Co zrobić, żeby dziecko nie zrywało się bladym świtem?

Joanna Jaskółka
15 lutego 2014

Udostępnij wpis

nie zasnie

Poniższe słowa piszę lekko potrząsając głową w zdumieniu. Od dwóch lat jestem na każde zawołanie mojego syna - czy wstanie o trzeciej rano, czy piątej, ja biegnę do niego i usiłuję ululać, uspokoić, wytłumaczyć. Kiedy chłop starał się kiedyś mi wytłumaczyć, żebym raz na jakiś czas olała ten płacz, który często nie jest ani uzasadniony, ani specjalnie prawdziwy, obraziłam się na niego i nazwałam nieczułym draniem pozbawionym uczuć do własnego dziecka.

Ale chyba zapomniałam o jednym - moje dziecko od jakiegoś czasu przestało być nierozumnym niemowlakiem, a [co bardzo ładnie widać w Szortach z Kosmyka] jest już całkiem inteligentnym i dużym chłopczykiem. Wcale nie takim głupiutkim i nierozgarniętym, za jakiego gdzieś z tyłu głowy go uważam.

W każdym razie na przedwczorajszy płacz o czwartej rano zareagowałam jak zwykle - poderwałam się i w lekkiej koszulce do snu poczęłam zajmować się moim biednym synkiem, który nie może spać. Mleko, wspólne oglądanie bajeczki, tort z cebuli i cytryny [mamo! mieszaj! damy radę!], fiku miku na dywanie. O 12 nie wiedziałam, jak się nazywam, tym bardziej, że spać poszłam późno. O 18 padłam na drzemkę. O północy, kiedy Kosmyk zasnął, powiedziałam do chłopa: Ciekawe, o której dziś się zerwie...

- Nie martw się, ja się tym zajmę - powiedział chłop.

I się zajął .O siódmej rano, kiedy nasz syn wszedł do sypialni i kategorycznie zażądał, żebyśmy wstali i adorowali jego obecność, chłop wymamrotał tajemne słowa. Słowa, które zaskoczą was wszystkich. Słowa, które poprowadziły nas wprost ku przespanej i to totalnie, bo aż do 10 rano, nocy. Słowa, których i wy nie możecie się doczekać, licząc, że dzięki nim poznacie sposób na przespaną noc z niesfornym dwulatkiem. Jesteście gotowi na odkrycie tajemnicy? Paznokcie obgryzione? Notatnik przygotowany? Szykujcie się. Chłop mój powiedział następujące słowa:

- Kosma, jest jeszcze wcześnie, idź spać proszę.

I Kosmyk poszedł. POSZEDŁ SPAĆ. Obudził się o 11.20, wprawiając tym w zdumienie wszystkich, w tym również ojca nieświadomego mocy wypowiedzianych przez sen słów, a na pytanie, jak mu się spało, moje dziecko z radością odpowiadało:

- Bardzo dobrze, mamo!

Niestety - gwarancji, że ów sposób zadziała również na Wasze dzieci dać nie mogę, niemniej informujcie mnie o waszych porażkach i sukcesach! Będę prowadzić statystyki 🙂

Zdjęcie na samej górze z wczorajszego wypadu na spacer. Niedługo podzielę się jej efektami, jeśli tylko nie znudziła wam się podobna aura co TUTAJ.

Udostępnij wpis

A dla wiejskich [choć nie tylko] matek została też stworzona grupa, na którą serdecznie cię zapraszam TUTAJ
Obserwuj nas też na Instagramie
Możesz też udostępnić wpis i skomentować go na Facebooku
Jestem Asia.
Piszę o tym, jak uciec z miasta i wychowywać dzieci na wsi, z dala od sklepów, ale bliżej siebie.

