Tag: dom

16 stycznia 2014
Przystań Jaskółka - o co kaman?

  Dzwonicie, piszecie, pytacie - zatkało mi skrzynkę ostatnio - o co chodzi z tą całą Przystanią Jaskółka, którą reklamuję od jakiegoś czasu w zakładkach po prawej stronie. Widzę, że potrzebne są wyjaśnienia i odkrycie pewnych zawstydzających mnie sekretów. Jeśli ma to nastąpić dziś - niech nastąpi. Odsłaniam kotarę:

14 stycznia 2014
Ciasteczka twarogowe, czyli zaglądamy babci w zeszyt...

Wczoraj wrzuciłam powyższe zdjęcie na Instagram i od razu padło pytanie, co takiego pichcimy, że aż Kosmyk się zaangażował. Zdradzę więc wam sekret! Potajemnie wykradłam mojej mamie jej sekretny zeszyt z przepisami [nie mówcie jej!] i zamierzam bezczelnie podzielić się z wami tajnym przepisem na ciasteczka twarogowe, które można już zrobić z niesfornym dwulatkiem u […]

21 listopada 2013
W czym zamknąć dziecko?

Pertraktacje w sprawie pokoju Kosmyka idą w coraz lepszą stronę, a ja już zaczynam poszukiwania odpowiednich mebelków. Na pierwszy ogień zaczęłam przeglądać ofertę szafową. Nie mogę się doczekać chwili, w której powiem mojemu dziecku: Marsz do szafy! I nie wyłaź z niej za szybko! A ostatecznie w poszukiwaniu spokoju sama się schowam w jej czeluściach, […]

8 listopada 2013
Szykujemy się na zimę!

Już wam kiedyś opowiadałam, że do Mikołajek to ja w zasadzie do kilku punktów i na plac zabaw jeżdżę? Tak, opowiadałam [KLIK]. Do wspomnianej listy dziś dołączył sklep Wójcik, który mnie bardzo pozytywnie zaskoczył... Nie sądziłam, że kiedykolwiek wejdę do tego sklepu, a tym bardziej, że wybiorę coś dla mojego dziecka. Jakoś nigdy nie czułam […]

30 października 2013
Taki eksperyment...

Zawinęłam chłopu papierosa i z parującą kawą usiadłam na kamiennym schodku przed domem. Spokojnie zapaliłam i popijając kawę, spojrzałam się bacznie przed siebie. Uderzyła mnie niewiarygodna wręcz czystość powietrza, które zdawało się zupełnie nie istnieć. O tej dziwnej popołudniowej porze złapałam świat nieprzyzwoicie roznegliżowany, całkowicie goły, przesadnie wyraźny.  Widziałam każdą fałdkę kontemplującej ciszę jarzębiny, źdźbła […]

24 października 2013
Zamawiała pani paczkę?

Wiecie już, że mieszkam w lesie - tak, na każdym kroku to powtarzam, ale ma to znaczny wpływ na mój światopogląd - i to w takim lesie, gdzie pociąg nie dojeżdża, nie mówiąc o autobusie, a o kurierze to i nawet ciężko wspomnieć.  Kilka razy zresztą wspominałam wam o moich potyczkach z kurierami. Większość z […]

23 października 2013
Seksi grzanki

Prosiliście, prosiliście i wyprosiliście. Tylko dziś! Tylko u mnie! Jedyny i wyjątkowy, nie całkiem oryginalny, ale z pewnością autorski przepis na Grzanki Chłopa! Po ich zjedzeniu sutki stają na baczność, pindole kręcą młynki*, a kibel nie będzie już taki, jak kiedyś...

18 października 2013
Pyszne śniadanko!

  Powinnam zacząć ten tekst od słów: w listach pytacie się mnie o pomysły na śniadanko dla dziecka. Ale nie zacznę, bo to ja Was się często pytam o rady i na swojej stronie na Facebooku kiedyś [dawno, dawno temu] pytałam się Was właśnie o propozycje ciekawych śniadań.  

16 października 2013
Nie lubię smutnych filmów

Dziadek ostatnio oglądał na kablówce "W ciemności"Agnieszki Holland. Dotrwałam do sceny, w której walczą o dostanie się do kanałów i wśród walczących zobaczyłam dziecko. Wyszłam z pokoju z płaczem. Zmarnowałam sobie cały wieczór. Nie wiem, kiedy to się stało. W ciąży chyba, jak byłam. Oglądałam stare odcinki doktora Housa i zobaczyłam umierające dziecko. Mimo że […]

9 września 2013
Między prysznic a klop po raz pierwszy wcisnęłam mop

Nie lubię myć podłogi. Tak samo jak nie lubię odkurzania. Mierżą mnie te czynności i to faktycznie ironia losu, że całe wakacje spędziłam szorując pokoje. Ale nawet i bez pokoi do wynajęcia, kiedyś musiałabym umyć własną podłogę i dlatego staram się te wszystkie niemiłe czynności jak najbardziej uprościć i maksymalnie skrócić czas ich wykonywania. Moim […]

2 września 2013
Jak buty zmieniły moje życie

Normalnie to bym się nie chwaliła i przeszła nad tym do porządku dziennego, ale jeśli człowiek kupuje pierwsze od dwóch lat nadprogramowe buty [to znaczy ma w czym chodzić i nie ciąży na nim groźba, że jeśli te, co ma na nogach, się rozwalą, to będzie chodzić na bosaka] - wtedy musi być święto. I […]

28 sierpnia 2013
Co przyrządzić z jarzębiny?

Jeśli myśleliście, że z jarzębiny można zrobić tylko korale, to koniecznie sprawdźcie, jak bardzo się myliliście... Przepisy dodaję na prośbę czytelniczki, Mifufu, i dodaję bardzo szybko, ponieważ właśnie w tej chwili wyłączyli nam prąd. Laptop podziała mi jakieś pół godziny. Niestety, nie udało mi się zrobić swoich przetworów, ponieważ dziady bobry obgryzły wszystkie nasze drzewka, […]

Obserwuj nas na Instagramie

instagramfacebook-official