłumaczy, czym jest minimalizm, w czym nam pomaga, jak go osiągnąć i jak się może skończyć gromadzenie rzeczy.

 

KSIĄŻKĘ KUPISZ TUTAJ 

 

 

 

No i teraz zadanie dla ciebie. Jestem ciekawa, ile ciekawych książek o ekologii i ochronie środowiska jest jeszcze na rynku - podpowiesz mi jakiś tytuł?

 

 

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    18 marca 2023
    Rozgryzam "Rozgryzione", czyli jak karmić, żeby nie przekarmić lub nie zagłodzić

    "To, jak bardzo wmuszam mojemu dziecku jedzenie, może mieć gorszy efekt niż pozawalanie dziecku na wszystko" - usłyszałam od autorek książki "Rozgryzione'' Zuzanny Wędołowskiej i Marty Kostki. Książka ta zwaliła mi z serca kawał poczucia winy za to, że "źle karmię moje dziecko". Książka pokazała mi, że nie muszę karmić idealnie, żeby karmić dobrze. O […]

    16 lutego 2023
    Bezsenność - co zrobić, żeby zasnąć, kiedy nie możesz spać?

    Przez dwa lata mój sen był dziwaczny. Stany lękowe, leki, depresja, stres, to wszystko sprawiło, że spałam dziwacznie. Budziłam się wyspana o 3 w nocy, kładłam się o 8, wstawałam o 11, potem przerwa, żeby odebrać dzieci i znów drzemka na godzinę o 16. Cały mój wolny czas kombinowałam, kiedy mogłabym odespać nieprzespaną noc. Kiedy […]

    7 lutego 2023
    Sama kupię sobie kwiaty, czyli o piosenkach zemsty luźne przemyślenia

    - Mamo, czemu wciąż śpiewasz tę piosenkę, przecież wiesz dobrze, ze możesz sobie sama kupić kwiaty, a nawet je zasiać!    Tak mi powiedział syn, gdy po raz setny przesłuchiwałam najnowszą piosenkę Miley Cyrus “Flowers”. A przesłuchiwałam ją nie dlatego, że Miley swymi kwiatami odkryła dla mnie Amerykę, ja już to znałam, ale dlatego, że […]

    3 lutego 2023
    I tak to się żyje na tej wsi...

    Miesiąc urlopu to sporo, ale jak bardzo mi to było potrzebne wie każdy, kto pracuje praktycznie bez przerwy. Niestety, ale często tak właśnie wygląda praca w social mediach - nawet kiedy odpoczywasz, zerkasz w komórkę, bo a nuż, coś się pojawi, co można skomentować, ktoś się pokłóci na grupie, ktoś napisze obrażony, że został zablokowany […]

    20 grudnia 2022
    Jak zmusić dziecko, żeby coś zjadło, czyli świąteczne potrawy dla niejadka

    Od lat zmagam się z jedzeniową wybiórczością i taki problem dotyczy też mojego dziecka. Jeszcze pięć lat temu przyznanie się do tego, że nie dam rady zjeść wszystkiego, bo zwyczajnie nie lubię, było dla mnie ogromnym problemem, bo jak to, można czegoś tak bardzo nie lubić aż do odruchów wymiotnych? Syn nauczył mnie asertywności i […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official