Naszą historię znajdziesz Tutaj

Ale ona wciąż się pisze, więc zostań ze mną w kontakcie:


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    24 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Mama Diabełka
    10 lat temu

    Liczę że moje dziecko w końcu zacznie rozumieć takie słoa:-)

    Matka Kwiatka
    10 lat temu

    robię to samo 🙂 skutkuje (od dawna) 🙂

    Agnieszka M
    10 lat temu

    Inteligentny chłopak zrozumiał 🙂

    mika
    10 lat temu

    Na mojego działa tylko gdy sam tego chce 🙂

    Marta Skrzypiec
    10 lat temu

    Bo oni zawsze mają jakieś tajemne układy z ojcami! Ja mojego Męża dzisiaj instruuję 10 minut co ma zrobić, żeby Mikołaj łaskawie zasnął w dzień, bo on spać nie chce i mnie sobie wytresował na bujanie, żeby łaskawie oczy zamknął. A mąż poszedł, położył syna do łóżka, powiedział mu, że ma iść spać i ten- położył się, pokręcił i zasnął. Bez krzyków, płaczu, cudowania! Tak więc trudno- codziennie

    olacom
    10 lat temu

    wow, zanotowałam to zdanie złotymi literami! :-)<br />u mnie wysypianie poranne zaczęło się kiedy Młoda nauczyła się obsługiwać pilot do tv... bajki o poranku potrafią wydłużyć sen o średnio 1-2h!<br />jak tylko zaczęłam się wysypiać - sprawiliśmy sobie drugie dziecko...

    Joanna Jaskółka
    Reply to  olacom
    10 lat temu

    Ok, już rozumiem. Ja też się wczoraj wyspałam i od razu zaczęłam myśleć o drugim. Nie jestem sama! 😀

    kolorowa lala
    Reply to  olacom
    10 lat temu

    za dobrze Ci było 😉

    piegowata mama
    10 lat temu

    U mnie działa od dawna. Nawet jeśli młoda nie pójdzie spać to pójdzie do pokoju i sama się sobą zajmie.

    Matka poza światem
    10 lat temu

    Dlaczego u mnie te złote słowa nie działają?????? WHY????!!!!!! Od prawie 3 lat pobudka 5 rano (nieraz nawet 3-4) i nie ma że rano, że środek nocy, że jeszcze idziemy spać, tylko ryk, hałas (a mamy teraz 8 miesięczniaka na pokładzie więc hałas nie wskazany) i trzeba ulec........ręce mi opadają, może w końcu wyrośnie (taaaaa jasne........) 😛

    ZEZUZULLA
    10 lat temu

    U nas czasem, raz na sto lat, sprawdza się zdanie: &quot;Synu, jest noc, zobacz, nawet podłogi nie widać&quot;:D

    Joanna Jaskółka
    Reply to  ZEZUZULLA
    10 lat temu

    😀

    Ann S
    10 lat temu

    Skąd ja to znam... Zostaje ojciec z dzieciolen i śpią do 11. Zostaje ja z dzieciolem-śpimy do 7. Magia to??

    kolorowa lala
    Reply to  Ann S
    10 lat temu

    może małe chce z Tobą więcej czasu spędzić 😉

    Tedi
    10 lat temu

    U nas zawsze, kiedy mąż obiecywał zająć się młodym w nocy, zajmować się nie musiał. Synek jakimś szóstym zmysłem dokładnie wiedział, że tata chce spać 🙂

    Joanna Jaskółka
    Reply to  Tedi
    10 lat temu

    Ojcowie mają jakiś pakt z diabłem podpisany. To znaczy z dzieckiem.

    Ania Ada
    10 lat temu

    Moja ksiezna: mamusiu jasno jest, dzien jest - wstajemy!!!! teraz jest ok bo jest zima, wiec wstaje po 7. a latem jak jasnosc nadchodzi o 4 nad ranem???!!!! musze zaslony ciezkiego kalibru zakupic

    Cztery Czwarte
    10 lat temu

    No niestety u nas to nie działa, próbowałam tego &quot;zaklęcia&quot; wielokrotnie ... może jego moc tkwi w częstości powtarzania ? czyli, że działa jednorazowo ? Pozdrawiam, Mama A.

    beata bujdasz
    10 lat temu

    Chyba mam złote dzieci. Chodzą spać jak trzeba i wstają też jak trzeba.

