Tylu rzeczy nie wiem

Joanna Jaskółka
1 listopada 2017

Udostępnij wpis

- Mamo, jest tyle rzeczy, których nie rozumiem na świecie. Tylu rzeczy nie wiem.

Jego usta drżą. Oczy stają się szkliste. Ojej...myślę. Poważna sprawa. Jakiś kryzys czy co. Czeka nas długa rozmowa, trzeba będzie się skupić, przygotować. No dobra. Zaczynam,

- Myślisz, że musisz już wszystko wiedzieć? 
- Tak! Muszę! Muszę koniecznie, a nie wiem. Tylu rzeczy nie wiem!

Kurka wodna. Poważna sprawa. O matko, czemu dzisiaj, czemu akurat teraz? No nic. Ryzykuję.

- Czego na przykład nie wiesz?

- Nie wiem... nie wiem... - przełyka łzę - Nie wiem, nie wiem, normalnie nie wiem, czy chcę jajka czy parówki. Powiedziałaś, że mam wybrać, a ja nie umiem. Po prostu nie jestem głodny ani na jajka, ani te parówki, mamo! Nie wiem, dlaczego nie możesz mi po prostu zrobić kanapki!

Mimo wszystko wciąż zaskakuje mnie to, jak bardzo problemy dla mnie błahe i bez znaczenia stają się czasem murem nie do przeskoczenia dla mojego dziecka. Wybór, co zjeść. Bo musi się zdecydować i to "musi" blokuje. Choć i ja często zwyczajnie nie mogę się zdecydować. Kręcę się i myślę i denerwuję tym, że nie mogę. A dziecko musi. Mimo że samo nie wie czasami.

Dziś na śniadanie zjedliśmy płatki z mlekiem. Nie do końca. Bo się jednak zmieniło. I dobrze.

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    28 sierpnia 2023
    Rzucamy szkołę i przenosimy się do Szkoły w Chmurze [podkast]

    Ale rozumiecie państwo, jak wam się nie podoba, nie musicie chodzić do naszej szkoły - słyszą często rodzice od dyrekcji szkoły, gdy zgłaszają jakieś problemy czy niedociągnięcia. "Jak się nie podoba, możecie sobie stąd iść" - tłumaczy szkoła,  pokazując, gdzie naprawdę ma zarówno rodziców szkoły, jak i same dzieci do niej uczęszczające. I ja się […]

    25 kwietnia 2023
    Ciekawostki o kurach, z których pewnie nie zdawałaś sobie sprawy

    Kiedy zaczynałam moją przygodę z kurami, wiedziałam o nich, że lubią grzebać w ziemi, że średnio dobrze latają, że znoszą jajka i że są najbliższymi krewnymi tyranozaura. To nie były ciekawostki o kurach, tylko wiedza z pierwszej klasy. Kiedy teraz o tym myślę, zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, żeby pakować się w relację […]

    2 kwietnia 2023
    Spektrum autyzmu - diagnoza dziecka: jak, gdzie i dlaczego tak trudno?

    Od kiedy poruszyłam temat tego, że nasza rodzina jest w spektrum autyzmu, codziennie dostaję pytania od zaniepokojonych rodziców, którzy podejrzewają, że ich dzieci też mogą być neuroatypowe i nie wiedzą, co zrobić, gdzie się udać, jak wygląda diagnoza dziecka i jak długo ona trwa. Oraz czy w ogóle warto. Dzięki Fundacji SYNAPSIS udało mi się […]

    22 marca 2023
    15 zabaw, którymi zajmiesz dzieci, kiedy kolejny raz zostają w domu z powodu choroby [nie na dworze]!]

    Moja buńczuczna mina - gdy odpowiadałam  na pytanie ludzi obserwujących moje brykające w październiku w jeziorze dzieci, czy nie boję się, że zachoruję - zbledła. Już nie jestem taka pewna, czy aby nie zachorują. Po pandemii zdrowie każdego z nas zaczęło szwankować. Coraz częściej łapią nas infekcje, szczególnie gardła, a długie przesiadywanie w domu sprawiło, […]

    20 marca 2023
    Chodź ze mną do łóżka, czyli jak sprawuje się półkotapczan Lenart po roku używania?

    Rok temu, dokładnie w marcu, przyjechała do mnie ekipa Lenart, żeby zamontować mi w pokoju półkotapczan. Po raz pierwszy od wielu lat miałam mieć własną sypialnię i... trochę się tego bałam. Tym bardziej że wskoczyłam na nieznane wody - zamiast klasycznego łóżka - wybrałam półkotapczan. Mebel, który pamiętałam z czasów dzieciństwa z pokoju koleżanki, u […]

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official