Jak już doskonale wiecie, uwielbiam podsłuchiwać turystów...
- Gdzie my, kurde, jesteśmy? - mówi młodzieniec, lat mniej więcej 15.
- Nie mam pojęcia, ja chciałam być teraz na imprezie u Gośki - mówi młoda dziewoja, wiek podobny.
- Mazury, kurde, gdzie są Mazury... też się staremu uwidziało, żeby w jakieś chaszcze nas przytargać... Gdzie my, kurwa, jesteśmy?
- Mazury to gdzieś pod Toruniem chyba, ale ja i tak wolałabym być teraz u Gośki.
- Pod Toruniem? A nie gdzieś koło Tarnowa?
- Nie wiem. Wiem, gdzie Gośka mieszka.
- Co my tu niby będziemy robić?
- Na pewno nie znajdziemy tu
No i nawet pomoc nie mogłam, bo nie znam żadnej Gośki w pobliżu. A wy wiecie, gdzie Gośki robią najlepsze imprezy?