    Mania Mamowania
    10 lat temu

    U nas też takie słowa działają, ale tylko jak się obudzi w nocy, nigdy natomiast nie działają o 6 czy 7 rano. Staś twierdzi, że to już dzień i spać absolutnie nie zamierza:) O spaniu pisałam niedawno http://maniamamowania.pl/czas-na-sen-o-sposobach-na-uspienie-dziecka/

    nuta
    10 lat temu

    Moja ma 9 miesięcy i wszelkie prośby nie działają

    Strzyga
    10 lat temu

    Spróbowałam dziś rano. &quot;Nie. Oć ciup-ciuch&quot;. Dostał kolejkę od moich przyjaciół i w sumie nie wiem czy im dziękować, czy ich wyklinać 😉

    2122kate
    10 lat temu

    Ja miałam problem z usypianiem córki, zajmowało mi to zwykle 1,5 lub 2 godziny. Sposobem okazało się brak drzemki w ciągu dnia, teraz zasypia w ciągu 10 minut koło 19 i śpi do 8. Gdyby nie jej 5 miesięczny brat który juz o 5 &quot;opowiada&quot; co mu się śniło to pewnie spała by jeszcze dłużej.

    Joanna Molka
    10 lat temu

    U mnie to działa! Ale tylko wypowiedziane przez tatusia. Kiedy w tygodniu biedna, niewyspana matka próbuje tego zaklęcia o 4:50 niestety efektów brak. Dziesięć minut dodatkowej drzemki pozwala wówczas wyrwać Bob Budowniczy puszczony na tablecie. Ot, życie matki ;)) Za to moje chodzą spać o 20. Zawsze i konsekwentnie.

    4 marca 2024
    Nie znoszę mojej kuchni, ale przynajmniej zmywarkę mam fajną

    Rok temu postawiłam krzyżyk na mojej starej zmywarce i z pomocą przyjaciół wyniosłam ją z domu. Koniec. Nigdy więcej zmywarek – obiecałam sobie. Jak długo wytrzymałam? Rok. W styczniu przyjechała do mnie Haier i-Pro Shine. 

    14 grudnia 2023
    Czemu bolały mnie plecy i jak mata Pranamat ECO pomogła mi zwalczyć ból?

    Od pół roku regularnie narzekałam na relacjach zamiennie albo na migreny, albo na pól pleców. Bywały dni, że ledwo co zwlekałam się z łóżka, a jak już dowlokłam się do lekarza rodzinnego, dostałam po prostu środki przeciwbólowe i poklepanie po ramieniu. I choć dzielnie się broniłam przed wypróbowaniem maty do akupresury Pranamat ECO, po kolejnej […]

    1 grudnia 2023
    Dom to nie laboratorium! Sprzątanie bez spiny z nowym Hoover HFX

    Jak Ty dasz radę? – pytała mnie mama, gdy zaadoptowałam dwa psy. – Przecież nie ogarniesz tego sprzątania! “Ogarniesz” – napisała mi ekipa Hoovera, gdy zobaczyli w moim domu nowe zwierzaki. “Dom to nie laboratorium, ale przynajmniej podłogi będą czyste!”.   

    27 listopada 2023
    Inspiracje: prezenty świąteczne dla dzieci, które rozwaliły system w naszym domu

    Co roku to samo - co kupić dziecku pod choinkę. Zabawki, słodycze, akcesoria? Czasem prezenty świąteczne dla dzieci są bardzo oczywiste, bo dziecko wyraźnie mówi, czego pragnie. Czasem jednak dziecko jest za małe, żeby znać swoje potrzeby lub zwyczajnie samo nie wie, czego chce. Co wtedy? Przygotowałam kilkadziesiąt inspiracji, które pomogą Ci zdecydować.  

    26 listopada 2023
    Idealne na prezent książki, które wspierają nas w edukacji domowej

    Jednym z przewag edukacji domowej nad systemową edukacją są książki. Dzieci uczące się w domu mają o wiele więcej czasu nie tylko na czytanie książek dla przyjemności, ale też na samodzielny wybór, z których książek będą korzystać, przygotowując się do egzaminów końcowych z całego roku. Nasza biblioteczka mądrych, edukacyjnych książek coraz bardziej się powiększa i […]

    10 września 2023
    Tydzień na edukacji domowej - jak zorganizowałam chłopcom naukę?

    I już za mną pierwszy tydzień edukacji domowej. Wciąż mam mętlik w głowie, wciąż mnóstwo wątpliwości, ale pewna jestem jednego - będzie dobrze. Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądał nasz pierwszy tydzień w nowej rzeczywistości edukacji domowej, dawaj! Czekam na ciebie z nowym tekstem!

    Obserwuj nas na Instagramie

    instagramfacebook-official